Witam.
Wiem, że temat wielokrotnie "wałkowany" na forum, ale jakoś konkretnej odpowiedzi nie doczytałem.
Mam problem z 2 przypadkami:
1.
Dziś byłem oglądać nowo budowany dom i po obejrzeniu ręce znów mi opadły.
Nie zainstalowano w nim ŻADNEGO uziemienia!! Fakt, w projekcie nie było, bo też oglądałem. Podpisy oczywiście panów magistrów inżynierów z uprawnieniami budowlanymi na każdej stronie projektu, a projekt taki sam bubel jakich wiele [od strony instalacji elektrycznej] ...
Jest za to znów przyłącze 5x6mm^2 na moc zainstalowaną 25kW i rozdział PEN w skrzynce z licznikiem.
Pytam się budowlańców, czy przyspawali do zbrojenia ław bednarkę, a oni popatrzyli na mnie jak na głupka i z uśmiechem na ustach odpowiedzieli: "Panie a po co to komu..."
2.
Drugi dom, jako poprawka, bo elektryk wziął kasę i się ulotnił, są tylko położone przewody, obsadzone puszki, przewody w puszkach nie połączone, rozdzielnia nie zmontowana. Jest za to przyłącze 5x10mm^2, rozdział PEN w skrzynce licznikowej i brak uziemienia. Części przewodzące [miedziana instalacja CO i piec] połączona linką 4mm^2 wprowadzoną do rozdzielni. Wynika z tego, że założeniem mojego poprzednika było przypięcie połączeń wyrównawczych do szyny PE w rozdzielni, a uziemienie w skrzynce licznikowej.
Obydwa budynki nie mają instalacji odgromowej ani GSW.
Jak rozwiązać problem braku uziemienia i GSW w obu budynkach, żeby rozwikłać problem zgodnie ze sztuką i pomyślnie przejść pomiary odbiorcze.
Rozpocząłem "uświadamianie" klientów, że będzie konieczne wykonanie uziemienia.
Który sposób będzie skuteczniejszy: wbicie prętów stalowych w podłoże, połączenie ich bednarką i wprowadzenie do budynku, czy wkopanie bednarki jako uziom poziomy lub otokowy? Dom stoi na małej górce.
Często spotykacie się w nowym budownictwie z brakiem uziemienia i GSW, lub przewidzianym uziemieniem PE w skrzynce?
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Pozdrawiam.
Miwhoo.
Wiem, że temat wielokrotnie "wałkowany" na forum, ale jakoś konkretnej odpowiedzi nie doczytałem.
Mam problem z 2 przypadkami:
1.
Dziś byłem oglądać nowo budowany dom i po obejrzeniu ręce znów mi opadły.
Nie zainstalowano w nim ŻADNEGO uziemienia!! Fakt, w projekcie nie było, bo też oglądałem. Podpisy oczywiście panów magistrów inżynierów z uprawnieniami budowlanymi na każdej stronie projektu, a projekt taki sam bubel jakich wiele [od strony instalacji elektrycznej] ...
Jest za to znów przyłącze 5x6mm^2 na moc zainstalowaną 25kW i rozdział PEN w skrzynce z licznikiem.
Pytam się budowlańców, czy przyspawali do zbrojenia ław bednarkę, a oni popatrzyli na mnie jak na głupka i z uśmiechem na ustach odpowiedzieli: "Panie a po co to komu..."
2.
Drugi dom, jako poprawka, bo elektryk wziął kasę i się ulotnił, są tylko położone przewody, obsadzone puszki, przewody w puszkach nie połączone, rozdzielnia nie zmontowana. Jest za to przyłącze 5x10mm^2, rozdział PEN w skrzynce licznikowej i brak uziemienia. Części przewodzące [miedziana instalacja CO i piec] połączona linką 4mm^2 wprowadzoną do rozdzielni. Wynika z tego, że założeniem mojego poprzednika było przypięcie połączeń wyrównawczych do szyny PE w rozdzielni, a uziemienie w skrzynce licznikowej.
Obydwa budynki nie mają instalacji odgromowej ani GSW.
Jak rozwiązać problem braku uziemienia i GSW w obu budynkach, żeby rozwikłać problem zgodnie ze sztuką i pomyślnie przejść pomiary odbiorcze.
Rozpocząłem "uświadamianie" klientów, że będzie konieczne wykonanie uziemienia.
Który sposób będzie skuteczniejszy: wbicie prętów stalowych w podłoże, połączenie ich bednarką i wprowadzenie do budynku, czy wkopanie bednarki jako uziom poziomy lub otokowy? Dom stoi na małej górce.
Często spotykacie się w nowym budownictwie z brakiem uziemienia i GSW, lub przewidzianym uziemieniem PE w skrzynce?
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Pozdrawiam.
Miwhoo.