Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

IMMERGAS Nike Star 23kW - huczy i gorąca rura kominowa

sipowitz 04 Apr 2010 19:58 17862 55
Nazwa.pl
  • #1
    sipowitz
    Level 18  
    Witam,
    Mam problem z tym kociołkiem. Użytkuję go piąty rok. Kłopoty ostatnio objawiały się na początku błędem zapłonu (01), wezwałem technika, wyczyścił nagrzewnicę, wyczyścił palnik, oczyścił sondę jonizacyjną, wyregulował ciśnienia gazu, od tego momentu zaczął już odpalać prawidłowo. W międzyczasie pojawił się kłopot z niskim ciśnieniem w układzie, kod błędu 10, okazało się, że leje się z zaworu bezpieczeństwa na pompie od CO, lało przed odpowietrznik, ciśnienie w CO malało i stąd pojawiał się błąd. Odpowietrznik wymieniony. Błędu 10 już nie ma.

    Ostatnio pojawił się kolejny problem z prawidłową pracą kociołka, tzn. po włączeniu CWU lub rzadziej CO zaczyna huczeć podczas pracy, brzmi to jak praca na full (dźwięk niemalże odrzutowca ;) ), wskaźnik na wyświetlaczu pokazuje modulację płomienia na maksimum, natomiast temperatura pracy jest na poziomie ok. 30 kilku stopni, rura kominowa robi się po kilku minutach tak głośnej pracy kotła gorąca. Woda z kranu ma zdecydowanie więcej niż te 30 stopni. Czasami włącza się termostat spalin, błąd 03. Ale po poprawieniu wentylacji (uchylenie okna podczas pracy kotła skutkuje poprawą ciągu kominowego) błąd pojawia się rzadziej. Regulowałem temperaturą pracy z poziomu panelu przedniego, czasami pomaga po zmniejszeniu jej delikatnie ściszyć kociołek, ale nie zawsze. Dodam, że po kilku minutach głośnej pracy, bezpośrednio po zamknięciu CWU, temperatura na wyświetlaczu gwałtownie wzrasta z np. 34 stopni momentalnie do 46-47 stopni. Zaprosiłem kominiarza, aby wykluczyć problem z ciągiem kominowym lub zatkanym kominem, jednak wykluczył to. Komin jest drożny. Sugerował, że gorąca rura spalinowa świadczy o kłopotach z kotłem i tutaj szukam problemu. Technik zaproszony po raz kolejny rozkłada ręce, inny zupełnie dziwi się, że się czepiam. Szukam rozwiązania problemu samodzielnie. Dodam, że technik też zmniejszył przepływ wody pod kociołkiem (dopływ zimnej), aby temperatura do kąpieli była znośna. Rozkręcenie tego zaworku na full nie zmienia głośnej pracy kotła.

    Proszę specjalistów lub osoby znające ten problem o ewentualne sugestie.
  • Nazwa.pl
  • #2
    mauri_b
    Heating systems specialist
    Nie wiem o jakim huczeniu mówisz, ale wygląda mi to na kamień - odkamienić wymiennik bitermiczny.
  • Nazwa.pl
  • #3
    sipowitz
    Level 18  
    Huczenie tak jak przy odpaleniu palnika acetylenowego... Bardzo głośny dźwięk, budzi wręcz niepokój wśród sąsiadów. Kocioł grzeje na full. Podejrzałem kolor płomienia, jest niebieski, jeśli to w czymś pomoże. Sugerujesz czyszczenie chemiczne wymiennika? Czy przytkany wymiennik będzie skutkował tymi skokami temperatur na wyświetlaczu podczas zakończenia grzania CWU i próbą grzania kociołka na full jak mniemam?
  • #4
    mirrzo

    Moderator on vacation ...
    Czy był czyszczony wymiennik spaliny-woda (od zewnątrz), oraz komora zmieszania ?

