Mam od wczoraj problem z moją Astrą (1.7D 60KM).
Otóż na luzie i na biegu (ale bez gazu) zaczynają sobie falować obroty. Czasem silnik gaśnie. Gdy doda się gazu, to zjawisko to już nie występuje.
W czasie jazdy na niskim biegu w związku z falowaniem obrotów samochód potrafi sam sobie nagle przyspieszyć.
Coś takiego zdarzało mi się już wcześniej (ostatnio 3 lata temu) ale samoistnie ustąpiło następnego dnia.
Nie tankowałem od ostatniej jazdy paliwa, więc nie wiem co się dzieje.
3 dni wcześniej jednak zmieniany był filtr paliwa u mechanika.
Poza tym zauważyłem pewną prawidłowość, że problem ten teraz jak i dawniej pojawiał się tylko w ciepłe, słoneczne dni, gdy samochód się nagrzał na słońcu.
Spotkał się ktoś z takimi objawami?
Otóż na luzie i na biegu (ale bez gazu) zaczynają sobie falować obroty. Czasem silnik gaśnie. Gdy doda się gazu, to zjawisko to już nie występuje.
W czasie jazdy na niskim biegu w związku z falowaniem obrotów samochód potrafi sam sobie nagle przyspieszyć.
Coś takiego zdarzało mi się już wcześniej (ostatnio 3 lata temu) ale samoistnie ustąpiło następnego dnia.
Nie tankowałem od ostatniej jazdy paliwa, więc nie wiem co się dzieje.
3 dni wcześniej jednak zmieniany był filtr paliwa u mechanika.
Poza tym zauważyłem pewną prawidłowość, że problem ten teraz jak i dawniej pojawiał się tylko w ciepłe, słoneczne dni, gdy samochód się nagrzał na słońcu.
Spotkał się ktoś z takimi objawami?