Megane, 97, 1,4 benz+gaz, problem po wymianie maglownicy

Witam po raz pierwszy.
3 dni temu miałem wymienianą maglownicę z uwagi na wyciek oleju od wspomagania. Wymieniona maglownica była używana ale była w dobrym stanie. Po wymianie od razu wybrałem się na zbieżność kół. Niestety mimo iż wspomaganie działa teraz kierownica chodzi dosyć ciężko. Poza tym słychać lekkie ocieranie kierownicy zaraz za nią (przed pulpitem). Mechanik który mi wymieniał maglownicę zapewnił że wszystko jest w porządku. Z resztą na diagnostyce też stwierdzili że wymieniono mi to fachowo. Nie wiem gdzie jest problem. Może coś z drążkiem kierowniczym? Może smarowanie? Jestem lakiem - nie wiem...
Poza tym 2 dni po wymianie stwierdziłem lekkie ściąganie auta do prawej strony na dużej prędkości. W międzyczasie wymieniłem koła na letnie (opony z felgami). Co prawda po zbieżności, ale z tego co wiem nie ma to znaczenia, chyba że ma się jakąś felgę krzywą, co wykluczam bo jesienią tego problemu nie było (zimą też nie).
Jeśli macie jakieś dodatkowe pytania to odpowiem jeśli tylko będę potrafił. Jeśli ktoś może mi coś poradzić bardzo będę wdzięczny

Witam. Ja bym również stawiał na zjechaną, lub wyleżaną maglownicę. Może mieć uszczelniacze ok a leżała nieużywana może jeszcze bez oleju... Przy skręcaniu na maksa nic nie wyje? Możesz sprawdzić jeszcze olej od wspomagania, ale wydaje mi się że jak robił to dobry mechanik to i olej wymienił .

Przy skręcaniu na maksa nie ma kompletnie żadnych niepokojących dźwięków. Co do oleju to jest go tyle ile być powinno i jest nowy bo sam go kupowałem. Może rzeczywiście ta maglownica nie jest najlepsza...? Kompletnie nie wiem co z tym teraz zrobić... Okropny dyskomfort...

Po pierwsze to połączenie kolumny kierownicy z maglownicą sprawdź. pewnie tam tkwi błąd.