Witam wszystkich.Poszukuje opisu wyprowadzeń, lub schematu podłaczenia przetwornic pod xenonowe żarówki .Dołączam zdjęcia bo nie mam na nich żadnych oznaczeń.Z góry dzięki -pozdrawiam
Bardzo prosto je podłączyć. Potrzebny tylko plus i minus. a konkretniej:
popatrz z boku gdzie wychodzi przewód WN, trzymaj tak aby przewód był na dole a gniazdo połączeniowe na górze. Pin po lewej to masa a po prawej plus. Możesz sprawdzić miernikiem, między lewym pinem a obudową musi być przejście (zero omów).
Jedna uwaga, nie wolno podłączać bez lampy wyładowczej, ponadto do akumulatora a nie do jakiegoś zasilacza bo nie uciągnie prądowo.
Powodzenia.
Przetwornicę należy podłączyć przez układ, który w przypadku (odpukać ) stłuczki odłączy ją, w przeciwnym razie może dojść do porażenia prądem elektrycznym.
Przepraszam ale jaki układ odcinający ma kolega na myśli, a poza tym kto ma zostać porażony prądem samochód czy pasażer?? W momencie stłuczenia bańki lampy prąd popłynie przez iskrownik wewnątrz przetwornicy więc na kablu WN będzie zero woltów.
Ponadto nawet gdyby przewód dotknął się do karoserii to pasażerom nic!!!
Przykład piorun uderza w pojazd (samochód z blachy) osoby wewnątrz nie zostaną porażone, proponuę poczytać o "klatce Faradaya".
Proszę nie straszyć kolegi, a kolega niech montuje przetwornice przez solidny przekaźnik i niech stanie się jasność.
witek 1 ma rację.Auta ,które mają fabrycznie montowane ksenony mają takie odcięcie ale to chyba tzw.sztuka dla sztuki.Wystarczy że cały układ połączysz pod plus i minus od reflektorów,założysz bezpieczniki 20A i będziesz miał bezpiecznie 8)
Gwoli ostrożności.
Czy kolega SLOWMOT wie o konieczności posiadania w pojeździe z żarówkami xenonowymi dodatkowych urządzeń zgodnie z przepisami
homologacyjnymi (żeby nie doprowadzać przez tzw.oślepienie do np. śmiertelnych w skutkach wypadków).
Żarówki te wolno instalować tylko w reflektorach do tego przeznaczonych.
Tak jak napisał Marek1.
Lampy xenonowe powinny być wyposażone w układ myjący lampy pod dużym ciśnieniem i układ samopoziomowania lamp, żeby nikogo nie oślepiać.