Ale to nie jest wpadka konstrukcyjna.
Do you prefer the English version of the page elektroda?
No, thank you Send me over there
ale widocznie konstrukcja samochodu zamiast być coraz lepsza to schodzi na psy (ksiegowi je chyba projektują) a nas mają w głebokim uważaniu.wopor wrote:I to są święte słowa- liczy się tylko kasa dla producentów.widocznie konstrukcja samochodu zamiast być coraz lepsza to schodzi na psy (ksiegowi je chyba projektują) a nas mają w głebokim uważaniu.
barto125 wrote:To kup chiniola. A za kilka kkm silnik.Ale są różne chińskie zamienniki gorszej jakości.
cyborg39 wrote:Taki przypadek z ostatnich dni-Megane Scenic I, silnik diesel 1,9 DTI. Do wymiany pompy wodnej trzeba odkręcić 9 śrubek z torxem zewnętrznym (nasadka typu E). 8 wychodzi bez problemu, a 9 śruba jest nieco przykryta górną osłoną paska rozrządu na tyle, że nie ma opcji nałożyć nasadki na śrubę. Żeby ją odkręcić trzeba zdjąć koło pasowe z wału, odkręcić łapę silnika i zdjąć osłony rozrządu, a żeby odkręcić śruby tych osłon trzeba windować silnik raz w górę raz w dół na przemian.. Co ciekawe-chciałem tą śrubkę zastąpić zwykłą śrubą z łbem sześciokątnym żeby w przyszłości ktoś nie klął, okazało się jednak że to gwint M7, a taką chyba mało kto ma tak od ręki.. Ja w każdym razie nie mialem
ociz wrote:Zreguły jak się jedzie do takiego super mechsnika to się kończy na narzekaniu że to musi kosztować,więc proponuję Ci wymianę rozrusznika w Opel Vectra B 1.8 16 v, a o 2.5 benzyna?Jak trzeba to wymieni się i wał napędowy w samochodzie do połowy zatopionym w śniegu i błocie, a niektórzy z żaróweczkami mają problemy...
zeimp wrote:cyborg39 wrote:Taki przypadek z ostatnich dni-Megane Scenic I, silnik diesel 1,9 DTI. Do wymiany pompy wodnej trzeba odkręcić 9 śrubek z torxem zewnętrznym (nasadka typu E). 8 wychodzi bez problemu, a 9 śruba jest nieco przykryta górną osłoną paska rozrządu na tyle, że nie ma opcji nałożyć nasadki na śrubę. Żeby ją odkręcić trzeba zdjąć koło pasowe z wału, odkręcić łapę silnika i zdjąć osłony rozrządu, a żeby odkręcić śruby tych osłon trzeba windować silnik raz w górę raz w dół na przemian.. Co ciekawe-chciałem tą śrubkę zastąpić zwykłą śrubą z łbem sześciokątnym żeby w przyszłości ktoś nie klął, okazało się jednak że to gwint M7, a taką chyba mało kto ma tak od ręki.. Ja w każdym razie nie mialem
Znów muszę napisać, że to nie jest wpadka konstruktorska! Robisz to często? Nie! Co innego, kiedy filtr oleju jest umieszczony w niemal niedostępnym miejscu - to jest wpadka! Myślcie, o czym piszecie, bo już ten wątek przechodzi w zwykłe CZEPIALSTWO do projektantów, niż ich faktyczne błędy!
bo skoro jest śrubka znaczy się ma prawo sie popsuć i trzeba wymieniać podzespół i nie ma to trwać jak tworzenia węgla kamiennego ,to niech posklejaja wsio do kupy i napiszą jednorazówka 
ociz wrote:Jak trzeba to wymieni się i wał napędowy w samochodzie do połowy zatopionym w śniegu i błocie, a niektórzy z żaróweczkami mają problemy...
excray wrote:diodabg wrote:Rozumie w tanim aucie np. Polonez
Wybacz, Poloneza w to nie mieszajmy. Porządne polskie auto.
Jak to mówią mechanicy przed naprawą "Poloneza czas zacząć!".
zeimp wrote:A gdzie kolega zatyczki na wtryskiwacze zgubił?Dlaczego nie założone?Z poprzedniego tygodnia:
Toyota D4-D (2005r.) - wyczuwalny brak mocy, wsio sprawne, zero błędów, ba (!) parametry w normie (zamieszczam to tutaj, bo do dziś nie poprawili niczego w tej kwestii, a zdarza mi się to często!):
A to z dzisiaj:
Mercedes ML 270 CDI - pęknięta sprężyna i .....spróbujcie ją wymienić! Demontaż tylko i wyłącznie kluczem płaskim oczkowym giętym z grzechotką w oczku i......ruch po ząbku! Oczywiście tył górne mocowanie:
Ciekawy jestem, jak oni to w fabryce kręcą = co za narzędź mają
). To pierwszy tak zabrudzony z zewnątrz silnik D4-D jaki robiłem. Inne były zasyfione, ale tylko od wewnątrz. Tak więc spostrzeżenie słuszne, ale bardzo uważałem i.... się udało (znowu ).kikoo2 wrote:excray wrote:diodabg wrote:Rozumie w tanim aucie np. Polonez
Wybacz, Poloneza w to nie mieszajmy. Porządne polskie auto.
Jak to mówią mechanicy przed naprawą "Poloneza czas zacząć!".
Poloneza (silnik) 1-2 godziny cały,a wpadką była cała konstrukcja...Wystarczyło odchudzić,zmienić zawieszenie układ kierowniczy...no właśnie cały.
A że niestety stosowane były kiepskie materiały np do budowy silnika to inna sprawa, i nie jest to winna konstruktorów ale takie wtedy były możliwości bo wszystko co dobre szło do ruskich , na dodatek za darmo więc gospodarka nie miała szans i pieniędzy aby wykorzystać coś lepszego... Warto też podsumować i napisać że jest to wina Niemców /nie faszystów/ bo oni rozpętali II wojnę a po wojnie dostaliśmy okupanta a oni mieli czas, możliwość, pieniądze i inwestora USA żeby się rozwinąć... Oczywiście chodzi tu o Poloneza z tamtych czasów bo to co teraz się dzieje to inna bajka...kikoo2 wrote:uwierz to pikus pan pikus wymien rozrusznik w fiacie doblo 1,9 multijet albo zarowke w chrysler 300 Mociz wrote:Zreguły jak się jedzie do takiego super mechsnika to się kończy na narzekaniu że to musi kosztować,więc proponuję Ci wymianę rozrusznika w Opel Vectra B 1.8 16 v, a o 2.5 benzyna?Jak trzeba to wymieni się i wał napędowy w samochodzie do połowy zatopionym w śniegu i błocie, a niektórzy z żaróweczkami mają problemy...
