Witam
Mam problem z moimi focalami. Kupiłem je uzywane, ale w dobrym stanie. Samochód to ford fiesta MK5 (2001) Po wygluszeniu drzwi, założeniu dystansów, zamontowaniu wzmacniacza (Longmil JK10Z - chyba nie najlepszej marki), zalozeniu nowego radia (clarion DRX 960RZ) uruchomiłem calosc. Ku mojemu zdziwieniu nie ma opisywanego przez wielu soczystego i głębokiego basu. Dla przykładu dodam że słyszałem jak gra firmowe car audio w Skodzie Octavii II i musze przyznac że byłem pod wrażeniem. Bas masował całe ciało. Tutaj tego nie ma, ponadto od skali 11 na radiu głośniki jakby furkoczą, tak jakby coś ocierało. W jednym glosniku który bardziej furkocze drucik przyklejony do membrany jest lekko odklejony, możliwe ze to on to powoduje. Czy mogłbym go skleic np. budaprenem? Nie widać żadnych uszkodzeń na membranie, ani zawieszeniu. Sprawdze jeszcze na innym wzmacniaczu, i innym radiu. W dystansach są jeszcze szczeliny które muszę uszczelnic, ale z tego co czytałem ludzie montowali te głośniki beż żadnych specjalnych metod i wygluszania i też im grało. Dodam jeszcze ze na wzmacniaczu wyłączone jest 50Hz - ale to zapewne jest pod subwoofer?
Mam problem z moimi focalami. Kupiłem je uzywane, ale w dobrym stanie. Samochód to ford fiesta MK5 (2001) Po wygluszeniu drzwi, założeniu dystansów, zamontowaniu wzmacniacza (Longmil JK10Z - chyba nie najlepszej marki), zalozeniu nowego radia (clarion DRX 960RZ) uruchomiłem calosc. Ku mojemu zdziwieniu nie ma opisywanego przez wielu soczystego i głębokiego basu. Dla przykładu dodam że słyszałem jak gra firmowe car audio w Skodzie Octavii II i musze przyznac że byłem pod wrażeniem. Bas masował całe ciało. Tutaj tego nie ma, ponadto od skali 11 na radiu głośniki jakby furkoczą, tak jakby coś ocierało. W jednym glosniku który bardziej furkocze drucik przyklejony do membrany jest lekko odklejony, możliwe ze to on to powoduje. Czy mogłbym go skleic np. budaprenem? Nie widać żadnych uszkodzeń na membranie, ani zawieszeniu. Sprawdze jeszcze na innym wzmacniaczu, i innym radiu. W dystansach są jeszcze szczeliny które muszę uszczelnic, ale z tego co czytałem ludzie montowali te głośniki beż żadnych specjalnych metod i wygluszania i też im grało. Dodam jeszcze ze na wzmacniaczu wyłączone jest 50Hz - ale to zapewne jest pod subwoofer?
Czy w kolumnach takich domowych tez ma znaczenie podłączenie w fazie? Bo w samochodowych zamieniam kable za zwrotnicami, a w kolumnach kable są przed.
