Witam.
Kosiarka wyzionęła ducha i próbuję ją wskrzesić - mianowicie rozleciał się mechanizm odśrodkowy i blaszka dostała się prawdopodobnie pomiędzy zębatkę rozrządu a zębatkę na wale co spowodowało pęknięcie tej na wale - była "wprasowana", mam już nową "luzem" ale proszę o pomoc - w jaki sposób ją "nabić" na wał aby znak był w dobrym miejscu w celu ustawienia rozrządu lub nabiję ją jakkolwiek a proszę o wytłumaczenie jak ustawić rozrząd (dokładnie) bez użycia znaków. Zasadę działania silnika znam ale sam moment "przełamywania" jest dość długi i na oko to ząb w tom, czy w tamtą nie robi wielkiej różnicy a różnica w praktyce na pewno jest. Proszę o pomoc.
Dodano po 36 [minuty]:
https://obrazki.elektroda.pl/20_1246210088.jpg
znalazłem taką fotkę i wg niej ustawię - widzę, że to jest dokładnie to samo odliczając ilość zębów od centralnego punktu
.
Kosiarka wyzionęła ducha i próbuję ją wskrzesić - mianowicie rozleciał się mechanizm odśrodkowy i blaszka dostała się prawdopodobnie pomiędzy zębatkę rozrządu a zębatkę na wale co spowodowało pęknięcie tej na wale - była "wprasowana", mam już nową "luzem" ale proszę o pomoc - w jaki sposób ją "nabić" na wał aby znak był w dobrym miejscu w celu ustawienia rozrządu lub nabiję ją jakkolwiek a proszę o wytłumaczenie jak ustawić rozrząd (dokładnie) bez użycia znaków. Zasadę działania silnika znam ale sam moment "przełamywania" jest dość długi i na oko to ząb w tom, czy w tamtą nie robi wielkiej różnicy a różnica w praktyce na pewno jest. Proszę o pomoc.
Dodano po 36 [minuty]:
https://obrazki.elektroda.pl/20_1246210088.jpg
znalazłem taką fotkę i wg niej ustawię - widzę, że to jest dokładnie to samo odliczając ilość zębów od centralnego punktu
