Jaką szlifierkę kątową kupić do 250zł?

Zastanawiałem się nad amatorskim modelem BOSCH PWS 720-115 lub PWS 750-125, ale od jakiegoś czasu w sprzedaży dostępne są niebieskie z serii professional w bardzo atrakcyjnej cenie. Myślę tutaj o modelu BOSCH GWS 850 CE (z regulacją obrotów) i GWS 850 C. Nie wiem tylko czy to aby na pewno są to oryginale szlifierki BOSCH. Moje obawy wzbudza niska cena, charakter sprzedaży, głównie aukcje internetowe choć nie tylko. Dodatkowo nigdzie na stronie BOSCH nie ma tych modeli, a klika opinii które pojawiły się w internecie nie napawają optymizmem: grzejąca się głowica, wyjątkowo głośna praca. Może ktoś już używał, zakupił jedną z wymienionych?

Ewentualnie coś z Black&Decker np. KG1200, SKILL np. 9345 AA lub MAKITA GA5030. Choć tutaj zwłaszcza ta pierwsza marka nie kojarzy mi się z trwałością i niezawodnością.

Do tej pory używałem modeli supermarketowych, niestety nie sprawdzają się nawet w rekach amatora.

Na forum czytałem o DEWALT, ale używanej nie chce, ale nowe to już trochę ponad budżet.

Te modele Pws'a niczym nie będą różnic się od tych supermarketowych szlifierek. Najlepszym rozwiązaniem będzie GWS 850 i inne tego typu szlifierki GWS 6 itd. Przy GWS 850 są dwa rodzaje kół zębatych skośne i proste jak trafisz na skośne to nie będziesz miał żadnych problemów. Do nowych makit mam jedno zastrzeżenie kola zębate słabe ;/ . B&D niech dalej kojarzy się z zawodnością, ale stare B&D nie do zajechania. Za ta kasa z używek byś miał zajefajny sprzęt :>

Proszę koniecznie używać polskich liter ą, ę, ś, ć... Proszę poprawić swoje posty.[retrofood]

Witam .
Mam Boscha PWS750-125 już dłuższą chwilę i mogę powiedzieć , że jak na razie sprawuje się znakomicie .
Pozdrawiam .

No więc właśnie tu jest problem. W pierwszym momencie byłem niemal pewny że GWS 850CE będzie świetny, ale po zastanowieniu. Taki BOSCH GWS 6-115 czyli teoretycznie dużo słabsza kątówka niż GWS 850C/850CE choć ma tylko 115mm zamiast 125mm, 600W zamiast 850,kosztuje zdecydowanie więcej, bo najmniej 300zł. Nawet taki PWS 720W-125 jest droższy choć to teoretycznie model nieprofesjonalny, czyli z niższej półki, ma niższą moc i nie ma regulacji obrotów i tak jak napisałeś prawie supermarket.

Być może problem tkwi właśnie łożyskach. Pytanie zasadnicze jak duże ma to znaczenie i jak sprawdzić który model jakie ma? Kupić przez internet mogę kilka zostawić sobie jedną.

Wracając do GWS. Tak jak pisałem wyżej na wiadomej stronie, błędnie pod modelem C, ukazują się już pierwsze, na razie ostrożne, negatywne opinie związane z m.in. z nagrzewaniem się głowicy. Kolejna rzecz, 850 CE przez google znalazłem tylko w gdzieś głęboko ROSJI, 850 C jest np. w niemieckich sklepach internetowych, choć cena już też inna.

Co do B&D lata temu miałem taką małą popielatą/srebrną, problemów nie było najmniejszych, ale ktoś sobie pożyczył i nie oddał, a tak jak pisałem ten nowy B&D mnie w ogóle nie przekonuje.

Co do MAKITY, może ktoś jeszcze się wypowie, akurat znam takich co chwalą sprzęt tej marki, niekoniecznie tego rodzaju, ale jednak, więc...

Jest jeszcze DEWALT D28139, trochę ponad budżet, ale jak szaleć to szaleć.

Co do używanych gdyby jednak, to na jakie modele w szczególności "polować"?

