Witam, znalazłem na strychu stary wzmacniacz, chciałem go uruchomić, ale jakoś nie daje oznak życia. Tzn teoretycznie się załącza, ale nie wydaje z siebie żadnych dźwięków po podłączeniu gitary. Otworzyłem i nie wiem co powinienem sprawdzić. Zacząłem od sprawdzenia napięcia na tranzystorach ale niestety 0V jak i w innych miejscach układu.
Więc moje pytanie brzmi: Od czego zacząć naprawę sprzętu elektronicznego.
Możliwe że komuś się też to przyda, patrzyłem w szukajke ale nie znalazłem nic.
Jeśli zły dział to proszę o poprawę.
Więc moje pytanie brzmi: Od czego zacząć naprawę sprzętu elektronicznego.
Możliwe że komuś się też to przyda, patrzyłem w szukajke ale nie znalazłem nic.
Jeśli zły dział to proszę o poprawę.