Sterownik panelu słonecznego

miono wrote:

PO. wrote:

Przecież wyraźnie jest napisane że to projekt komercyjny...

Komercyjny projekt? Trochę to dziwne biorąc pod uwagę że projekt dość amatorsko wykonany. Np. proszę zwrócić uwagę na PCB. Kąty proste na ścieżkach? Jako projekt dla siebie to mogę tylko pochwalić ale jeśli to ma być komercyjne sprzedawane to musi być profesjonalnie wykonane. Ten projekt powinien być wysyłany wszystkim osobom z działu biznes z tematów "Zlecę wykonanie urządzenia". Nikogo by nie dziwiło czemu jest rozbieżność w wycenie od 500 zł do 10000 zł za ten sam projekt

A aronia to taki owoc... Komercyjny to jest taki, który się sprzedaje za pieniądze, nieważne wykonanie .

Akurat wstążek nie musicie się czepiać, wystarczy wziąć 80żyłową, pod warunkiem oczywiście że jest masa zgodna z dyskową .

Akurat wszystko co jest w standardzie sterowania powinno być na jednej płytce głównej ale to nie mój projekt. Modułowość fajna ale można ją zachować jako dodatek do czegoś co się dołączy w przyszłości (np zegar z gps).

Witam

Moim zdaniem jeśli cos sie robi z panelami słonecznymi to przede wszystkim założenia powinny sie skupiać na tym co zrobić aby z danego panelu lub zespołu paneli pobrać jak najwięcej [Wh] / dobe i to dla mnie byłby priorytet. Cała reszta to "kwiatek do kożucha" rodem ze Star Trek - tu zamiga , tam statusik tu alarmik, a na wolnym wejściu może w przyszłości teleportacja zespołu paneli na orbitę Przepraszam za ironie ale tak to wyglada.

Widzę , że szanowny kolega ma ambicje, pomysły itp... ale moze te zdolnosci wykorzystać do ambitniejszych projektów , tam gdzie te wszystkie umiejętności kolegi będą niezbędne.

Po co komplikować tak proste urządzenia, których przeznaczenie jest zupełnie inne.

Naprawdę ostatnimi czasy dzieje sie źle w elektronice- niedługo nie zapalisz latarki jak nie wpiszesz hasła lub sie do niej nie zalogujesz . Paranoja jakaś.

Żeby nie było , ze tylko marudzie - Doceniam wkład pracy i poświecenie kolegi ale po co komplikować życie.

Naj niezawodniejszymi urządzeniami są proste urządzenia! Moze warto pomyśleć nad tym zwłaszcza , że kolega cos tam chce sprzedać.
Chyba, że ten projekt to edukacyjny egzemplarz dla nauki programowania

Pozdrawiam

Witam
Gratuluję projektu. Płytki są już podpasowane pod obudowy na szynę czy to na razie prototypy?
Co do stopnia zaawansowania wydaje mi się, że obsługę niektórych potencjalnych awarii można byłoby sobie darować (np. awaria PCF), a zastąpić informacją o błędzie i ponowną konfiguracją... tzn. ja bym tak pewnie robił

Natomiast jestem bardzo ciekawy tego czujnika wiatru/wiatromierza.
Jak jest on zbudowany? To konstrukcja kupna czy własna? Jest szansa go zobaczyć?

Pozdrawiam.

Z zamierzeń wynika, że to bardzo ambitny projekt, ma śledzić nie tylko słońce... cokolwiek mialby jeszcze robić, to jednak jak na zwykły sterownik panelu, to całość ostro przekombinowana. Tym bardziej, że nie jest to takie całkiem "idioten fest" jak chciałby autor. Wymiana modułu - ok, ale już dodawanie nowego w menu... nie nazwałbym tego przyjaznym dla użytkownika, zwłaszcza, że kolega chce to podłączać do internetu, więc potrzebne będą jakieś hasła .