    Nie wiem jak był czyszczony wymiennik, ale coś mi to podejrzanie wygląda.
  • #5
    sipowitz
    Level 18  
    Tak, od zewnątrz był czyszczony, był zakitowany kurzem i spalinami (płyn do naczyń + ciepła woda). Teraz są już widoczne prześwity między blaszkami radiatora.

    Komora zmieszania? Która to jest część? Nad komorą spalania jest tzw. wymiennik typu szybkiego, jak to nazywa instrukcja, to on był dokładnie czyszczony.
  • #6
    mauri_b
    Heating systems specialist
    To, że są widoczne prześwity to trochę za mało. Z tego co piszesz, ja obstawiam szum wrzącej wody w zakamienionym wymienniku - ale nie widziałem na żywo, więc głowy nie dam.
  • #7
    sipowitz
    Level 18  
    Dla ułatwienia oceny nagrałem krótki film z pracy kotła.
    PS. Przepraszam za zakłócenia w tle w wykonaniu mojej córki... ;)



    Przy użyciu słuchawek szczególnie podczas końca filmu słuchać to huczenie, nie tak intensywne na filmie jak w rzeczywistości, pewnie to problem z nagraniem niskich częstotliwości przez mój telefon, jednak da się wyraźnie zauważyć to zjawisko. Słychać doskonale w ujęciu od góry kociołka. Bardzo dobrze słychać od 1:56.
  • #8
    mauri_b
    Heating systems specialist
    Dźwięk jest taki, jakby kocioł miał zainstalowane dysze na gz50, a chodził na LPG. Nie wiem, czy dobrze widziałem, ale czy płomień przechodzi ponad wymiennik? Dziwnie to wszystko wygląda.
  • #9
    sipowitz
    Level 18  
    Kociołek jest zasilany gazem ziemnym. Tak, płomień wychodzi czasami ponad wymiennik z boku, też to zauważyłem. Po włączeniu kotła do sieci na wyświetlaczu pojawia się nG.
  • #10
    mirrzo

    Moderator on vacation ...
    mauri_b wrote:
    Dziwnie to wszystko wygląda.


    Myślę, że zawalony jest wymiennik po stronie spalinowej. Czy wydostaje się ciepłe powietrze obok rury spalinowej z przerywacza ciągu na zewnątrz kotła (tam, gdzie na filmie wkładałeś rękę, ale po obu stronach) ?

    Dodano po 1 [minuty]:

    Poproś serwisanta o zdemontowanie wymiennika i wymyj go dobrą myjką ciśnieniową lub opiaskuj.

    Dodano po 1 [minuty]:

    nG jest OK
  • #11
    sipowitz
    Level 18  
    Tak, bywa, że czasami jak lekko huczy, to powietrze u góry jest ciepłe, jak głośniej to jest gorące i rura od spalin nagrzewa się tragicznie. Ale wtedy uchylam okno, żeby poprawić ciąg kominowy. Zauważyłem też, że coś się wydziela podczas pracy kotła, znaczy zaczyna drapać nas w gardle.

    Dodano po 1 [minuty]:

    Miałem zamiar zlecić wymianę wymiennika, bo ten przez 3 latka był nietykany (nieczyszczony) i był tragicznie zabity. Podobno jest wysoki koszt wymiany, ok. 500 zł, to prawda?
  • #12
    mauri_b
    Heating systems specialist
    Muszę cię zmartwić - koszt wymiennika -715 zł netto. Także jeśli nie cieknie, taniej wyjdzie reanimacja (od strony spalin jak i wody).
  • #13
    sipowitz
    Level 18  
    Właśnie nasunąłeś mi pewne spostrzeżenie, kiedyś podczas pracy słyszałem syczenie, coś jak kapanie wody na gorącą patelnię. Czy możliwe, że był/jest to efekt dziurawego wymiennika? Jak pisałem wcześniej, lało mi też z zaworu ciśnieniowego na pompie, ale to pewnie mało prawdopodobna przyczyna?
  • #14
    mauri_b
    Heating systems specialist
    A często musisz dopuszczać wody do układu? Wiesz, taka diagnoza na odległość to często gdybanie, nie masz tam w okolicy autoryzowanego serwisu immergas?
  • #15
    sipowitz
    Level 18  
    Po wymianie zaworu na pompie trzyma teraz ciśnienie ok. Nie ma też wycieków. Właśnie lokalni serwisanci mówiąc oględnie, nie wykazują się inicjatywą w swojej pracy. Chyba przekręcę do Łodzi i zapytam jak ich zmobilizować, bo kasa leci, a efekty nieznaczne. Jeden z serwisantów, zwalał winę na brak ciągu jako efekt tego huczenia i złej pracy kotła. Pewnie ewidentnie nie chciało mu się porządnie wyczyścić wymiennika.
  • #16
    mirrzo

