Witam wszystkich z forum. moj mondek ma juz 270tys chodzil trzy lata bez problemu pewnego dnia zajechalem do celu po czterech godzinach probowalem go zapalic lecz bez skutku w serwisie sprawdzili go na kompie -powiedzieli ze to pompa wtryskowa. lecz ja mysle ze problem nietkwi w pompie lecz w jej elektrycznych"przystawkach"zznaczam ze pompa nigy niechalasowala. jeszcz jedno probuje przekrecic kluczykiem i zadnej reakcji jedynie miga szybko czerwona dioda przy zegarku. poradzcie co robic jestem czasowo w holandii a ceny tu sa kosmiczne by naprawic auto prosze o porade i pomoc z gory dziekuje