Płyta indukcyjna Siemens EH7S6501E - źle podłączona czy wada

Witam, od 7 miesięcy użytkuję płytę indukcyjną Siemensa EH7S6501E. W ostatnim tygodniu przestało działać jedno pole grzewcze (największe) w ten sposób że miga wprowadzony stopień grzania ale nie nagrzewa. Nie wyskakuje żaden błąd a sprawę komplikuje to iż czasami pole zadziała na kilka sekund, podgrzeje trochę i znów nie przekazuje nic na naczynie. Wezwałem serwisanta Siemensa a ten stwierdził że... elektryk który dokonał podłączenia niepotrzebnie rozmostkował przewody do podłączenia i tym samym naruszył jej integralność co skutkuje utratą gwarancji(?!) Jednocześnie stwierdził że przewody są dobrze podłączone i nic nie zmieniał tylko poinformował że tracę gwarancję i prawdopodobnie będę płacił za wymianę uszkodzonej części. Mam zatem pytania: 1. czy rozmostkowanie jest ingerencją w sprzęt? 2. Czy jest jakaś różnica pomiędzy dwa przewodami które są podłączone zmostkowane a tymi które są rozdzielona ale wpięte do tego samego styku? 3. Czy nie jest próbą wyłudzenia stwierdzenie że rozmostkowane przewody skutkują utratą gwarancji? 4. Co byście zrobili na moim miejscu? pozdrawiam Tomasz

Kolego, znam identyczny przypadek. Płyta uległa uszkodzeniu, wezwany został gwarant, który to stwierdził, że na pewno było wcześniej źle podłączone (mimo, że było podłączone dobrze i od początku nikt nie ruszał). Płyta kosztowała chyba prawie 3K i wiem, że znajomy wciągnął to rzecznik praw oraz potem założył sprawę, która trwa.

Dla mnie to żenujące, że na podstawie "widzimisie" serwisanta ludzie tracą gwarancje na dość drogie sprzęty. Może jest więcej przypadków ? Firma ta sama...