witajcie.miałem kilka krotnie sytuację wkręcenia się sinlika na skrajne obroty, dalej kiedyś podciekało z węrzyka bostera paliwo pękł ,on i go wymieniłem na nowy nie cieknie-ale np przy 2-2,5tyś obrotów na 5 biegu auto czasem dostaje kopa jak rakieta z tyłu ciemno i trwa to kilka sekund potem ustaje i jest ok. teraz tak mam membrany bostera aby je wymienić. jesli paliwo w węrzyku to któraś membrana peknięta, niewykluczone że pękła bo trzpień w bosterze zapieczony, turbawka sie kręci i wieje dość a dość i ma swoje lata bo 13, ma luzik i troszki oleju pewno puszcza bo miałem dłoń lekko mgiełeczka mini oleju lub on śmierdzi i tym i tym, zaślepiłem egr bo padł mi czujnik poł przepustnicy na pompie a on steruje egr-em i jak padł to z pod egr-u jeciała smoła.
Dodano po 4 [godziny] 38 [minuty]:
więc tak wymieniłem membranki, silnik pracuje jakby równiej i płynniej, tylko jak wyregulować dobrze boster? i dalej czy w bosterze jest 1 czy dwie sprężynki? jedna regulacyjna dociskajaca membranki i przeciwdziałająca ciśnieniu turbo a druga na ruchomym trzpieniu taka malutka i cieniutka ustalajaca trzpień-opierająca się o trzpień i plasykowy kureczek wetknięty w kanał gdzie porusza sie trzpień.
Dodano po 4 [godziny] 38 [minuty]:
więc tak wymieniłem membranki, silnik pracuje jakby równiej i płynniej, tylko jak wyregulować dobrze boster? i dalej czy w bosterze jest 1 czy dwie sprężynki? jedna regulacyjna dociskajaca membranki i przeciwdziałająca ciśnieniu turbo a druga na ruchomym trzpieniu taka malutka i cieniutka ustalajaca trzpień-opierająca się o trzpień i plasykowy kureczek wetknięty w kanał gdzie porusza sie trzpień.