Mam dużo szlifierek różnych firm. PWS-y to raczej takie kompakty miałem takie w których upalił się drut w wyprowadzeniu ze stojana, sympatyczne zewnętrznie ale słabe technicznie. Już o niebo lepsze ( oczywiście jest to moje subiektywne odczucie) są popularne Einchelle z serii Global.

W wielu szlifierkach tandetne są łożyska i panewka podpierająca tuleje na której montowane jest koło talerzowe w głowicy. Miałem takie , które miały wytarte siedliska pod łożyskiem. Wyrobienie tych elementów powoduje szybkie zniszczenie narzędzia ponieważ minimalne luzy dają dodatkowe obciążenia dynamiczne !
Kupując boscha, Makitę, Perlessa BD masz gwarancje firmy jakości materiałów i technologii zastosowanych do produkcji. Jeżeli natomiast nie dobierzesz do swych potrzeb to będzie tak samo jak z tymi tanimi. Popieram kolegę Diablo: warto poszukać fajnej używanej. Kupno nowej ma jednak zaletę posiadania gwarancji i możliwosci korzystania z niezgodności towaru z umową w przypadku awarii

Okazyjnie to raczej nie- okazji tak naprawdę nie ma.
pozdrawiam Slawek

Zadzwoniłem na infolinie BOSCH i powiedziano mi że GWS 850 C i 850 CE to szlifierki BOSCH, ale jak to nazwał niekatalogowane, tańsze. Jest gwarancja 3 lata po zarejestrowaniu produktu na stronie.

GWS z urzędu odznaczały się doskonałą jakością, tutaj mam pewne obawy czy tak jest. Ktoś może kupił? W końcu 215zł to bardzo atrakcyjna cena.

Witam.
Mam Makitę GA5030 od około pół roku. Przez ten okres jest eksploatowana dość intensywnie,choć amatorsko. Na pewno to za krótki okres żeby wypowiadać się na temat trwałości, ale dotychczas nie mam zastrzeżeń do tej szlifierki.

Mam co prawda troszkę większą GA9020, użytkuję ponad 2 lata i poza czyszczeniem żadnych innych czynności eksploatacyjnych... za jakieś pół roku będę musiał wymienić szczotki... Używana głównie do cięcia betonu, ścian itp. rzadziej do stali.

Kupowałem niedawno trochę z Hilti i handlowcy się przyznali, że w tej chwili Makita, to jeden z ich największych konkurentów....

Polecam Makitę, nawet jeśli miałaby być trochę droższa. Czsem lepiej w sprzęt zainwestować i się nim cieszyć dłuższy okres czasu, niż kupować jednorazówki z marketu, a za takie uważam B&D.

U mnie non stop pracują 2 perlesy i jeden bosch. Perlesy ok 400 zł a bosch ok 500 zł. Bosch bezawaryjnie, perlesy ze 3 - 4 razy w roku w serwisie. Niedługo mi się kończy na nie wszystkie 3 letnia gwarancja, więc tym razem kupię boscha jak siądzie któryś perles.
Może amatorsko dobrze by było kupic Iskrę - co o tym sądzicie ?

Proszę poprawić pisownię. [retrofood]

A co sadzicie o firmie Milwaukee? A konkretnie o modelu AGV 15-125XC?
Czy nadaje się ona do obsługi jedną ręką?
Czy można jej używać do cięcia, bo do szlifowania jest napisane że w trybie ciągłym?

Mac9367 wrote:

Czy nadaje się ona do obsługi jedną ręką?

Witam .
Radzę użyć odrobinę wyobraźni jedną ręką to można się za przeproszeniem w tyłek podrapać .
Szlifierka kątowa to jedno z najbardziej niebezpiecznych narzędzi ,jest przyczyną wielu niebezpiecznych wypadków . Nie tak dawno w moim regionie właśnie kątówka "wjechała " facetowi w brzuch - szpital nie pomógł . :changes:

Dziś sprawdzałem tą Milwaukee i da rade nawet ciąć jedna ręka, fajna poręczna i dosyć lekka.

