Przymierzyłem się zrobienia układu wzmacniającego do mikrofonu dynamicznego różnicowego, ale coś jest nie tak. Radio Navcomm TK-760 (chyba odpowiednik Kenwood).
Układ wg schematu, który był poruszany w tym wątku:
https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1347870.html
Efekt jest taki jakby było zbyt duże wzmocnienie, słychać tylko trzeszczenie. Lepiej jest jak się całkiem weźmie dłonią i mówi niezbyt głośno
Bez tego układu było trochę cicho słychać, ale za to wyraźnie.
Nie wiem co ewentualnie należałoby zmienić w tym układzie
Nie jestem elektronikiem, więc nie chcę kombinować żeby nie popalić radia.
Chyba, że zupełnie inny schemat, tak jak ten drugi?
Mam jeszcze taką koncepcję jak jest w tamtym poście, żeby w miejsce rezystora wlutować potencjometr. Wtedy doświadczalnie dobrałbym inny rezystor, o ile to wystarczy.

Układ wg schematu, który był poruszany w tym wątku:
https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1347870.html
Efekt jest taki jakby było zbyt duże wzmocnienie, słychać tylko trzeszczenie. Lepiej jest jak się całkiem weźmie dłonią i mówi niezbyt głośno

Nie wiem co ewentualnie należałoby zmienić w tym układzie

Chyba, że zupełnie inny schemat, tak jak ten drugi?
Mam jeszcze taką koncepcję jak jest w tamtym poście, żeby w miejsce rezystora wlutować potencjometr. Wtedy doświadczalnie dobrałbym inny rezystor, o ile to wystarczy.