Fiesta 1.4 tdci 02r. niskie ciśnienie oleju

Najważniejsze informacje:
Ford Fiesta 1.4 tdci 2002r.
przebieg 140 000

Witam,
Niedawno zmieniałem olej(Ford Frormula 5w/30) oraz filtr oleju po 25tys.km. Po przejechaniu 400 km na rozgrzanym silniku, na biegu jałowym zaczęła zapalać się kontrolka ciśnienia oleju, na wyższych obrotach od razu gaśnie(chociaż jak jest mocno nagrzany silnik to trochę później). Sprawdzano mi ciśnienie oleju, które na biegu jałowym wynosi 0,7 bara, a wraz z rozgrzaniem silnika spada do ok 0,5 bara/powinno wynosić 1 bar.
Zaproponowano mi wymianę pompy, panewek co wiążę się z rozebraniem silnika i kosztami ok 2 tys. zł;/
Może ma ktoś pomysł, co to może być rok temu wpakowałem w wymianę sprzęgła i paru innych części ponad 3tys zł.
Samochód nie był sprawdzany na komputerze, czy może to wykryć przyczynę?(koszt ponad 200zł)
Jak do tej pory wszystko było ok. dopiero po tej wymianie oleju pojawiły się takie kłopoty.

PS. Czy wymiana oleju po 25tys km(co comment;/) mogła spowodować wypłukanie zanieczyszczeń i np. przytkanie jakiegoś smoka w misce olejowej, co powoduje niskie ciśnienie?

Pozdrawiam i bardzo proszę o pomoc.

Przy tym przebiegu skupiłbym się na pompie z przyległościami.

Dodano po 1 [minuty]:

Wymiana oleju co 25 tysięcy nie jest zalecana ale jeśli zawsze był stan oleju nie powinna i pewnie nie miała wpływu na usterkę.

W tych autach wymiana jest co 20 tysięcy więc problemu szukał bym w innym miejscu.Zanim rozbierzesz silnik sprawdź/wymień/filtr oleju ma on taki fajny cycek i czasami przy wymianie potrafi się uszkodzić co skutkuje niskim ciśnieniem na biegu jałowym.

Dziękuje za odpowiedzi.
A więc wymieniłem ponownie filtr oleju, do tego olej na 10w/40, jednak nic nie pomogło, w następnym tygodniu oddaje samochód do warsztatu i mają zdjąć miskę olejową czy nie nagromadził się jakiś syf, oraz sprawdzić pompę. Jak komuś nasunęłaby się jeszcze jakaś myśl to będę wdzięczny.
Pozdrawiam

Witam,
dopiero wczoraj odebrałem samochód z warsztatu dlatego tyle czasu nie pisałem.
Z turbiną wszystko ok;)

Więc co to było:
Okazało się, że niskie ciśnienie oleju było spowodowane tym, że pompa oleju się rozkręciła! i olej uciekał na boki. Pompa(koszt 880zł) została wymieniona na nową, przy okazji został wymieniony rozrząd.
Panewki mechanik sprawdzał przy mnie są w bardzo dobrym stanie.

Przejechałem od wczoraj 150 km silnik pracuje ciszej, i wszystko jest w porządku, a co najbardziej mnie zdziwiło to to, że olej jest dalej jasny a nie czarny, co szybko się w dieslach dzieje, więc silnik jest bardzo czysty, w końcu od 800km to 3 wymiana, a i olej zanim przyszły części ściekał 3 dni Teraz zalałem Castrol edge 5w/30.
Pozdrawiam