Dodano po 4 [minuty]:

A tak a'propos energii, czy to ustrojstwo nie pobiera przypadkiem więcej prądu niż daje? 300 mA w spoczynku, to masakra, a jeśli sięweźmie pod uwagę, że co trochę korekta położenia, to może warto się zastanowić, czy dachu starczy, żeby to wszystko zasilić.

Z punktu widzenia odbiorcy:
1. Nie jest to urządzenie ogólnego przeznaczenia jak np. PLC, urządzenie służy konkretnemu celu, budowa modułowa podnosi tylko koszt budowy urządzenia i nie wnosi nic pozytywnego.
2. Czujnik położenia słońca - kompletna pomyłka, analogowe czujniki optyczne nadają się do laboratoriów, nie specjalnie sprawdzają się w eksploatacji dla tego jeśli tylko można to się z nich rezygnuje a ty beztrosko taki zastosowałeś chociaż mogłeś zastosować algorytm matematyczny. Taki czujnik może obstać ptak, przykleić się do niego lisic, zostać zasypany przez śnieg krople deszczu mogą wpływać na prace. Rozwiązałeś pośrednio ten problem ale algorytm wyznaczania położenia słońca jest najlepszy i nie sprawia dodatkowych kłopotów eksploatacyjnych.

Podeszłeś do sprawy trochę jak Apple do Iphone 4 - fajny telefon pod warunkiem że się go nie trzyma jak dzwoni.

Dzięki za pomysły postaram się poprawic kilka rzeczy min. zrezygnowac z komunikacji między modułami i pomyśle nad tym algorytmem. Wersja V2 juz w krótce.

A nie napiszesz nic o tym czujniku wiatru/wiatromierzu?

Pozdrawiam

Postaram się dac kompletny opis jak juz wszystko bedzie gotowe w wersji 2 wiatromierz zbudowany na zwykłym halotronie ss441a Pozdrawiam.

Witam,
bardzo fajny projekt, wykorzystanie atrapy kamery jako obudowy do czujników uważam za bardzo dobry pomysł.
Czy możesz zdradzić jakie fototranzystory zastosowałeś?

fototranzystory bpw85c kupione w tme bardzo ładnie zbieraja światło i cą przedewszystkim czułe na najdrobniejsze zmiany natężenia ośwetlenia. Testujemy teraz drugi projekt solar trackera, działą bez uzycia jakichkolwiek procesorów całosc sie miesci w obudowie kamery.

Witam, ja robię podobny układ. W sumie to jest już prawie skończony pozostało tylko wykonać płytkę na gotowo bo testowa wersja już działa. Wykorzystałem do nakierowywania panelu wersję matematyczną. Atmega32 z układu GPS pobiera współrzędne , datę i godzinę i na podstawie tych danych oblicza pozycje słońca na niebie. Cały układ jest bardzo dokładny, idealnie ustawia się w kierunku słońca. korekcja położenia odbywa się co 10 minut. wykorzystałem dwa silniki, jeden do obrotu w pionie drugi w poziomie, każdy silnik podczas pracy pobiera około 250mA. Silniki pracują raz na 10 minut przez około 5 do 10 sekund, przez pozostały czas układ pobiera średnio 7mA. GPS jest załączany raz na dobę dla synchronizacji daty i godziny (i położenia).

Projekt przekombinowany , no cóz mamy XXI wiek. Gdzie te czasy z przed Kopernika ludzie zawsze dokładnie wiedzieli gdzie będzie słońce w ciągu dnia a teraz to trzeba fotocośtam. Wątpliwy zysk ekonomiczno-energetyczny.

Moja wersja panelu juz skończona, umieściłem kilka filmików:

http://www.youtube.com/watch?v=Cn20BGBhXwc

http://www.youtube.com/watch?v=nV4HrNEPG6I

W czasie normalnej pracy cały układ pobiera tylko 4mA prądu. Podczas obrotu 350mA (na dobę całkoity czas obrotu trwa około 4minut).

