Dla mnie ( zakładającego samodzielnie przyzwoita instalacje LPG) to żaden dylemat. Lubie duże auta z większymi motorami i tu tylko pozostaje gaz...
Mój misiek sigma kombi z motorem 3.0 170KM, automatem i masa auta prawie 1600kg na autostradzie przy sredniej 150Km/h jeździ taniej niz zadbane A4 sedan1,9 TDI, lżejsze o 300Kg, bez automatu ... W mieście jest juz troche droższy, ale komfort nieporównywalny
No chyba przypomnieć trzeba , ze zakup diesla jest 10-20% drozszy od benzyniaka co można je porównać do auta na benzynie z nowa przyzwoitą instalacją LPG.
Piszecie o ponoć dużych kosztach filtrów, membran , a nikt nie wspomniał o drogich częściach do diesla ( rozrząd, filtry paliwa, dodatki do paliwa) i coraz częstsze awarie turbin, EGR-ów, przepływomierzy, świec żarowych itd)
No i dla mnie dyskwalifikująca hałaśliwa praca wiekszości popularnych diesli oraz LOTERIA przy -15,20 st.C - ZAPALI, CZY NIE...STANIE W LESIE W NOCY, CZY NIE? (parafina).
Mój 20-letni scorpio z motorem 2,9 ( benzyna+LPG) palił od pierwszego strzału przy -34st przy gruncie, 5 rano (rekord temp. sławetnej zimy 5 lat temu), a ci z dieslami nie dotarli do roboty...
Dodano po 19 [minuty]:
Werewolf wrote: Chyba jednak zostanę przy dieslu, mam pewnego, rocznie robię 20 000km 70% na trasach w nocy, średnie spalanie 6l, więc z gazem wyszło by podobnie.
Dzięki za dyskusje i rady.
Nie wiem jakim autem jeździsz, ale na trasie o jakiej piszesz auto sredniej klasy (avensis sedan 1.8 110 KM + dobra instalacja LPG)) spala 7-8 litrów gazu...
Focus 1.6 100KM kombi : 8-9l LPG.