Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Bojler gazowy IDROPI - problem z włączeniem

3man 24 Jul 2010 18:19 13805 4
  • #1
    3man
    Level 10  
    Witam,
    wczoraj wyłączył mi się domowy bojler gazowy. Od wczoraj próbuję go zapalić i nic się nie udaje. Proces zapalenia bojlera polega na:
    1.Przekręceniu gałki temperatury do pozycji zapalania
    2.Wciśnięciu przycisku zapłonu
    3. Strzeleniem iskrownikiem by zapaliła się świeczka
    4 Odczekaniu około minuty i puszczeniu przycisku zapłonu
    5. Przekręceniu pokrętła do zadanej temperatury

    Wszystko przebiega normalnie do pozycji 4. Mogę przycisk trzymać wciśnięty i 10 minut ale gdy tylko go zwolnię to niestety od razu gaśnie świeczka. Ciśnienie gazu w porządku, ciśnienie wody w porządku. Podejrzewam, że prawdopodobnie jest winny jakiś element (bimetal?), który sprawdza czy jest płomień na świeczce. A że go nie widzi to odcina mi gaz do świeczki.

    Czy istnieje jakiś sposób by to sprawdzić?
  • #2
    serwisant73
    VIP Meritorious for electroda.pl
    Jeżeli wiesz gdzie szukać termopary , to można ją wyczyścić i ustawić w płomieniu świeczki . Z reguły pomaga .
  • #3
    3man
    Level 10  
    No i wszystko się wyjaśniło. Zawiesił się czujnik temperatury. Umieszczony jest przy wylocie spalin i jeśli spaliny nie uchodzą prawidłowo to obudowa robi się za gorąca i czujnik przecina obwód. Cały widz akurat w tym bojlerem jest w tym, że ten czujnik jest połączony z termoparą, wchodzi w jej obwód. W innych bojlerach to po prostu osobny obwód. Ponieważ jakoś nie znalazłem żadnego serwisu w Polsce to na przyszłość już wiem, że wystarczy kupić standardową termoparę i trzeba będzie ją rozciąć i w nią wpiąć ten czujnik. Jak zrobiłem zworę na czujniku to widocznie coś mu tam zaskoczyło i palnik już odpalił bez żadnego problemu.
  • #4
    serwisant73
    VIP Meritorious for electroda.pl
    Zworka w miejsce czujnika ciągu , to nie jest dobry pomysł . GROZI TO ZACZADZENIEM !!! Pomyśl o tym i wymień ten czujnik lub spróbuj dopasować w to miejsce jakiś termistor . Lepsze takie zabezpieczenie jak jego brak.
  • #5
    3man
    Level 10  
    Przepraszam, żle się wyraziłem albo wyjaśniłem. Założyłem zworkę w miejsce czujnika, palnik odpalił czyli wina czujnika. Po zwarciu jego nóżek i podłączeniu znowu do termopary już działał normalnie. Tak jakby albo on albo coś innego się zawiesiło. Jeśli zdarzy się jeszcze raz taki przypadek to po prostu wymienię ten czujnik. A na razie chodzi wszystko cacy - razem z czujnikiem. Boiler i tak ma już 10 lat więc podejrzewam że lada moment dokończy swego żywota bo z tego co słyszałem to jest mniej więcej okres przez ile takie ustrojstwo działa. Później eroduje baniak i nie ma sensu go naprawiać.