"liniowość błędu" czujników serii KTY81

Witam.
Nie potrafię wywnioskować z dokumentacji czy błąd czujnika jest stały dla całego zakresu czy nie... Powiedzmy że pomiar jest zaniżany (po przetworzeniu) o 3st przy 25 stopniach czyli mamy wynik 22st. Czy wystarczy dodać do wyniku wartość błędu aby cały zakres pomiaru się pokrył, czy jest tak, że powiedzmy przy 120stopniach czujnik może mieć błąd powiedzmy dodatni 1st ?

Wtedy życie zbyt proste by było Błąd w najprostszy sposób można skorygować prostą funkcją y=ax+b, gdzie a masz błąd wzmocnienia a b to błąd zera. Czyli najlepiej jak byś zrobił pomiar w okolicy zera a drugi w okolicy maksymalnej temperatury którą będziesz mierzyć, i to przy założeniu że czujnik jest liniowy. Jeśli nie jest, możesz zawsze aproksymować jakąś funkcją.

czyli niestety nie da się wykonać urządzenia (termometru) w którym czujnik jest "częścią wymienną" bez kalibracji czujnika w różnych temperaturach... Jeszcze "pojedyńcza" kalibracja jest do przyjęcia ale taka to nie bardzo dla "zwykłego zjadacza chleba"

Oczywiście że się da, czujniki wychodzą z fabryki skalibrowane z odpowiednią tolerancją a nieliniowość wynika nie z procesu kalibracji tylko z samego krzemu. Powinieneś kalibrować zawsze do jednego wzorca a w parametrach urządzenia podawać odpowiednią tolerancję wynikająca z tolerancji twojego urządzenia i użytego czujnika.
Sama nieliniowość jest powtarzalna i do każdego rodzaju czujnika powinny być wzory na linearyzację pomiaru. Ja akurat matematycznie linearyzuję KTY81-210 (zamiennik KTY10-6) i PT100 i błąd po zamianie czujników jest praktycznie niezauważalny.

http://www.datasheetcatalog.org/datasheet/infineon/1-kt.pdf - tu są wzory na linearyzację KTY

no i o taką odpowiedź mi chodziło a konkretnie o zdanie, którego nie wygrzebałem z noty : "nieliniowość jest powtarzalna".

Dzięki, z resztą sobie poradzę bez problemu.

Przykro mi, ale to nie całkiem prawda. Nieliniowość jest z grubsza powtarzalna, ale co najgorsze, nie jest ona dokładnie taka sama dla każdego czujnika. Nie jest też stała w czasie. To znaczy, że jeżeli zależy ci na dokładności lepszej niż +/- 1°C to każdy czujnik musisz kalibrować indywidualnie, a i tak po 6 miesiącach może się okazać, że twój czujnik "popłynął".
Termistor nadaje się tylko do pomiarów z niezbyt dużą dokładnością. Jeżeli chcesz mieć dokładny pomiar temperatury (dokładność lepsza niż 1°C), to tylko PT100.

Czego można spodziewać się po czujniku za złocisza?
±2°C można się spodziewać ale to nadal jest w granicach tolerancji deklarowanej przez producenta, ale to też zależy jeszcze od wersji, bo nie wszystkie wersje nadają się na "podmiankę" . Nieliniowość też nie może odbiegać od normy gdyż nie miałyby zastosowania wzory na linearyzację. Jedyne co trzeba to skalibrować się ze wzorcem i nie wymagać super dokładności.

czyli teoretycznie mogę założyć +/- 2 stopnie błędu bez większych ceregieli - tak ? Tutaj nie chodzi o cenę bo czy to będzie złocisz czy też pieć to nie gra roli ale oczywiście nie 100zł ... Jaki czujnik byłby lepszy do 150st ?

±2° w zakresie temperatur od -10° do +50° i tylko dla KTY81-210. Po za tym zakresem jest już gorzej np przy 100° dla tego czujnika błąd może wynosić ±3,5° a przy 150° nawet ±15°. Dla innych wersji KTY81 jest jeszcze gorzej. Mimo że KTY mogą mierzyć do 150° to nie polecam takiego zakresu. Powyżej 100° struktura może ulegać znacznie szybciej degradacji. Dla temperatur powyżej 100° lepiej stosować platynowe czujniki.