Kilkanaście lat temu mój magnetofon trafił do zwykłego serwisu RTV i jak wrócił to zbytnio się nie przejmowałem, że zamiast każdego kanału pojedynczo, mogę tylko potencjometrem od lewego kanału regulować głośność obydwóch głośników. Wczoraj próbowałem to zmienić i zauważyłem, że na jednym kanale jest UL1481T, a na drugim TBA810AS, co więcej gniazda głośnikowe połączone były kablami razem ze sobą, a co za tym idzie obydwa wzmacniacze też. Najpierw przeciąłem te kable łączące wzmacniacze i wtedy lewym potencjometrem mogłem regulować głośność tylko i wyłącznie lewego kanału i tylko on grał, a prawy niezależnie od położenia potencjometru od kanału prawego pozostawał głuchy . Więc postanowiłem zmienić miejscami doprowadzenie sygnału do tej płytki ze wzmacniaczami i po zamianie mogłem tym razem prawym potencjometrem regulować głośność lewego głośnika, a prawy dalej nie działał. Więc zamieniłem te doprowadzenia do tej płytki z powrotem i tym razem zamieniłem miejscami UL1481T z TBA810AS i jak tylko uruchomiłem magnetofon zaczął mi piszczeć i przygasały wskaźniki wysterowania, więc czym prędzej go wyłączyłem i wlutowałem układy tak jak było to na początku, a magnetofon uruchomił się normalnie lecz dalej działał tylko lewy kanał. Postanowiłem wymontować tą płytkę z tymi układami scalonymi i dokładnie ją obejrzeć. Zauważyłem, że gdzieś w okolicach kondensatora C403 na tym kanale na którym jest TBA810AS jest przerwana ścieżka, więc ją naprawiłem i podążając tą uszkodzoną ścieżką dotarłem do punktu 124, a dalej po kabelku do kolektora tranzystora BD 355. Prócz uszkodzonej ścieżki nic nie zauważyłem, więc złożyłem wszystko tak jak być powinno i uruchomiłem magnetofon i dalej piski i przygasanie wskaźników wysterowania. W końcu odłączyłem od tego kanału co jest TBA810AS głośnik i problem zniknął, tylko dalej działał mi lewy kanał. W związku z tym mam pytanie czy może ten TBA810AS jest problemem bo sprawdzałem na 3 sztukach i to samo, a podobno on jest zamiennikiem dla UL1481T. Może ktoś się spotkał z podobnym problemem, bo ja sam nie wiem co o tym myśleć.