Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Astra f 94r 1,7 DTI isuzu brak grzania świec

Rosina 18 Apr 2010 12:49 13512 11
  • #1
    Rosina
    Level 10  
    Witam!

    Posiadam Opla astre F kombi 94r silnik 1,7 DTI isuzu. Od pewnego czasu męczę się ciągle z grzaniem świec i przekaźnikiem od świec. Kupiłem już 3 przekaźniki i żaden z nich na moje oko nie działał do końca prawidłowo, albo szybko ulegały uszkodzeniu. 2 dni temu rozładował mi się nowy akumulator. Ładowanie jest odpowiednie. Najprawdopodobniej przyczyną było sklejenie się styków w przekaźniku od grzania świec 12V 40A (zamiennik nr 18) - zaobserwowałem przetopienie się obudowy oraz związane z tym uszkodzenia wewnątrz przekaźnika. Nie mam już pojęcia co z tym robić. Bezpiecznik od przekaźnika mam sprawny. Czytałem o jakiś sterownikach przekaźnika świec, ale nie mam pojęcia jak to działa i co to właściwie jest. Czytałem także o czujniku temperatury który ma wpływ na grzanie świec. Proszę o jakieś porady bo załamuję już ręce. Oryginalnie znajdował się taki żółty przekaźnik z 4 wyprowadzeniami. Podejrzewam ze za każdym razem winny jest przekaźnik, może te oferowane w sklepach są za słabe?
  • #2
    stefanM
    Level 17  
    Przekaźnik czterostykowy nie może być przekaźnikiem grzania świec. Poczytaj Tu: https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic546444.html Myślę iż pomyliłeś przekaźniki. Nie mam pod ręką schematu instalacji ale o ile pamiętam przekaźnik grzania świec nie jest zasilany przez bezpiecznik. Zacznij od sprawdzenia czy po włączeniu zasilania masz napięcie przy świecach i jak długo się ono utrzymuje. Rzeczywiście czas grzania świec jest uzależniony od temperatury silnika. Jest ta informacja pobierana z czujnika temperatury na bloku silnika. Tu też nieco znajdziesz : https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic714478.html

    Dodano po 1 [godziny] 4 [minuty]:

    Tu jest przykład takiego przekaźnika.
  • #3
    Rosina
    Level 10  
    Dzięki za odpowiedź. Przekaźnik ten znajduje się po prawej stronie w nogach pasażera pod schowkiem. W ksążce "opel astra naprawiam sam" jest on opisany jako przekaźnik świec żarowych pozatym ja teraz sam jestem przekonany że jest to ten przekaźnik.
    Ma on oznaczenie : 90 226 846 i wygląda tak jak ten żółty na środku:
    Astra f 94r 1,7 DTI isuzu brak grzania świec

    Przekonany jestem że problem tkwi w sterowaniu tym przekaźnikiem, ponieważ teraz wogóle nie dochodzi napięcie sterujące (uruchamiające przekaźnik) więc póki co zmuszony jestem wkładać kawałek drucika w kostke w miejsce przekaźnika by prąd poszedł na świece. Zlokalizowałem ten czujnik temperatury przy termostacie i mam zamiar przewód od niego zewrzeć do masy i wtedy przekonam sie czy jest on sprawny, czy nie.

    Co do bezpiecznika to miałem na myśli bezpiecznik 30A który przerywa przewód po którym płynie prąd do świec.

    P.S.
    Czy miałeś doczynienia z tym autem i tym silnikiem, czy udzielasz porad, bo gdzieś coś słyszałeś? Nie obraź się, ale zależy mi na opini osób które maczały w tym palce, a po Twojej wypowiedzi widać, że z tym nie bardzo miałeś do czynienia. Przeczytałem wszyskie posty na elce na ten temat i czytałem bardzo rózne głupoty które naprawde potrafią wprowadzić laika w zakłopotanie.
  • #4
    Rosina
    Level 10  
    dzisiaj stała się rzecz jeszcze dziwniejsza... zwarłem przewód idący do czujnika temperatury - na świecach nie pojawił się prąd, ani przekaźnik nie zadziałał. Rozwarłem i podłączyłem tak, jak było. Zmierzyłem napięcie idące do cewki przekaźnika, przekręciłem kluczyk w stacyjce - na stykach pojawiło się napięcie 7 V a po jakiejś minucie 12V. Najciekawsze jest to, że gdy podłączyłem przekaźnik to ani drgnął, a przekaźnik jest sprawny, więc wygląda na to iż jest napięcie, ale bardzo mały prąd.. co robic??

