Lafayette Atena- modyfikacje

Doradzi ktoś jak zmienić histereze SQ, radio co chwila wcina sie z "impulsami" szumów? Nie mam w tej dziedzinie w ogóle doświadczenia. Ustaliłem jedynie że schemat jest b. podobny do ermesów itp (do ateny jakoś nie udało sie wysznupać)

Witam, co to znaczy "wysznupać"?

Odszukać.

Nikt nic nie doradzi?
Radio jest na MC3361, jak się domyślam sq jest realizowana przez ten scalak. W pdf'i e nic bezpośredniego na temat histerezy nie doczytałem, czyżby była stała?

Dodaje domniemana okolice scalaka w tym radiu (schemat jest z innego aczkolwiek podobnego radia

Witam, jeśli dobrze kojarzę, to masz kłopot z częstym otwieraniem blokady szumów. Jeśli jest to cykliczne, wychodzi, że masz jakieś zakłócenia od maszyn elektrycznych, sprzętu medycznego, oświetlenia ulicznego, itp. Muszę Cię zmartwić, nic z tym nie zrobisz. Radio, każde radio, ma próg zadziałania blokady. Każdy sygnał powyżej ustawienia, otworzy tą blokadę, czy to będzie sygnał użytkowy, (czytaj korespondent), czy zakłócenia. Żadna histereza nie pomoże. Pozdrawiam.

Dokładnie, blokada na przemian i dosyć często otwiera sie i zamyka. Jak bym SQ nie ustawił to zawsze przyjdzie chwila że się coś wcina, efekt jest taki że wypowiedzi o sygnale na granicy blokady są posiatkowane (kilka razy w ciągu jednego słowa). Lepiej już jeździć bez SQ


Miałem U520 i jak już coś przepuścił to sygnał musiał wyraźnie opaść aby go odciąć. No może nie tyle wyraźnie co wystarczająco. I tego mi tutaj najbardziej brakuje.

Zakłócenia wykluczone, nie dość że diesel to wyłączenie zapłonu/zgaszenie silnika nic nie poprawia. Histereza jest "fabryczna" w tym scalaku, nie da się nic pogrzebać w jego peryferiach?

--------edit
Przyszło mi do głowy że mam tam cyfrowy sygnał wyciszenia (zadziałania blokady), może by to wykorzystać jako sprzężenie zwrotne?

Witam, pisząc o zakłóceniach, miałem na myśli zakłócenia przychodzące do anteny i nie z okolic pracy silnika samochodu. Te zakłócenia "włażą" na antenę i odblokowują radio. W okolicach układu scalonego nic nie wykombinujesz, a jeśli chcesz się pobawić cyfrowym sygnałem, to spróbuj. Jest to pewnie jakieś wyjście, tylko pomyśl, jak ustawisz histerezę do sygnału użytkowego? Co spowoduje, że załóżmy sygnał 0,5V jako użytkowy, otworzy blokadę i usłyszysz sygnał korespondenta?
Co spowoduje, że ta sama wartość zakłóceń nie otworzy blokady?
W/g mnie jest to niemożliwe. Blokada szumów, realizowana jest przez zablokowanie tzw. "śmieci", ale jeśli pokaże się jakiś, powtarzam jakiś sygnał wyższy od ustawionego progu, wówczas tor zostaje otwarty i słyszysz to co pozwoliło otworzyć blokadę. A to właśnie masz szumy i trzaski. Musiałbyś wykombinować układ rozpoznawania mowy i zastosować w radiu. Realne?
Pozdrawiam.

Dla przykładu napisze to tak bardziej dosadnie
W tej chwili radio puszcza gdy dostanie 0,5V i zamyka się przy 0.49V
Chce zrobić tak aby zamykało się przy 0,4V

Potraciłem wczorajsze linki, ale ponoć histereze można zmienić opornikiem 470R z powyższego schematu. Możesz to potwierdzić?.
Ogólnie to myśle jeszcze ożenić ze sobą fak załączenia blokady z ARW

Witam, możesz spróbować zmienić R11. Najlepiej wstaw Pr-ek 1K. Też jestem ciekawy. Pozdrawiam.

