Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Napięcia zasilające w USA??

wolft1234 29 Apr 2010 15:59 25423 18
NDN
  • #1
    wolft1234
    Level 13  
    Witam!

    Mam pytanie odnośnie napięć zasilających w USA. Z tego co wiem jest tam dostępne napięcie 110V 60Hz. Prawdopodobnie będę musiał przewieźć tam pewne urządzenie którego moc całkowita wynosić będzie ok 8kW. Urządzenie to składa się z elementów elektronicznych zasilanych z 230VAC do których będę musiał dokupić transformator 110V/230V aby je zasilić jednakże jest jeszcze kwestia czterech silników elektrycznych które zastaną tak dobrane aby napięciem zasilającym dla nich było 110V 60Hz. Jednakże mam pytanie czy w stanach dopuszczalne jest obciążenie jednej fazy urządzeniami o tak dużej mocy? Będą tam 4 pompy z czego pierwsza i druga ma 2kW trzecia i czwarta 1kW oraz grzałka o mocy ok 3kW. Do tego dochodzi reszta urządzeń jak oświetlenie, siłowniki, elektrozawory. Ma ktoś może pomysł jak to zasilić tam na miejscu czy z jednej fazy?
  • NDN
  • #2
    pawelwx
    Level 13  
    Witam!
    Myślę, że będziesz miał problem przenieść tą moc przez 1faze w Stanach. Tam gdzie mieszkałem była wyprowadzona siła, ale to chyba nie jest reguła. Widziałem jak stawiali nowe kondo (deski + tektura) - chyba nie kładli tam tak grubych kabli. Z drugiej strony w Stanach jest wszystko możliwe - oni są mistrzami w marnowaniu energii to i może mają i porządną infrastrukture do tego celu :)
  • #3
    michcio
    Electrician specialist
    Jest 120V 60 Hz.

    W większości domów jest dostępne jeszcze 240V.
    Np. do suszarki czy klimatyzacji jest podciągnięte 4 przewody : 2 fazowe, neutralny i ochronny. Z 2 fazowych możesz uzyskać 240V, a pomiędzy którymkolwiek z fazowych a neutralnym masz 120V.

    Tak to plus minus wygląda:

    Napięcia zasilające w USA??

    Zabezpieczenie główne domów to około 100A na fazie, w nowych domach przeważnie chyba 200A. Także jak się chce to można i 48 kW pociągnąć :D Wszystko zależy od zabezpieczenia w rozdzielnicy i doboru przekroju przewodu.
    Tylko tu raczej dedykowany obwód bo standardowe gniazdo ma 15A obciążalność, nowsze 20A, a to tylko maksymalnie 1,8-2,4 kW obciążenia. Nawet suszarka ma gniazdo chyba na mniejszy amperaż.
  • NDN
  • #4
    wolft1234
    Level 13  
    A co jeśli podłączyłbym np elektronikę działającą na 230VAC pod dwufazowe napięcie zasilające 240V. Neutralny i fazowy z urządzenie pod dwa przewody fazowe napięcia 240V. Proszę o informację czy możliwe jest takie podłączenie i czy urządzenie będzie działać prawidłowo?
  • #5
    sq9jjh
    Electrician specialist
    A co za różnica, napięcie to napięcie, fazowe czy międzyfazowe. Wartość tego napięcia jest istotna.
  • #6
    Hefajstos
    Level 35  
    A co to jest "elektronika na 230V". Falownik? Czy przypadkiem nie jest tak, że elektronika jest zasilana przez transformator i zasilacz prądu stałego?

    W stanach są dwa systemu - domowy dwufazowy (fazy symetryczne względem siebie, jak we wzmacniaczu audio przez prostownikiem) i trójfazowy stosowany tam, gdzie to konieczne (napicie międzyfazowe 208V).

    Zwróć uwagę czy silniki będą miały te same obroty przy 60Hz (co to za silniki? jakiego typu).


    --
    pozdrawiam
    Hefi
  • #7
    Dioda52
    Level 27  
    W ameryce nie ma instalacji dwu fazowych w domach. Jest to instalacja jednofazowa z polaczeniem srodka do uziemienia. Inaczej mowiac sa to dwa napiecia 120V polaczone szeregowo i srodek jest uziemiony i to za razem stanowi przewod neutralny. W zakladach pracy sa rozne napiecia i tez wystepuje w malych budynkach instalacja jednofazowa, oraz instalacja trojfazowa. Napiecia w instalacji trojfazowej sa 120/208V, 220V, 440V, 265/460V, 480V, oraz juz nie wszedzie 347/600V, 600V. Zbezpieczenia glowne sa bardzo rozne, tak jak wspomniano w domach sa 2x60A, 2x100A, 2x200A. W zakladach pracy sa bardzo zroznicowane, ale sa w wiekszosci wieksze od 2x100A, lub 3x100A. Jedynie trzeba pamietac, ze silniki beda mialy wieksza prdkosc obrotowa co zwiazane jest z czestotliwoscia sieci amerykanskiej wynoszaca 60Hz.
  • #8
    Hefajstos
    Level 35  
    Quote:
    W ameryce nie ma instalacji dwu fazowych w domach

    Ok, bardziej pasowałoby tu określenie "zasilanie symetryczne".


