WITAM.
Robi sie cos dziwnego z moja Favo (93r.)
Odpalam auto na benzynie i na luzie mam obroty 2tysiace lub 1800 i nawet gdy silnik jest rozgrzany auto nie chce odpuscic ssania. Tu problem sie nie konczy, po rozgrzaniu silnika przelaczam na gaz i jest wszystko wporzadku przez pare minut, pozniej dzieje sie cos dziwnego gdy np dojade do swiatel daje na luz, obroty spadaja az auto gasnie. Dopiero po przejechaniu okolo 10 min wszystko jest oki i na luzie auto ma niecale 1000obr.
Gdy np. po trasie auto stoi okolo 3h zapalam na gazie i jedzie pare minut, pozniej dzieje sie to samo, nie wiem czy jak ssanie sie wylacza to nie ma na tyle obrotow i gasnie czy inna przyczyna jest.
Dzieki za info
Pozdrawiam.
Robi sie cos dziwnego z moja Favo (93r.)
Odpalam auto na benzynie i na luzie mam obroty 2tysiace lub 1800 i nawet gdy silnik jest rozgrzany auto nie chce odpuscic ssania. Tu problem sie nie konczy, po rozgrzaniu silnika przelaczam na gaz i jest wszystko wporzadku przez pare minut, pozniej dzieje sie cos dziwnego gdy np dojade do swiatel daje na luz, obroty spadaja az auto gasnie. Dopiero po przejechaniu okolo 10 min wszystko jest oki i na luzie auto ma niecale 1000obr.
Gdy np. po trasie auto stoi okolo 3h zapalam na gazie i jedzie pare minut, pozniej dzieje sie to samo, nie wiem czy jak ssanie sie wylacza to nie ma na tyle obrotow i gasnie czy inna przyczyna jest.
Dzieki za info

Pozdrawiam.