Witam wszystkich bardzo serdecznie. Mam wielki problem z moja corsą ponieważ 2a razy była juz u mechaników i nikt nic nie poradził na to spalanie. W obu przypadkach wysłali wtryski do regulacji i za pierwszym razem przy spokojnej jezdzie do poznania spaliła 5,5 litra bo tyle dolałem do pełnego baku. Później troche mocniej gazowałem i auto znowu palilo 12litrów. Drugi mechanik tak zrobił ze nawet przez 100km nie było lepiej i pali tyle samo. Zawiozłem auto do wycięcia katalizatora okazało się ze był zapchany na maxa wstawili rurke i jest dużo mocniejszy ale dalej dymi na czarno przy mocnym przegazowaniu i tyle samo pali przy normalnej jezdzie z momentami kiedy wyprzedzam. Ten drugi twierdzi ze moze być to przez zapchany intercooler bo mam dołozony ale nie sprawdził bo za duzo mu było rozbierania. Turbina z tego co mówił i tego co widac jest ok i nie ma luzów. Pompa wtryskowa nie była sprawdzana!!! (Może coś z pompą) Inny mechanik mówił że może być to przez przestawiony zapłon. Czasmi w trakcie jazdy gasnie niespodziewanie i za chwile zapala jak na pych kontrolki sie zapalają i jest ok. Pare razy w zyciu miałem z nia problem i zapychałem ją zeby odpaliła. Teraz z nowym akumulatorem odpala ok ale potrafi tez podczas jazdy nieraz niespodzianke zrobić i zgasnie i zapali. Może być przestawiony rozrząd? Nadal wydaje mi sie ze jest słabsza jak wtedy jak ją kupiłem i jedzie max 160 moze teraz 170 po wycieciu kata. Jak ja kupiłem jechała 180 i to chwila moment sie tak rozpedzała. Zimą zauwazałem ubytki płynu chłodniczego teraz jest ok po wizycie u mechanika moze to zrobił. Nadal pali 12litrów i nie moge jej sprzedać . Czy ktoś mi pomoże jak najtaniej to zrobić?Jak to zrobić? Może jakieś czujniki są przekaźniki ile ma podać paliwa? Zna się ktoś ? Ratunku