Stary1952
Przesadzasz trochę, jeszcze nie miałem niebezpiecznych sytuacji ze szlifierka chyba ze po wypiciu, pewnie i tym razem tak było albo nie miał siły jej utrzymać, a szlifierka pewnie działała od razu po włożeniu wtyczki do gniazdka i jeszcze bez osłony.

Bosch GWS 850 wart jest wydanych pieniędzy.Polecam niezdecydowanym

Szlifierki Bosch'a z zielonej serii są za drogie by je kupować. AEG, Kress są dość często na promocji w Leroy Merlin w atrakcyjnych cenach i warto właśnie je brać pod uwagę.

Kup sobie niebieskiego Boscha GWS 14-125 CIE - ma regulowane obroty, ta maszyna ma 1,4 kw, mniejsza to GWS 11-125 CIE - 1100 W,
Proponuje też coś z Makity np z mniejszych GA9030 - bardzo polecam
podaje linki:
http://www.narzedzia.pl/pl/productList/12082_12_Kątowe_Ø_125.html

http://www.narzedzia.pl/pl/productList/?produ...&search=&price_list=&sort_type=4&page_size=30

ryszardz wrote:

Kup sobie niebieskiego Boscha GWS 14-125 CIE - ma regulowane obroty, ta maszyna ma 1,4 kw, mniejsza to GWS 11-125 CIE - 1100 W,
Proponuje też coś z Makity np z mniejszych GA9030 - bardzo polecam
podaje linki:
http://www.narzedzia.pl/pl/productList/12082_12_Kątowe_Ø_125.html

http://www.narzedzia.pl/pl/productList/?produ...&search=&price_list=&sort_type=4&page_size=30

ryszardz - jeżeli byłbyś uprzejmy poświęcić chwilę.
Te wskazane przez Ciebie GWS 14-125 CIE i GWS 11-125 CIE, są dwukrotnie droższe - cena dla amatora zaporowa, a modelu Makity GA9030, brak pod wskazanym linkiem, cena także x 2 (może chodziło o model GA5030).
Z tego co widzę, to z informacji na stronie wynika, że gwarancja na Makitę to 2 lata. Bosch daje 3 lata.

A co powiesz o Bosch Professional Szlifierka kątowa GWS 850 CE, który to model wg danych na str. Twojego skelpu, zastąpił model Bosch Professional Szlifierka kątowa GWS 850 C (został on wycofany ze sprzedaży - ciekawe z jakiego powodu?).
Co ciekawe jeżeli chodzi o model GWS 850 CE, to w niektórych sklepach także istnieje informacja, ze został wycofany ze sprzedaży.
Co ze wspomnianym już wcześniej nadmiernym grzaniem się głowicy w modelu GWS 850 C oraz jego głośną pracą? Czy wymienione wady występują także w modelu GWS 850 CE? A może to niesprawdzone informacje?
Cena w miarę atrakcyjna, choć już wysoka jak na amatorskie zastosowania ale jeszcze warta rozważenia.
Czego istotnego, niezbędnego w pracy, brakuje temu modelowi, żeby konieczne było dołożenie doodatkowej kasy do innego, jeszcze droższego modelu, a jeżeli tak, to do jakiego modelu rzeczywiście warto w amatorskich zastosowaniach dołożyć i z jakiego powodu?

Czy wspomniany już wyżej Skill 9345 lub nowszy chyba model 9376, mocno odstają do GWS 850 CE?

cz..

GWS 850CE - ma regulowane obroty - GWS 850C ich nie posiada -
MAmy jeszcze ok 20 szt w magazynie nie nie wiem nic o tym, że jest wycofana z produkcji. W przypadku Makita , faktycznie chodziło mi o model GA5030 - dobra jest do szlifowania - nie do cięcia. W celu konsultacji zapraszam do kontaktu ze sklepem internetowym pzdr

Jak nie chcesz Bosch-a to kup tak jak wcześniej pisałem Aeg lub Kress. Za 154zeta kupiłem niedawno w LM na promocji Kress-a na tarczę φ115. wcześniej kosztował 224zł. Ma małą głowicę i zdzieram na nim tarcze nie wykorzystane na szlifierce φ125 firmy Hitachi.

