Witam. Mam do naprawy wzmacniacz z falownika (sterownika) zasilającego silnik trójfazowy prądu przemiennego. Na jeden silnik od osi x lub z są 3 takie wzmacniacze, po jednym na każdą fazę. Na silnik wrzeciona na jedną fazę przypadają 2 takie wzmacniacze czyli na silnik 6. Problem jest taki, że spalił się jeden kanał. Na początku spalił się tranzystor V29, rezystor R7 i dioda V14. Po wymianie tych elementów i sprawdzeniu wzmacniacza w maszynie teraz pali się za każdym razem tranzystor V27, który zresztą połączony jest równolegle z tranzystorem V28 ale pali się akurat ten i to od razu po załączeniu obrotów. Błąd w tym przypadku właśnie spalenie tranzystora sygnalizowane jest świeceniem diody led V10. Sprawdziłem wszystkie tranzystory, diody i rezystory i wszystko wygląda na sprawne. Sam już nie wiem co może powodować palenie się tego jednego tranzystora. O to schemat:
Ta niższa gałąź jest dla napięcia ujemnego i właśnie w niej pali się tranzystor, sterownik dla obu kanałów jest taki sam.

Ta niższa gałąź jest dla napięcia ujemnego i właśnie w niej pali się tranzystor, sterownik dla obu kanałów jest taki sam.