Witam
Zakupiłem na tej aukcji <Link>alarm STEELI MEN.Zgodnie z instrukcją podłączyłem go według schematów oraz dodatkowego opisu z pominięciem odcinania zapłonu<chodzi tylko o centralny i wycie po otwarciu lub uderzeniu w samochód> do zamontowanych już wcześniej orginalnych siłowników sterowanych "plusem". I niestety nie działa do końca tzn.:
-nie mogę ani włączyć ani wyłączyć alarmu z pilota
-nie mogę ani otworzyć ani zamknąć drzwi z pilota
-po podpięciu zasilania i uderzeniu w czujnik wstrząsowy alarm zaczyna wyć(prawidłowo)
-po otwarciu drzwi alarm zaczyna wyć(gdy podłączona jest centralka).
-po podpięciu zasilania alarm odrazu się załącza, nie idzie go wyłączyć no chyba że awaryjnie. Jeżeli wyłączę awaryjnie i wyciągnę kluczyk drzwi zamykają się samoczynnie.
Czy ktoś ma pomysł co może być powodem takiego zachowania, jak to naprawić.
Zakupiłem na tej aukcji <Link>alarm STEELI MEN.Zgodnie z instrukcją podłączyłem go według schematów oraz dodatkowego opisu z pominięciem odcinania zapłonu<chodzi tylko o centralny i wycie po otwarciu lub uderzeniu w samochód> do zamontowanych już wcześniej orginalnych siłowników sterowanych "plusem". I niestety nie działa do końca tzn.:
-nie mogę ani włączyć ani wyłączyć alarmu z pilota
-nie mogę ani otworzyć ani zamknąć drzwi z pilota
-po podpięciu zasilania i uderzeniu w czujnik wstrząsowy alarm zaczyna wyć(prawidłowo)
-po otwarciu drzwi alarm zaczyna wyć(gdy podłączona jest centralka).
-po podpięciu zasilania alarm odrazu się załącza, nie idzie go wyłączyć no chyba że awaryjnie. Jeżeli wyłączę awaryjnie i wyciągnę kluczyk drzwi zamykają się samoczynnie.
Czy ktoś ma pomysł co może być powodem takiego zachowania, jak to naprawić.