No ja też, jednak okazuje się że okolica tego scalaka jest inna (nogi 10,11,13 wiszą w powietrzu), a google milczą na temat schematu ;/
Pozostaje mi to chyba rozrysować wieczorem

"Cóś" mi się wydaję, że nie masz blokady. To co będziesz miał, to ogranicznik na diodzie, czyli pseudo blokada. Ale będą jaja jak trafiłem..

no i chyba trafiłeś.
Blokada wygląda mniej więcej tak: (w razie czego ukazałem tylko kluczowe dla mnie elementy)



Dodałem R7 o wartosci 100k
Do C3 4.7µ doczepiłem 22µ i zdaje się że jest gitara- trzeba jeszcze pojeździć. W każdym bądź razie jak bym nie ustawił SQ to nic sie tnie

Zastanawia mnie sprawa napięcia na C3. Jest to zwykły elektrolit, a przy bardzo silnych sygnałach napięcie dochodzi do -1V. Ciekaw jestem jak to na niego wpłynie.

Następnym krokiem będzie chyba ingerenacja w ARW
Radio lubi się zatykać i na mniejszych odległościach nie idzie z niektórymi pogadać, nie pomaga zjechanie z czułością na min. Tylko ktoś by musiał poratować właściwym schematem.

Pięknie wychodzi, radio nie ma prawidłowej blokady. Kiedyś widziałem schemat jakiegoś radia, gdzie był właśnie ogranicznik. Przypomniałem sobie i podrzuciłem temat. Wychodzi że miałem rację. Jeśli chodzi o konkretny schemat to poszukam, nie szukałem na elektrodzie, może jest. Poszukaj. Elektrolitowi C3 nic się nie stanie, on dostaje sygnał z demodulatora i dla próby możesz go na chwilę wyj....
Robi niby filtrację i pewne opóźnienie z rezystorem. Ale jeśli nie masz typowej blokady to pomyśl - spróbuj bez niego. Cieszę się, że udało się posunąć do przodu. Tak trzymaj.
Pozdrawiam.

Nie ma tego radia na elce, pewnie ruskie mają ale ja nieczytaty
Był bym dzwięczny gdyby udało się odszukać. W ostatecznści będzie trzeba walczyć z ARW tak jak do tej pory z SQ

Apropo C3. Rozwiń myśl o jego usunięciu, bo wg mnie spowoduje to przepuszczanie najkrótszych nawet trzasków.
I teraz przyszło olśnienie, od razu mogłem napisać że radio działało jak by miało "trzeszczący potencjometr", dało by to lepsze wyobrażenie o temacie.

Nie wiem czemu się nikt więcej nie włączy do dyskusji, czyżby temat uwłaczający poziomowi?

bolek wrote:

Nie wiem czemu się nikt więcej nie włączy do dyskusji, czyżby temat uwłaczający poziomowi?

No comments

Jeśli chodzi o C3, to właśnie spróbuj, już wcześniej wyczułem, jakie mogą być objawy. Dobrze to opisałeś. Schemat poszukam, jeśli znajdę, napewno dostaniesz.
Pozdrawiam i dzięki za "pomógł".

Apropo uodpornienia radia na zatykanie.

Schemat wejścia wydaje się być identyczny w części "antenowej"

W atenie pierwszy stopnień (Q2) idzie dodatkowo przez potencjometr w panelu.
Drugi stopnień (R20 i T3) szedł bezpośrednio z ARW. Też go przepiołem za potencjometr.
Sam sygnał ARW wydaje się dobrze zachowywać, max jest 2,3V. Przy sygnale z midlanda 1001 oddalonego o kilka metrów spada do poziomu 0,3V i odbiór jest mocno zniekształcony. Podobnie z HarrymII
Jakiś model TTI trzeba było odstawić na ok 100m żeby cokolwiek zrozumieć (mocniej siało?)

Przy przesterze próbowałem wymusić mniejsze napięcie na obydwu stopniach. Przy minimalnej czułości (potem już w ogóle zrywa sygnał) zniekształcenia są nadal.
Jak na mój gust przesterowanie pojawia się w innych miejscu. No i teraz piłeczka w Twoją strone. Masz jakieś sugestie, czy brać oscyloskop i lecieć po kolei (gdzie zamiast sinusa pojawia się prostokąt)?.