    --
    pozdrawiam
    Hefi
  • #9
    Dioda52
    Level 27  
    Moze byc tez okreslenie zasilanie symetryczne, ale nie ma takiego okreslenia jak podales zasilanie dwufazowe, bo to oznacza przesuniecie fazowe, ktorego wcale nie ma. Wlasciwe okreslenie to jest zasilanie jednofazowe, bo brak jest przesuniecia fazowego.
  • #11
    Dioda52
    Level 27  
    split phase" - czy można przetłumaczyć na "dzielona faza" ?
    Tlumaczy sie to jako polaczona faza, a nie faza dzielona. Split dokladnie znaczy polaczenie dwoch lub wiecej przewodow.
  • #12
    kondensator
    Level 36  
    Dioda52 wrote:
    split phase" - czy można przetłumaczyć na "dzielona faza" ? Tlumaczy sie to jako polaczona faza, a nie faza dzielona. Split dokladnie znaczy polaczenie dwoch lub wiecej przewodow.
    Tak, przy tłumaczeniu "dosłownym" masz rację - ale wtedy oznaczało by to że na każdym skrajnym odczepie jest tylko pół fazy i razem dają całą fazę :D (prawie jak w dowcipie gdzie majster posyła praktykanta po pół wiadra fazy :D ) i tłumaczenia dosłowne nie zawsze są najlepsze...
    Może jest jakieś lepsze krótkie określenie (np. "współdzielona faza" - ale to też może być mylące) na ten (niestosowany raczej w Europie) układ połączeń, choć obawiam się że nie, podobnie jak z "high leg" http://en.wikipedia.org/wiki/High-leg_delta
  • #13
    DJTiesto
    Level 17  
    To jest mądre bo napięcie rażenia jest o połowe niższe.
  • #14
    Dioda52
    Level 27  
    "wtedy oznaczało by to że na każdym skrajnym odczepie jest tylko pół fazy i razem dają całą fazę"
    W tym ukladzie nie jest tak, bo uzwojenia transformatora sa nawiniete na jednym rdzeniu, ale tylko sa podzielone na pol i to jest wlasnie polaczenie wspolne dwoch uzwojen szeregowo, a nie fazy. Normalnie mowi sie 3 wire, single phase. Co oznacza, ze sa trzy przewody, dwa koncowe fazowe i srodkowy uziemiony i za razem neutralny. Okreslenie split okresla sie wszystkie polaczenia przewodow, bez wzgledu gdzie to jest. Ja tutaj pracuje jako elektryk od wielu lat i to okreslenie czesto sie stosuje.
    Dotkniecie tutaj przewodow pod napieciem jest normalne i wcale to nie kopie. Dotyczy to tylko instalacji domowych. Nikomu nie radze dotykac innych kombinacji w przemysle, bo moze skonczyc sie zle.
  • #15
    kondensator
    Level 36  
    Dioda52 wrote:
    Quote:
    "wtedy oznaczało by to że na każdym skrajnym odczepie jest tylko pół fazy i razem dają całą fazę"
    W tym ukladzie nie jest tak, bo uzwojenia transformatora sa nawiniete na jednym rdzeniu, ale tylko sa podzielone na pol i to jest wlasnie polaczenie wspolne dwoch uzwojen szeregowo, a nie fazy. Normalnie mowi sie 3 wire, single phase. Co oznacza, ze sa trzy przewody, dwa koncowe fazowe i srodkowy uziemiony i za razem neutralny. Okreslenie split okresla sie wszystkie polaczenia przewodow, bez wzgledu gdzie to jest. Ja tutaj pracuje jako elektryk od wielu lat i to okreslenie czesto sie stosuje. Dotkniecie tutaj przewodow pod napieciem jest normalne i wcale to nie kopie. Dotyczy to tylko instalacji domowych. Nikomu nie radze dotykac innych kombinacji w przemysle, bo moze skonczyc sie zle.
    Z tym "pół fazy" to żart (joke) miał być... Co do 120V... amerykańskie (japońskie chyba mniej a tam napięcie podobne (100V, tylko nie wiem czy układ "split phase" jest tam stosowany*) kreskówki i inne filmy są pełne scen porażeń (i to długotrwałych) prądem "z gniazdka" organizmów żywych (także narysowanych :) ), którym nic się nie dzieje (oprócz wrzasków, dymienia z uszu, prostowania włosów itp.)... To bardzo niewychowawcze filmy. zwł. w krajach 230/400V (brak choćby dodanych napisów i komentarza słownego "nie róbcie tego w domu"). Jednocześnie na brytyjskich budowach obowiązkowe jest 110V przez transformator 240/110V i w dodatku specjalnie dedykowane do 100V RCD...