    P.S. Kostka do której wkładam przekaźnik wygląda tak, jak by była dostosowana właśnie do tego przekaźnika wyżej, który pokazałeś, ale dochodzą tam tylko 4 przewody i nic więcej. Jest jeszcze przekaźnik od filtra paliwa i jakieś zielone urządzonko z kostką z około 7 przewodami. Co to jest??
  • #5
    viper555
    Level 39  
    Tak przekaźnik żółty 70A nie 40A.P
  • #6
    Rosina
    Level 10  
    Tak zgadza się, przekaźnik żółty ma 70A, ale pisząc 40A miałem na mysli przekaźnik zamiennik nr 18.

    Jeszcze sprawdze czy nie są luźne styki w kostce do zasilania cewki, bo może napięcie nie dochodzi do cewki. Proszę o jakieś dalsze sugestie, bo na moje oko jest to bardzo dziwna sprawa.

    Co do czujnika temperatury to pod termostatem mam jakieś jakby 2 czujniki. Od każdego wychodzi po 1 przewodzie. Są wkręcone w silnik. Więc nie wiem dokładnie który to jest. Próbowałem zwierac przewód od tego bardziej po prawej stornie. Może jakieś fotografie będą pomocne? Zależy mi na rozwiązaniu tego problemu, bo nie lubie prowizorki :)
  • #7
    carrot
    Moderator of Cars
    To zielone, albo szare urządzenie to właśnie sterownik świec, przekaźnik to tylko element wykonawczyTu masz zdjęcie i schemat
  • #8
    Rosina
    Level 10  
    No właśnie doszedłem dzisiaj do tego iż jest to sterownik. W takim razie pewnie mam go uszkodzonego, gdyż kable wszystkie są sprawne, nie ma nigdzie przerwy. U mnie te 2 czujniki temperatury mają po jednym przewodzie więc zupełnie nie mogę się połapać. Po zwarciu przewodu który idzie do czujnika temperatury do masy niestety przekaźnik dalej nie działa, więc zdaje mi się iż jedyną usterką może być sterownik lub czujnik temperatury. Dzisiaj zamontowałem sobie przycisk, po którego przyciśnięciu podaje napięcie 12V na cewke przekaźnika i wtedy świece są podgrzewane. To taki patent na krótką chwilę, aż dojdę do ładu. Ale naprawde już nie wiem co jest grane.
  • #9
    Rosina
    Level 10  
    Czy na tym kończy się pomoc szanownych forumowiczów?
  • #10
    DJTiesto
    Level 17  
    A co tu pomagać tyle jest o tym napisane , więcej jak Pan Tadeusz i Lalka razem wzięte.
    Podjedz to ci zrobię.
  • #11
    Rosina
    Level 10  
    Owszem dużo pisze - czytałem wszystko, ale każdy jakiś odosobniony przypadek. Najgorsze jest to iż poprzedni właściciel auta był wielkim partaczem i co dnia odkrywam różne niemiłe niespodzianki, dlatego sam już nie wiem co jest poprawne a co nie. Dzieją się bardzo dziwne rzeczy i za każdym razem jakby miały inną przyczyne.
  • #12
    kuter8686
    Level 1  
    witam posiadam vectre 1.7 isuzu nie moglem odpalić rano samochodu wymieniłem świece żarowe i nic nie pomogło sprawdziłem przekaźniki żaden nie byl uszkodzony sprawdziłem bezpieczniki kolo akumulatora spalił się jeden prawdopodobnie to był od świec żarowych wymieniłem bezpiecznik autko od szlagu zapaliło