----------edit
Z najnowszych wieści. Usunięcie diod z wejścia antenowego powoduje jeszcze większe zniekształcenia przy mocnym sygnale

Witam:)

Mam podobny problem z tym radyjkiem. Jeżeli ustawię SQ na granicy szumu, to dość często na chwilę otwiera się blokada i przepuszcza jakiś syf. Jeżeli podniosę SQ trochę wyżej, problem znika, ale nie ma nic za darmo. Jeżeli nadawca jest blisko, lub sygnał jest mocny jest super. Gorzej jeżeli nadawca jest na granicy zasięgu/ma słabe nadawnaie - radyjko ucina wtedy rozmowy, przerywa po kilka razy w trakcie jednego zdania. Dalsze kręcenie SQ "przytępia" radio, a nie o to w tym chodzi przecież.

Rozumiem ze modyfikacja z tego postu pomoże w tej sytuacji? Bolek... jak spisuje się radyjko po przeróbce? Zmieniałeś coś jeszcze?

Śmiało modyfikuj wg mojego opisu. 5minut roboty, a ulga ogromna.
Jeśli chodzi o tłumik na wejściu to nic ciekawego nie wymyśliłem, dalej się zatyka przy silnym sygnale.

Hmm... spróbujemy:) Dam znać jak to sie spisuje. Z tym 2 problemem się nie spotkałem jeszcze, choć we Wro spory ruch w eterze. Skręcasz RF i śmiga ok (ja na metrowej antence skręcam czasem o 75-80%). Swoją droga... wydaje mi sie czy RF w tym radyjku działa strasznie nie liniowo?

Pogadaj z kimś kto jedzie bezpośrednio przed lub za tobą to doświadczysz zatykania radia. Albo nawet już doświadczyłeś, tylko wysnułeś inne wnioski.

Jeszcze jedno pytanie. Jaki kondensator dales? Tantalowy 16V wystarczy, czy musi byc elektrolit >50V? Rezystorek 100K 0.6W styknie?

wystarczy 16V i dwierć wata- czyli standard

Witam, dwa ostatnie posty powyżej, powalają na kolana, koledzy nie znacie tematu. Właściwości kondensatora elektrolitycznego nad tantalowym, macie ogólne pojęcie?
Jaka jest właściwość nad kondensatorem elektrolitycznym, w stosunku do kondensatora tantalowego w automatycznej regulacji wzmocnienia, czyli ARW.
Czy któryś z Was zastanowił się o co dokładnie chodzi, zamiast wypisywać takie posty? Wiecie, że na wejściu są diody... i tu nie napiszę jakie, które robią coś na wejściu każdego odbiornika? Pomyśleć, zanim dorwiecie się klawiatury.

->Olek II Ale co to ma z ARW wspólnego? Chodzi tylko o zmiane stałej czasowej do blokady SQ. Wystarczy zwykły elektrolit.

bolek wrote:

- Wystarczy zwykły elektrolit.

Cześć bolek, i o to chodzi. Wpadło mi do głowy jeszcze coś. Mianowicie zobacz jak rozwiązane wejście ma Alan 18.
Może to byłoby wyjście?
Pozdrawiam.

Rozwiń myśl.

To ja narazie powstrzymuje sie z lutowaniem, zobaczymy, moze jakies nowe pomysly sie pojawia.

Olek II - pytalem o te elemnty, bo akurat takie mam na stanie, a podlaczanie 16V kondensatora w miejsce gdzie producent dal 50V tez mi troche nie pasowalo.

Karton, nie czaruj tylko lutuj bo w tej kwestii nic nowego się pewnie nie pojawi.
Na tym kondensatorze jest maks 6V z tego co pamiętam. Jeśli coś jest zasilane z 14V to raczej nigdzie wewnątrz nie pojawi się większe napiecie (z małymi wyjątkami, którym nie jest to radio)

W załączniku prawidłowy schemat lafajetki.

A co do tego alana to myślałeś o czymś w stylu LO DX?- czyli sztywno włączana oporność, która zmniejsza sygnał?.
Osobiście zastanawiam się co by dało wstawienie opornika w szereg z D6. Na razie diody tną silny sygnał, z opornikiem go tylko stłumią?

Witam! Wiem że od dnia dyskusji trochę już mineło, ale może przyda się innym. Zrobiłem moda według wzoru z tym że nie miałem rezystora 100kohm i zalutowałem 27kohm i działa rewelacyjnie, radio zrobiło się o klasę lepsze, mam uwagę do autorów modyfikacji: czy u was również, SQ działa obecnie z drobną bezwładnością?