Witam, od razu mówię, że czytałem posty na temat tej płyty, ale jest dosłownie kilka udanych napraw, a mnóstwo tematów niedokończonych.
Drugi raz taką płytę naprawiam i ostatnio jakoś poszło, bo BU "oszukiwał".
Teraz jest trudniej, mianowicie:
po włączeniu dioda delikatnie świeci,
w momencie załączenia P+ na sekundę zgaśnie(z 5V robi się 4,8), po czym wraca do żarzenia.
Napięcia jakie występują z przetwornicy to 11V i 9V, za stabilizatorem 5V. Na B+ chwilowo ok. 50V.
Wymienione:
Motorola, mcr22-6, bc548, tl431, (uszkodzony) Buz90, pc817, 4700u/16, 2x100/250, stabilizatory sprawne. Grzanie i chłodzenie procesora nic nie daje.
Połączenie z n.48 do masy daje częstotliwość cykania przetwornicy ok. 5x na sek.
To samo, po odłączeniu tyrystorka d889.
Powoli wysiada mi cierpliwość, pomoże ktoś?
Dodano po 11 [minuty]:
Jeszcze słynna zenerka 8,2V i BA159 wymienione dla pewności były.
Drugi raz taką płytę naprawiam i ostatnio jakoś poszło, bo BU "oszukiwał".
Teraz jest trudniej, mianowicie:
po włączeniu dioda delikatnie świeci,
w momencie załączenia P+ na sekundę zgaśnie(z 5V robi się 4,8), po czym wraca do żarzenia.
Napięcia jakie występują z przetwornicy to 11V i 9V, za stabilizatorem 5V. Na B+ chwilowo ok. 50V.
Wymienione:
Motorola, mcr22-6, bc548, tl431, (uszkodzony) Buz90, pc817, 4700u/16, 2x100/250, stabilizatory sprawne. Grzanie i chłodzenie procesora nic nie daje.
Połączenie z n.48 do masy daje częstotliwość cykania przetwornicy ok. 5x na sek.
To samo, po odłączeniu tyrystorka d889.
Powoli wysiada mi cierpliwość, pomoże ktoś?
Dodano po 11 [minuty]:
Jeszcze słynna zenerka 8,2V i BA159 wymienione dla pewności były.