Witam wszystkich!
Mam problem polegający na tym że gdy jadę wieczorem, mam włączone radio, światła mijania i podświeltenie deski rozdzielczej i stane np. na światłach to na jałowym biegu wszystko "siada" tzn wszysktie swiatełka dość znacznie przygasają, zwłaszcza radio. Dodam że wyminiełem pasek klinowy (piszczał) i akumulator (miał 3 lata, i był bezobsługowy a były w nim śladowe ilości wody), czy może to być wina alternatora? Nie sprawdzałem jeszcze napięcia prądu ładowania, wiem że gdy zwiększę obroty silnika to wszystko wraca do normy. Efekt przygasania pojawia sie TYLKO na biegu jałowym. Prosze o pomoc i z góry bardzo dziękuję za wszysktie odpowiedzi, pozdrawiam!
Mam problem polegający na tym że gdy jadę wieczorem, mam włączone radio, światła mijania i podświeltenie deski rozdzielczej i stane np. na światłach to na jałowym biegu wszystko "siada" tzn wszysktie swiatełka dość znacznie przygasają, zwłaszcza radio. Dodam że wyminiełem pasek klinowy (piszczał) i akumulator (miał 3 lata, i był bezobsługowy a były w nim śladowe ilości wody), czy może to być wina alternatora? Nie sprawdzałem jeszcze napięcia prądu ładowania, wiem że gdy zwiększę obroty silnika to wszystko wraca do normy. Efekt przygasania pojawia sie TYLKO na biegu jałowym. Prosze o pomoc i z góry bardzo dziękuję za wszysktie odpowiedzi, pozdrawiam!