W piecykach zazwyczaj jest już jakiś przedwzmacniacz, wystarczy sobie pooglądać schematy i zobaczyć.
Z tymi preampami jest taka sprawa, że można umilic sobie brzmienie stosując przedwzmacniacz lampowy, sa przeciwnicy tego rozwiązania, uważajacy, że ważniejsze są lampy w stopniach końcowych niźli w preampie. Takie preamplifikacje hybrydowe bodajże stosował Peavey w modelach tańszych. Widac je tez we wzmacniaczach typu HI-FI . Dobrze by było, gdybys powiedział jaki piecyk byś chciał zaopatrzyć w preamp - chodzi o zobaczenie jaką to ma impedancje wejściowa, by zaprojektować lub zaproponowac jakiś ciekawy w miare pasujący przedwzmacniacz, co tam siedzi tranzystor scalak, jaki to ma Gain itp. Będzie szło to sobie wyobrazić.
Preamp jest o tyle ważny, że wszelkie jego niedociągłosci, wyjdą w praniu po "przejściu" dźwięku przez końcówke, źle dobrany preamp spowoduje zaistnienie nieprzyjemnych przydźwieków, szumów, buczenia i innych.
MEss-gd - efekt nie musi być wbudowany do preamp a jednak bardzo dobrze jest mieć wolny odczep miedzy preampem a wzmacniaczem, wówczas można tam dołaczyć przeróżne układy dodatkowe lub tez nie - wstawiając w ten czas zwore. (chodzi o EXT. EFFECT LOOP)
moje pytanie odnosze do autora zapytania - w jakiej technice ma być wykonany preamp?