Witam serdecznie.
Mam wielki problem z kartą graficzną. Zakupiłem Geforce GTX285 firmy Inno3D i od samego początku podczas gier pojawia mi się nagle na monitorze "No signal" no i komputer się zawiesza. Czasem z głośników słychać jakby komp dalej chodził a czasem typowe odgłosy zawieszenia. Wygląda na to jakby nagle karta nie dawała sygnału. Czasem występuje to szybciej a czasem można pograć dłużej. Nie ma zasady. Co ciekawe twardy reset kompa nie wystarczy gdyż po takowym komp się restartuje jednak monitor nie wzbudza się ponownie i dalej mam "no signal'. Pomaga dopiero wyłączenie zasilania i ponowne odpalenie kompa. Czytałem już wiele na forach na ten temat ale żadne rady nie pomagają. Zasilacz mam chyba nie za słaby bo 650W (konfig kompa poniżej) także myślę ze to chyba nie zasilacz tym bardziej że wcześniej nie było z nim żadnych problemów. Co najdziwniejsze testowałem kompa pod obciążeniem różnymi programami, zarówno grafikę jak i procesor i pamięć - żadnych błędów. Temperatura karty dochodziła do 92 stopni ale komp pracował stabilnie przez kilkadziesiąt minut więc to chyba nie kwestia temperatury. W grach dochodzi mi do 82-86 stopni. Może i dużo ale skoro testy przechodzi to chyba nie w tym rzecz.
Jedno co narazie pomaga to rada wyszukana gdzieś na forum żeby obniżyć taktowanie karty graficznej. Standardowo karta jest taktowana 648MHz procesor i 1242MHz pamięć. Po obniżeniu taktowania (programem MSI Afterburner) odpowiednio do wartości 590 i 1180 problem narazie nie występuje ponownie. Jednak nie jest to dla mnie rozwiązaniem problemu gdyż za kartę zapłaciłem ok 1200zł i nie po to aby do poprawnej pracy obniżać jej taktowanie. A szczerze mówiąc to liczyłem nawet ze uda mi się ją nieco podkręcić. Proszę o pomoc bo nie wiem co robić - czy może wchodzi tu kwestia złej współpracy między komponentami komputera czy może uszkodzenie karty lub płyty głównej. Nadmienię że zastanawiam się nad wysłaniem karty do serwisu jednak kolega miał podobny problem i dwukrotnie karta wracała - niby sprawna - musiał zostać przy obniżonym taktowaniu. trudno bowiem udowodnić w serwisie takie objawy.
Konfiguracja komputera:
karta graficzna: Inno3D GeForce GTX-285
płyta główna: Asus M2N4-SLI
procesor: Athlon 64 X2 6000+
zasilacz: Modecom Volcano 650W
pamięci 4GB A-Data (Dual channel - 2 kości po 2GB)
Bardzo proszę o rady i pomoc.
Pozdrawiam
Mam wielki problem z kartą graficzną. Zakupiłem Geforce GTX285 firmy Inno3D i od samego początku podczas gier pojawia mi się nagle na monitorze "No signal" no i komputer się zawiesza. Czasem z głośników słychać jakby komp dalej chodził a czasem typowe odgłosy zawieszenia. Wygląda na to jakby nagle karta nie dawała sygnału. Czasem występuje to szybciej a czasem można pograć dłużej. Nie ma zasady. Co ciekawe twardy reset kompa nie wystarczy gdyż po takowym komp się restartuje jednak monitor nie wzbudza się ponownie i dalej mam "no signal'. Pomaga dopiero wyłączenie zasilania i ponowne odpalenie kompa. Czytałem już wiele na forach na ten temat ale żadne rady nie pomagają. Zasilacz mam chyba nie za słaby bo 650W (konfig kompa poniżej) także myślę ze to chyba nie zasilacz tym bardziej że wcześniej nie było z nim żadnych problemów. Co najdziwniejsze testowałem kompa pod obciążeniem różnymi programami, zarówno grafikę jak i procesor i pamięć - żadnych błędów. Temperatura karty dochodziła do 92 stopni ale komp pracował stabilnie przez kilkadziesiąt minut więc to chyba nie kwestia temperatury. W grach dochodzi mi do 82-86 stopni. Może i dużo ale skoro testy przechodzi to chyba nie w tym rzecz.
Jedno co narazie pomaga to rada wyszukana gdzieś na forum żeby obniżyć taktowanie karty graficznej. Standardowo karta jest taktowana 648MHz procesor i 1242MHz pamięć. Po obniżeniu taktowania (programem MSI Afterburner) odpowiednio do wartości 590 i 1180 problem narazie nie występuje ponownie. Jednak nie jest to dla mnie rozwiązaniem problemu gdyż za kartę zapłaciłem ok 1200zł i nie po to aby do poprawnej pracy obniżać jej taktowanie. A szczerze mówiąc to liczyłem nawet ze uda mi się ją nieco podkręcić. Proszę o pomoc bo nie wiem co robić - czy może wchodzi tu kwestia złej współpracy między komponentami komputera czy może uszkodzenie karty lub płyty głównej. Nadmienię że zastanawiam się nad wysłaniem karty do serwisu jednak kolega miał podobny problem i dwukrotnie karta wracała - niby sprawna - musiał zostać przy obniżonym taktowaniu. trudno bowiem udowodnić w serwisie takie objawy.
Konfiguracja komputera:
karta graficzna: Inno3D GeForce GTX-285
płyta główna: Asus M2N4-SLI
procesor: Athlon 64 X2 6000+
zasilacz: Modecom Volcano 650W
pamięci 4GB A-Data (Dual channel - 2 kości po 2GB)
Bardzo proszę o rady i pomoc.
Pozdrawiam