toner HP 5 brudzi po regeneracji

Witam!

mam problem z tonerem do Hp 5, przed regeneracją nie brudził, po regeneracji zostawia na kartce plamy jak na foto.



przeczysciłem Izopropanolem wałek magnetycczny, beben przeczyściłem mleczkiem, wałek czyszczący bęben też przemyty. Styki itp przeczyszczone izopropanolem.

Nie mam juz pomysłu co może być nie tak. Czasami mam też taki problem z innymi tonerami HP.

Po rozebraniu tonera na wałku magnetycznym widać jakieś zanieczyszczenia, tak jakby zapieki. Próbowałem to przemyć Izo ale bez efektu, tzn dalej brudzi...

help!

A jaki toner użyłeś regenerację robiłeś sam czy ktoś? Według mnie to zły toner a to cyt"wałek czyszczący bęben też przemyty." ten czarny wałek to elektroda która ładuje bęben a go nie czyści bęben czyści gumowa listwa

do regeneracji użyłem proszek katun do HP 1010, poprzednim razem dawał rade.

Radzę zmienić dostawcę toneru
Pozdrawiam

ja stawiam na elektrode 99%

Korzystając z okazji podepnę się pod temat. Również jestem w posiadaniu drukarki hp laserjet 5l, zakupiłem ją używaną z regenerowanym tonerem. Od samego początku użytkowania na wydruku, w regularnych odstępach pojawiają się zabrudzenia. Dla zobrazowania załączam przykładową fotkę i proszę o poradę jaka może być tego przyczyna.

jeśli te ślady są regularne to najprawdopodobniej uszkodzenie mechaniczne bębna.

Tak, pojawiają się regularnie. Czy jest szansa aby niewielkim kosztem to naprawić? Jestem w tym temacie zupełnie zielony więc sam pewnie sobie z tym nie poradzę.

koszt nowego bębna na allegro to 15 zł, z tego raczej nic już nie będzie. Te ślady to po prostu dziurki w powłoce bębna.

czyli jednak elektroda, po jej wymianie wszystko działa jak należy.

zastanawiam się tylko co zrobiłem nie tak przy regeneracji...?

przez rozłożeniem kasety toner drukował bez zabrudzeń, tyle że blado.

hmm... może izopropanol jakis zanieczyszczony był... no nic ważne że działa

dziękuje za pomoc