    * Wg tabel na tej http://users.telenet.be/worldstandards/electricity.htm stronie
    w Japonii jest: (1ph) 100V / (3ph) 200V,
    w USA jest : (1ph) 120V, (3ph) 120/208V (i 277/480 przemysłowe)
    - można się pogubić (a i tabele nie są raczej całkiem bez błędów)...
  • #16
    MuNiO
    Level 26  
    kondensator wrote:
    Jednocześnie na brytyjskich budowach obowiązkowe jest 110V przez transformator 240/110V i w dodatku specjalnie dedykowane do 100V RCD...


    Transformator po stronie niskiej posiada odczep w połowie uzwojenia który obowiązkowo jest uziemiany. Napięcie rażenia wynosi 55V. RCD nie stosują, tylko zwykly bezpiecznik automatyczny.
  • #17
    kondensator
    Level 36  
    MuNiO wrote:
    kondensator wrote:
    Jednocześnie na brytyjskich budowach obowiązkowe jest 110V przez transformator 240/110V i w dodatku specjalnie dedykowane do 100V RCD...
    Transformator po stronie niskiej posiada odczep w połowie uzwojenia który obowiązkowo jest uziemiany. Napięcie rażenia wynosi 55V. RCD nie stosują, tylko zwykly bezpiecznik automatyczny.
    Może nie zawsze i nie wszędzie, ale skąd w takim razie szeroka oferta detaliczna RCD na 110V w UK ? Wszyscy liczą na zakupy turystów elektryków z USA ? Czy może robią podwójne instalacje w hotelach dla przybyszów zza oceanu (bo w Japonii też podobne napięcie...) ?
    (Czy w USA RCD jest "modne" albo gdzie jest wymagane mimo "mało niebezpiecznego 120V" ?)
    http://www.google.pl/#hl=pl&source=hp&q=rcd+110V+UK&lr=&aq=f&aqi=&aql=&oq=&gs_rfai=&fp=6bb2a72e5b3369a8
    http://www.voltimum.co.uk/search/rcd+110v.html
    https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1345824.html
  • #18
    michcio
    Electrician specialist
    W USA RCD nazywa się GFCI (Ground Fault Circuit Interrupter) (lub GFI - Fround Fault Interrupter).

    Przepisy od lat 70 zalecają używanie GFCI w obwodach gniazd zewnętrznych, w łazienkach, garażach, kuchniach i niewykończonych piwnicach.
    Przeważnie są to gniazda z wbudowanym aparatem. W nowszych instalacjach są to już aparaty montowane w rozdzielnicy. Z tym, że jest to przeważnie wyłącznik nadprądowy z wbudowanym członem nadprądowym. Związane jest to z bardzo ciekawą konstrukcją rozdzielnicy - nie robi się mostków między aparatami - samo zamontowanie aparatu na szynie sprawia, że jest już podłączony do zasilania, a dwa sąsiednie moduły zasilane są już z innych "faz".

    PS: Obecnie w NEC (National Electrical Code) nakazuje jeszcze chyba stosowanie aparatu zwanego AFCI w obwodach sypialni. Ma on wykrywać iskrzenie pomiędzy neutralnym a fazowym. U nas chyba się tego nie stosuje. Zapewne ma to związek z dużym zagrożeniem pożarowym w USA.
  • #19
    Dioda52
    Level 27  
    michcio wrote:
    Obecnie w NEC (National Electrical Code) nakazuje jeszcze chyba stosowanie aparatu zwanego AFCI w obwodach sypialni. Ma on wykrywać iskrzenie pomiędzy neutralnym a fazowym. U nas chyba się tego nie stosuje. Zapewne ma to związek z dużym zagrożeniem pożarowym w USA.

    Nie sa to aparaty tylko bezpiecznik troszke wiekszy od normalnego. Szerokosc jest jednakowa jak bezpiecznik, tylko troche dluszy i ma dodatkowe podlaczenia przewodu neutralnego wejsciowego i wyjsciowego. Jak trzeba to zrobie zdjecie, bo mam ich kilka. Wcale nie ma wiecej pozarow, tylko producenci szukaja pieniedzy i mozliwosci zbytu, a potem ustanawiaja nowe prawo i trzeba wtedy to stosowac. Bezpiecznik GFIC jest dosc drogi ( $80-160), gniazdko GFIC kosztuje w granicach $10-40. Wszystko zalezy jaka to jest instalacja. Domowe sa tansze, natomiast szpitalne sa drozsze, bo tam jest rozdzielenie uziemienia.