diodabg wrote:kikoo2 wrote:excray wrote:diodabg wrote:Rozumie w tanim aucie np. Polonez
Wybacz, Poloneza w to nie mieszajmy. Porządne polskie auto.![]()
Jak to mówią mechanicy przed naprawą "Poloneza czas zacząć!".
Poloneza (silnik) 1-2 godziny cały,a wpadką była cała konstrukcja...Wystarczyło odchudzić,zmienić zawieszenie układ kierowniczy...no właśnie cały.
Żadna wpadka konstrukcyjna kolego z naszym Polonezem![]()
Wsiądz sobie do Poloneza np rok produkcji 1985 i do wspaniałych np golfów czy passatów jaki i również Renault Citroen czy Fiat... Wykończenie Poloneza w porównaniu z innymi to jak statek kosmiczny ...A że niestety stosowane były kiepskie materiały np do budowy silnika to inna sprawa, i nie jest to winna konstruktorów ale takie wtedy były możliwości bo wszystko co dobre szło do ruskich , na dodatek za darmo więc gospodarka nie miała szans i pieniędzy aby wykorzystać coś lepszego... Warto też podsumować i napisać że jest to wina Niemców /nie faszystów/ bo oni rozpętali II wojnę a po wojnie dostaliśmy okupanta a oni mieli czas, możliwość, pieniądze i inwestora USA żeby się rozwinąć... Oczywiście chodzi tu o Poloneza z tamtych czasów bo to co teraz się dzieje to inna bajka...
Rozwiązania stosowane w w latach osiemdziesiątych w niemieckich autach nigdy nie dotarły do poloneza!!!Słyszałeś o "wciąganej kierownicy" w audi 80?rocznik osiemdziesiąty któryś?W poldku została sztywna jak dyszel do końca!!!Centralny zamek w 2000 roczniku to był szczyt techniki!!!I co okupant winny?