Witam. Miwhoo, mam taką samą szlifierkę, co Twoja. Kupiłem ją w marcu nową, i... do dziś jej nie używałem. Nie wiem, co jest ale 'wywala' bezpiecznik 16A podczas startu, a na takich mam zabezpieczone kontakty. Ty jaki masz bezpiecznik? j

jarbarek wrote:

Witam. Miwhoo, mam taką samą szlifierkę, co Twoja. Kupiłem ją w marcu nową, i... do dziś jej nie używałem. Nie wiem, co jest ale 'wywala' bezpiecznik 16A podczas startu, a na takich mam zabezpieczone kontakty. Ty jaki masz bezpiecznik? j

Przy 2,2 KW mocy, prąd znamionowego to ok 10 A.
Zakładając, że prąd rozruchowy może być 5-8 razy większy od prądu znamionowego, bezpiecznik 16 A przy prądzie uderzeniowym, powinien reagować często.
Ta szlifierka ma zdaje się ogranicznik prądu rozruchowego. Prawdopodobnie ogranicza on prąd do wartości zblizonej do nominału Twojego bezpiecznika.
GA9020 nie ma płynnego rozruchu (ma go chyba model SF), szkifierka w fazie rozruchu napewno pobiera duży prąd, "dzięki" temu zużywa się też szybciej komutator.
Podłaczenie na wyższym zabezpieczeniu, powinno wyeliminować problem.

Odgrzeje kotleta po czasie

Może ktoś potwierdzić jak się sprawuje szlifierka Bosch GWS 850 CE?

jestem zainteresowany zakupem szlifierki z regulacją obrotów dla zastosowań amatorskich.

pozdrawiam

Fajne to co związane w symbolu z "CE" oraz pyłoszczelność......
Slawek

Kupiłem Bosch GWS 850 CE na pewnym znanym portalu + kilka różnych tarczy do stali zwykłej, kwasowej, kamienia oraz widiowe do betonu i glazury, do tego gumową tarczę do krążków z papierem ściernym.
Jak na razie wykorzystałem ja do cięcia stali i aluminum.
Na wysokich obrotach z pewnością cicha nie jest ale taki chyba urok większości szlifierek kątowych.
Regulacja obrotów bardzo się przydała przy cięciu aluminium i wstępnym nacinaniu stali.
Nieźle leży w ręku, jednakże cięcie jedną ręką odradzam (ze względów bezpieczeństwa), chyba, że ktoś ma zamiast ręki imadło.
Czynność regulacji kąta położenia osłony tarczy niestety do szybkich nie należy.
Na plus gwarancja, po rejestracji na stronie Boscha 3 lata.
Jak do amatorskich zastosowań powinna być OK.
Jeżeli szykujesz się na "duże" prace, to z pewnością moc będzie za mała.

Niech moc będzie z Tobą

Motronic wrote:

Świetna, jeżeli chodzi o ergonomię użytkowania jest Skil 9245. Bardzo dobrze się ją trzyma i w dwu rękach-uchwyt z tyłu-jak i jednoręcznie-przewężenie obudowy. Włącznik też jest zdublowany, tak że i jednoręcznie i dwuręcznie można ją włączać i wyłączać, zaś sposób zmiany kąta położenia osłony to mistrzostwo świata.
Ale ogólna jakość nie jest już taka rewelacyjna, choć podoba mi się to, że z tyłu ma łożysko igiełkowe a nie tulejkę.

Mam to dziadostwo była już na gwarancji oczywiście nic nie zrobili. Szlifierka ma straszne wibracje na wrzecionie nie da się nią szlifować ani ciąć bo te wibracje strasznie przeszkadzają (na pewno nie od tarczy bo na innej szlifierce jest dobrze).

Mac....
to daj jeszcze raz do naprawy gwarancyjnej, albo od razu zanieś sprzedawcy i skorzystaj z prawa: niezgodności towaru z umową ( do dwóch lat od daty zakupu).
mam tez takie narzędzie , ale jest bez usterkowe - nie jest to mistrzostwo świata ale do potrzeb domowych wystarczy.
Sławek