Witam!
Otóż z moją lodówką Whirlpool Arc 6680 IX ( type cb 353W), kod producenta 85 01 668 11 091, dzieją się rzeczy dziwne... Jakiś czas temu po powrocie do mieszkania pierwszą rzeczą jaką usłyszałem był alarm otwartych drzwi lodówki, co dziwne drzwi były zamknięte, po otworzeniu drzwi alarm nie ustał - wyłączyłem więc go ręcznie , po czym zamknąłem drzwi i myślałem, że jest po sprawie. Niestety byłem w błędzie - alarm odezwał się po raz kolejny ( znowu przy zamkniętych drzwiach). Na panelu sterowania w miejscu gdzie powinna znajdować się temperatura pracy lodówki był wyświetlany E ( brak wskazań temperatury). Tym razem pomogło dopiero wyłączenie lodówki na kilka minut z sieci. Przez kilka dni było wszystko ok, jednak problem wrócił, co jakiś czas włącza się alarm, w tym czasie brak wskazań temperatury chłodzenia lodówki ( zamrażarka działa cały czas dobrze jej wskaźnik temperatury również). Lodówka normalnie chłodzi ( choć mam podejrzenia że nawet za dobrze bo na tylnej ściance zbiera się sporo lodu i śniegu), zamrażalnik cały czas trzyma temperaturę. Wezwany ,,majster'' z autoryzowanego serwisu podniósł drzwi lekko do góry ( uważał że problem tkwi w magnesie umieszczonym na drzwiach) i stwierdził, że jeżeli to nie pomoże to należy wymienić główny panel sterowania. Niestety to wydatek rzędu 500-1100 zł + koszty wymiany, stąd pytania do Was:
- czy możliwe, ze zepsuta jest jakaś inna część ( typu termostat itp,)?
- czy można gdziekolwiek sprawdzić i zrobić ten wspaniały panel sterowania ( pracownik z hurtowni polecił mi wizytę u elektronika - podobno strzelają oporniki z wymianą których nie ma większego problemu)
Dzięki za zainteresowanie, i przepraszam za długość posta ale niestety jest to sprawa, którą żyłem przez cały długi weekend ( nocne pobudki w celu wyłączenia alarmu są wyjątkowo irytujące)
Pozdro
Otóż z moją lodówką Whirlpool Arc 6680 IX ( type cb 353W), kod producenta 85 01 668 11 091, dzieją się rzeczy dziwne... Jakiś czas temu po powrocie do mieszkania pierwszą rzeczą jaką usłyszałem był alarm otwartych drzwi lodówki, co dziwne drzwi były zamknięte, po otworzeniu drzwi alarm nie ustał - wyłączyłem więc go ręcznie , po czym zamknąłem drzwi i myślałem, że jest po sprawie. Niestety byłem w błędzie - alarm odezwał się po raz kolejny ( znowu przy zamkniętych drzwiach). Na panelu sterowania w miejscu gdzie powinna znajdować się temperatura pracy lodówki był wyświetlany E ( brak wskazań temperatury). Tym razem pomogło dopiero wyłączenie lodówki na kilka minut z sieci. Przez kilka dni było wszystko ok, jednak problem wrócił, co jakiś czas włącza się alarm, w tym czasie brak wskazań temperatury chłodzenia lodówki ( zamrażarka działa cały czas dobrze jej wskaźnik temperatury również). Lodówka normalnie chłodzi ( choć mam podejrzenia że nawet za dobrze bo na tylnej ściance zbiera się sporo lodu i śniegu), zamrażalnik cały czas trzyma temperaturę. Wezwany ,,majster'' z autoryzowanego serwisu podniósł drzwi lekko do góry ( uważał że problem tkwi w magnesie umieszczonym na drzwiach) i stwierdził, że jeżeli to nie pomoże to należy wymienić główny panel sterowania. Niestety to wydatek rzędu 500-1100 zł + koszty wymiany, stąd pytania do Was:
- czy możliwe, ze zepsuta jest jakaś inna część ( typu termostat itp,)?
- czy można gdziekolwiek sprawdzić i zrobić ten wspaniały panel sterowania ( pracownik z hurtowni polecił mi wizytę u elektronika - podobno strzelają oporniki z wymianą których nie ma większego problemu)
Dzięki za zainteresowanie, i przepraszam za długość posta ale niestety jest to sprawa, którą żyłem przez cały długi weekend ( nocne pobudki w celu wyłączenia alarmu są wyjątkowo irytujące)
Pozdro