Sęk w tym że pobiera prąd w czasie powrotu już akumulatorów
Ja bym to zrobił na spręzynie. W ciągu całego dnia na obrót pobierany jest prąd z ogniwa słonecznego a po zachodzie słońca następuje zwolnienie blokady i ogniwo wrac na wschod. A dodatkowo to on nie powinie pracować ciągle ale raz na jakis czas wtedy pobierałby wielokrotnie mniej

...Do naciągnięcia sprężyny też potrzebna jest siła. Nawet jeśli sprężyna była by naciągana podczas obrotu w trakcie dnia to stawiała by dodatkowy opór mechaniczny co powodowało by zużywanie dodatkowej mocy. Mój układ programowo ustawiony jest na korekte położenia raz na 10 minut, (wychodzi wtedy około 1,5 stopnia, zależy od pory roku). Zasilanie do układu sterowania silnikami załączane jest tylko w momencie obrotu.

Zuzycie mocy byłoby powidzmy dwa razy wieksze przy naciąganiu spręzyny (nie resora samochodowego) ale odbywałoby sie wtedy kiedy jest dostępna moc ze świała, ale za to na powrót nie byłaby zużywana żadna energia, więc suma sumarum energetycznie to samo tylko po zachodzi słonca zostaje wiecej w AKU.
Jak nie chcesz spręzyny to wykorzystaj grawitacje która bedzie bardziej liniowa od spręzyny.

odnośnie algorytmu pozycjonowania pozycji słońca ok zgadzam się ,że jest dokładny i odporny na zabrudzenia ale...

-nieznacznie komplikuje budowę obrotnicy (zastosowanie silników krokowych lub serw, przekładni bezpoślizgowych)

- sterownik musi być wykonany pod dany model obrotnicy (różnica w przełożeniach spowoduje błąd ustawienia solara / kolektora)

-montaż obrotnicy musi być dokładny, (na przykład znacznik na obrotnicy zwrócony na północ geograficzną )zastosowanie GPS chyba nie ma sensu bo solar / kolektor jest raczej stacjonarny

- jeżeli niebo jest zachmurzone śledzenie słońca nie jest raczej konieczne bo światło jest rozproszone (marnowanie energii )

Tak wiec jeżeli ten sterownik ma być sprzedawany bez obrotnicy, to wykorzystanie czujników światła (aktywne śledzenie) to dobry pomysł.

Witam ! Czy Kolega API___WSG skomercjalizował swój projekt - czy tracker jest do kupienia ( ew. sam sterownik bez obrotnicy ) ?
Sądzę, że układ powinien być bardzo skuteczny w działaniu a energia pobrana na powrót do pozycji WSCHÓD nie jest wielka ( kwestia mocy panela).
Pozdrawiam i zapraszam do dalszej dyskusji.

Witam ponownie.
U mnie sterownik pracuje już pół roku. Nie dodawałem nic nowego oprócz kilku dodatków takich jak:

-pilot zdalnego sterowania, do ręcznego przestawienia w bezpieczny punkt bez wychodzenia na dach.
-powstała wersja na 12V jak i na 24V
-zamiast miękkiego startu dodałem zwykły wyłącznik czasowy z ustawianym ręcznie czasem startu i jazdy. Po prostu wychodzi on taniej a spełnia takie samo zadanie.
-zworki pozwalające ustawiać w którą stronę ma się ustawić wschód czy zachód i czy w obu osiach czy jednej.
-szczelną obudowę z uszczelką w końcu nie trzeba nic smarować silikonem.
-Czujnik przegrzania glikolu. Po przekroczeniu temperatury czujnika odwraca się na wschód.

Powstała też druga wersja sterownika astronomicznego na zegarze DCF-77 Tylko na razie w jednej osi. Wersja dwuosiowa w przygotowaniu.
Ku uciesze forumowiczów wszystko na jednej płytce i bez wyświetlacza