    Moderator on vacation ...
    Zreanimuj ten wymiennik (piaskowanie). To kapanie nie jest kapaniem z dziurawego wymiennika, bo zawsze byś miał, a nie - kiedyś tam
  • #17
    sipowitz
    Level 18  
    Chyba sam się za to zabiorę, bo szkoda mi nerwów i pieniędzy. Czy mogę zmontować na dotychczasowych uszczelkach? Mają około miesiąca. Czy bezwzględnie nowe?
  • #18
    mauri_b
    Heating systems specialist
    Możesz na dotychczasowych - chyba, że będą ciekły ;)
  • #19
    mirrzo

    Moderator on vacation ...
    Ja preferuję zawsze nowe i do tego serwisanta, który "rozgrzebie" kocioł.
    Musisz mieć pewność, że masz prawidłowo wyregulowany i bezpieczny kocioł, a to może zrobić tylko serwisant z autoryzacją Immergas

    Dodano po 27 [sekundy]:

    A skąd jesteś ?
  • #20
    sipowitz
    Level 18  
    Jasne, doskonale rozumiem Twoją sugestię. Co do regulacji to mikromanometr konieczny, żeby ustawić minimalna i maksymalną moc kotła. Wiem, że ciśnienie gazu jakie dociera do mojego kociołka jest z założenia zbyt niskie, nie pracuje na pełnej mocy, niestety, w okresie zimowym nawet palniki od kuchenki mi "modulują". ;)
    Odpisałem na mejla. :)
  • #21
    sipowitz
    Level 18  
    Co nowego? Serwisant olał sprawę, nie odwiedza mnie i nie odbiera telefonów. Łódź (kierownik serwisu) mówiąc oględnie "zignorował" temat pomimo mojej prośby, deklarował, że wpłynie na serwisana, a mamy głuchą ciszę. Czyli niestety pozostają moje własne łapki i głowa, niestety. :(

    Tak więc mam kilka pytań:
    1. Czy super wielki huczący płomień wyłażący po bokach wymiennika może być skutkiem:
    a) uszkodzonej sondy jonizacyjnej,
    b) uszkodzonego któregoś z czujników temperatury/ciśnienia podającego niewłaściwe odczyty do elektroniki kotła, który przez to wymusza taki mega płomień,
    c) złej regulacji maksymalnej mocy kotła na zaworze gazowym?

    2. Czy czyszczenie wymiennika wewnątrz z kamienia kotłowego należy dokonać poprzez zalanie na pewien czas zdemontowanego wymiennika preparatem do odkamieniania (kwasem) i powtórzenia czynności kilka razy? Czy może jest inny sprawdzony sposób?

    3. Czy czyszczenie wymiennika od strony spalin można przeprowadzić w ropie (oleju napędowym), wymoczyć i wyczyścić delikatną (miękką) szczotką/strumieniem wody? Czy jest na to inny sposób? Zakładam, że wymiennik jest bardzo zabrudzony (przeżył dwa remonty w domu).

