Witam
Mam problem ze skoda fabia 1.4 MPI 2001r, po podłączeniu kompa, wywaliło błąd od sondy pierwszej, zrobiłem odczyt i sonda nie nadawała sygnału, podpoiłem tester sond lambda, aby potwierdzić i to samo zero sygnału. Więc poszła nowa sonda, zamiennik z Bosala. Po wymianie sonda nadaje sygnał.
Obroty lekko falowały, więc wyczyściłem przepustnice i zaadaptowałem ją launchem.
Poszło bez problemu, ale na wolnych obrotach tak chodzi jakby nie palił od czasu do czasu na jeden cylinder (nierówna praca silnika). Na obroty wchodzi bardzo dobrze, świece zostały wymienione (niebyły zmieniane od nowości 152000 km). Klient mówił mi że ostatnio samochód zaczął mu dużo palić. W blokach pomiarowych zauważyłem że czas wtrysku wynosi 5.2 ms na rozgrzanym silniku moje pytanie brzmi czy czas wtrysku nie jest zbyt długi?
Mam problem ze skoda fabia 1.4 MPI 2001r, po podłączeniu kompa, wywaliło błąd od sondy pierwszej, zrobiłem odczyt i sonda nie nadawała sygnału, podpoiłem tester sond lambda, aby potwierdzić i to samo zero sygnału. Więc poszła nowa sonda, zamiennik z Bosala. Po wymianie sonda nadaje sygnał.
Obroty lekko falowały, więc wyczyściłem przepustnice i zaadaptowałem ją launchem.
Poszło bez problemu, ale na wolnych obrotach tak chodzi jakby nie palił od czasu do czasu na jeden cylinder (nierówna praca silnika). Na obroty wchodzi bardzo dobrze, świece zostały wymienione (niebyły zmieniane od nowości 152000 km). Klient mówił mi że ostatnio samochód zaczął mu dużo palić. W blokach pomiarowych zauważyłem że czas wtrysku wynosi 5.2 ms na rozgrzanym silniku moje pytanie brzmi czy czas wtrysku nie jest zbyt długi?