Fiat Scudo, 98 rok, silnik DHX.
Problem jest taki że właściwie nie ma problemu.
Auto odpala, jeździ, mocy mu nie brakuje, mało pali.
Jednak na 100% uszkodzony jest czujnik położenia wału ten w skrzyni na górze, bo jest jeszcze jeden też przy kole zamachowym przykręcony z tyłu do bloku silnika.
Teraz się zastanawiam czy warto by wymienić ten uszkodzony czujnik czy można to olać.
Problem jest taki że właściwie nie ma problemu.

Jednak na 100% uszkodzony jest czujnik położenia wału ten w skrzyni na górze, bo jest jeszcze jeden też przy kole zamachowym przykręcony z tyłu do bloku silnika.
Teraz się zastanawiam czy warto by wymienić ten uszkodzony czujnik czy można to olać.