    4. Czy jeszcze na coś należy zwrócić uwagę podczas powyższych prac?
  • #22
    mirrzo

    Moderator on vacation ...
    sipowitz wrote:
    Łódź (kierownik serwisu) mówiąc oględnie "zignorował" temat pomimo mojej prośby, deklarował, że wpłynie na serwisana, a mamy głuchą ciszę

    Przypomnij się ponownie
    Odpowiedzi:
    1 C, lub zabrudzony palnik i wymiennik
    2 możliwe, ale lepsze jest pompą
    3 karcher lub piaskowanie
  • #23
    sipowitz
    Level 18  
    Serdeczne dzięki,
    W takim razie,
    Ad1. Czy czyszczenie palnika rozpocząć od wykręcania pojedynczo dysz i mechanicznego czyszczenia poprzez przepychanie ich otworków? Regulację maksymalnej mocy zamierzam przeprowadzić, tak jak sugeruje instrukcja, czyli odpalić CWU, tak aby nie modulował płomień i kręcąc pierścionkiem doprowadzić do stanu "niehuczącego". Mikromanometru niestety brak, ale jak wspomniałem wcześniej wartości ciśnienia szczególnie w okresie zimowym są zmienne (niższe).

    Ad2. Pompą, czyli układ zamknięty wymuszający obieg odkamieniacza, tak?

    Ad3. Czy karcher a tym bardziej piaskowanie nie zniszczy delikatnych płatków na wymienniku (podobne to jest bynajmniej w z wyglądu do chłodnicy samochodowej, a jak wiadomo tamte listki są bardzo delikatne).

    Co do kierownika, tyrknę jeszcze raz, ale nadziei wielkich sobie nie robię... A szkoda... :(
  • #24
    mirrzo

    Moderator on vacation ...
    Zapomnij o regulacji ciśnień gazu. Bez u-rurki i doświadczenia nie zrobisz tego wcale. Po Tobie to już raczej ciężko będzie posprzątać. Najprawdopodobniej regulacja jest jak najbardziej prawidłowa.
    Reszta odpowiedzi - OK
  • #25
    sipowitz
    Level 18  
    mirrzo wrote:
    Zapomnij o regulacji ciśnień gazu. Bez u-rurki i doświadczenia nie zrobisz tego wcale. Po Tobie to już raczej ciężko będzie posprzątać. Najprawdopodobniej regulacja jest jak najbardziej prawidłowa.
    Reszta odpowiedzi - OK

    Zamierzam tylko skorygować tylko moc maksymalną, minimalnej dotykać nie będę. Rozgrzebać regulacji "na oko" nie zamierzam. Skąd ta pewność, że regulacje są prawidłowe? Przecież wali ogniem na pełnej mocy, że hej!
    Reszta odpowiedzi? To były częściowo pytania...
  • #26
    mauri_b
    Heating systems specialist
    Ruszając moc maksymalną raczej na pewno zmienisz moc minimalną.
  • #27
    sipowitz
    Level 18  
    mauri_b wrote:
    Ruszając moc maksymalną raczej na pewno zmienisz moc minimalną.

    Pomimo tego, że do regulacji są dwa osobne pierścionki?
  • #28
    mirrzo

    Moderator on vacation ...
    Pomimo tego właśnie.
    Żeby prawidłowo skorygować, kocioł musi być super czysty. Potem: wiedza, tabela ciśnień i u-rurka.
  • #29
    sipowitz
    Level 18  
    No nic, kawał wiedzy jest w samej instrukcji, włącznie z pierwszym uruchomieniem. No nic, pokombinujemy, zobaczymy... Dzięki za dotychczasowe porady! :)
  • #30
    sipowitz
    Level 18  
    Tak więc sprawy na dzień dzisiejszy mają się następująco. Wymiennik czyściutki z obu stron.

    Kłopot polega z samym planikiem, po prostu podaje zbyt potężny ogień i to skutkuje wyłażeniem płomieni oraz załączaniu się termostatu spalin. Który z elementów wysterowuje palenisko. Czy jest to zawór gazu + elektronika kotła?

    Przy okazji, jakie są koszty tych dwóch elementów (zaworu gazowego oraz elektroniki)?

    Dodam, że płomienie wyłażą zbyt wysoko i dlatego grzeją rurę spalinową, a poza tym nie nagrzewają prawidłowo wymiennika, tylko niestety komin... :(