Dzień dobry,
problem mam następujący - po zainstalowaniu napędu Road 400 przystępuję do programowania krańcówek według instrukcji (która oczywiście jest do zestawu Road 200, ale już widać tak sobie producent wymyślił) i tu następuje dokładnie nic - napęd tylko miga szybciej diodami L2 i L3, pyka przekaźnikami i na tym poprzestaje.
Gwoli wyjaśnień:
- Bezpieczniki są dobre, między zaciskami 1 a 4 są 24 wolty zmiennego,
- Nie ma fotokomórek, jest założona zwora między zaciski 1 i 5,
- Próbowałem również zwory między 3 i 4 (wejście stop) - bez efektu,
- Przeprogramowałem napęd na najwyższy moment,
- Nawet odkręciłem listwę zębatą, żeby napęd nie miał żadnych oporów -
i nic. Tylko pyka i mruga. Dodam, że mruganiem nie sygnalizuje żadnych błędów (tzn. mruga normalnie, poza tym szybszym mruganiem L2 i L3 przez kilka sekund).
Czy ktoś może ma jakiś pomysł?
Pozdrawiam.