Witam serdecznie!
Od czasu do czasu - raz na 2 tygodnie - zapala mi się kontrolka Check Engine, która gaśnie
przy kolejnym odpaleniu. Auto czy z kontrolką aktywną czy nie jeździ normalnie - bez spadku mocy czy też większego spalania. W ASO powiedziano mi że to jest błąd P1113 - obwód czujnika dezaktywacji portu - napięcie za niskie. Powiedziano mi też że sam twinport jest OK ale czujnik może być uszkodzony. Czujnik nie jest podobno oddzielnie do dostania, więc trzeba wymienić wszystko. Koszt 2000zł.... Trochę się zmartwiłem, dlatego postanowiłem zapytać czy, jest szansa by wymienić sam czujnik I czy w przypadku awarii tego Twinportu niemożliwa będzie dalej jazda albo czy silnik ulegnie poważnemu uszkodzeniu? Auto ma 75000km przebiegu 2006 rok silnik 1.6 benzyna.
Będę wdzięczny za wszelką pomoc.
Od czasu do czasu - raz na 2 tygodnie - zapala mi się kontrolka Check Engine, która gaśnie
przy kolejnym odpaleniu. Auto czy z kontrolką aktywną czy nie jeździ normalnie - bez spadku mocy czy też większego spalania. W ASO powiedziano mi że to jest błąd P1113 - obwód czujnika dezaktywacji portu - napięcie za niskie. Powiedziano mi też że sam twinport jest OK ale czujnik może być uszkodzony. Czujnik nie jest podobno oddzielnie do dostania, więc trzeba wymienić wszystko. Koszt 2000zł.... Trochę się zmartwiłem, dlatego postanowiłem zapytać czy, jest szansa by wymienić sam czujnik I czy w przypadku awarii tego Twinportu niemożliwa będzie dalej jazda albo czy silnik ulegnie poważnemu uszkodzeniu? Auto ma 75000km przebiegu 2006 rok silnik 1.6 benzyna.
Będę wdzięczny za wszelką pomoc.