Kupiłem Golfa IV, 2000 rok, 2.0 benzyna, przebieg 155 tys km. Bierze olej. Co z tym zrobić? Wymienić silnik czy zrobić kapitalny remont?
Do you prefer the English version of the page elektroda?
No, thank you Send me over therekwok wrote:
155kkm pewnie miał już w 2005 więc pewnie naprawdę ma ze 300kkm
Ekolog wrote:kwok wrote:
155kkm pewnie miał już w 2005 więc pewnie naprawdę ma ze 300kkm
Bez przesady, ja jestem pierwszym właścicielem astry f polski salon 96r i przejechałem nią 250 tys km, ciężko nabić tak duży przebieg. A co do silnika to wg mnie remont bo będziesz wiedział co masz pod maską a kupić można jakiegoś bubla.
bandi21 wrote:to co ma facet zrobić? wymienić silnik czy robić remont?On jest pewny że ma 155 tyś ale skąd ta pewność?Ja też tego nie wiem ale wiem co proponują handlarze,znam też takich co żyją z tych handlarzy kręcąc im szafy.Sprzedałem niejedno auto i wiem że ludzi przeraża przebieg 200 tysięcy więc ci co kręcą mają robotę.Jak myślicie skąd się weźmie pogląd że golf 2,0 benzyna to gówno bo ja miałem i po 150 tyś brał olej jak smok.To wina auta czy ludzi którzy mu zmodyfikowali życiorys?
kavior wrote:Typowa sprawa w dwulitrówce z mkIV. Fabrycznie założone są pierscienie trzyczęsciowe, które już na gwarancji przy małym przebiegu puszczały olej. Lekarstwo-zmiana pierscieni na "normalne" i cieszyć się jazdąPrzerabiałem to rok temu. Zmieniłem pierścienie, panewki, uszczelkę pod głowicą i kilka jeszcze drobnych rzeczy. Całość wyszła mnie 1200zł z robocizną. Oczywiście silnik nie bierze już w ogóle oleju:D