przeróbka autka elekrtycznego dla dziecka

Witam
Mam mianowicie taki problem, kupiłem dla dziecka autko elektryczne z możliwością zdalnego sterowania (dokładnie tak wygląda Link). Autko było przeznaczone dla dzieci od 2-5 lat, wiec zakładałem ze uciągnie smyka bez problemu i tak było jak syn miał 1,5 roku i ważył 10 kg oraz jeździł po pokoju (okres zimowy). Teraz ma 2 lata waży 11kg i po pokoju dalej da się jeździć ale juz po ogrodzie nie za bardzo (słaby silnik 6v mocy nie znam).

Mam pytanie chce wymienić silnik na mocniejszy myślałem na 24v 100w lub 120w (taki jak tenLink lub Link) ale czy takie silniki nie będą znowu za mocne. Nie chce żeby autko jeździło więcej niż góra 10 km/h, bardziej chce uzyskać dużą moc tak żeby syn wieku 5 lat (ok 19-20 kg) mógł dalej jeździć po ogrodzi bez obaw ze samochód nie ruszy.
A może dać silniki na 12v takie do napędu CNC (Link) doradźcie coś.
i drugie pytanie czy jak zastosuje silnik na 12 lub 24 v to będę musiał dodatkowo zastosować sterownik (Link) oraz jakiś układ redukujący napięcie do 6v do zasilania układy zdalnego?

Czy cos jeszcze będę musiał zmienić, czy to co wymieniłem wystarczy, żeby autko jeździło bez obaw ze stanie lub sie spali coś z elektryki?

Pozdrawiam

Myślę że silnik na 24V był by dobry o ile będzie potrzebny układ zmiany prędkości silnika wraz z wiekiem dziecka. A układ sterujący zapewne trzeba było by zamienić choćby kondensatory na mocniejsze bo tamte mogą być za słabe.

Proszę usunąć linki do allegro regulamin!

1kg nie powinien robić takiej różnicy silnikowi. To tylko przyrost o 10%.

Zamiast szukać silnika przyjrzyj się dokładnie akumulatorowi. Najprawdopodobniej utracił pojemność i ma już za niską wydajność prądową.
Silnik chce pobrać więcej mocy, ale akumulator już jej nie ma.

Dla sprawdzenia podłącz inny, sprawny akumulator. Możesz też dokładnie pomierzyć napięcia na celach po i przed ładowaniem.

Akumulator wymień na podobny, ale najlepiej znanej marki i o większej nieco pojemności. Niektóre akumulatory mają podany wskaźnik "C" - np. 10C

C - oznacza pojemność. Liczba - mnożnik. Czyli 10C znaczy, że akumulator da maksymalny prąd ciągły o wartości 10 * pojemność (A). Jeżeli ten prąd maksymalny będzie niższy niż prad pobierany przez silnik (spadek pojemności - niższe "C") to takie właśnie będą objawy - silnik "nie ma siły".

Im mniejsze obciążenie pakietu, tym służej pożyje. Czyli lepiej nie kupowac pakietów o prądzie maksymalnym zbliżonym do pradu silnika. Najlepiej by prąd ten był sporo większy. Akumulator lepiej będzie znosił obciążenie.

Silniki elektryczne nie tracą mocy, jeżeli nie dostaną zwarcia zwojowego. Jeżeli nie czujesz z silnika charakterystycznego odorku spalonej elektroniki, to jest sprawny.

Zwróć też uwagę na przekładnię mechaniczną. Jeżeli jest wytarta i ma luzy, to będzie marnować sporo energii, która nie trafia na koła.

Witam, może temat był już poruszony ale nie mogę go wygooglać...
dziecko ma quada z dwoma silniczkami 2x 35 W oraz aku 12v 10 Ah, ktoś może modyfikował takie autko poprzez zmianę silniczków ? prędkość maks to ok 7-8km/h /z "turbo" /

Całości jeszcze nie rozbierałem bo dziecko jeździ...

Jeśli pomyłiłem dział albo jest cos opisane w iinym wątku to przepraszam i proszę przenieść posta....
pozdrawiam

Co chcesz uzyskać?

trochę szybkości... teraz max to szybki marsz, moc nie jest zła ale pewnie jedno wiąże się trochę z drugim, czas jazdy teraz jest >1 godz przy aku 10Ah 12V, i docelowo chciałbym utrzymać >1h

zmien silniczki na takie same z większą prędkością obrotową to załatwi sprawę prędkości