Witam,
Trafił w me ręce wymieniony w temacie laptop. Przestał działać sam z siebie: nie został zalany ani upuszczony. Jest to wersja z prockiem Intel i Radeonem HD2600 parametry produktu
Po wciśnięciu przycisku power laptop uruchamia wentylator (wolne obroty), włącza się kontrolka O/I, uruchamia dysk, uruchamia DVD (słychać zgrzytnięcie), po 2 sekundach podświetla logo Satellite. Na tym się wszystko kończy, na ekranie żadnych oznak życia (na zewnętrznym monitorze również).
Rozkręciłem go poszukując uszkodzeń - nie widać żadnych, na cewkach napięcia względem masy są. Mostki NB i SB grzeją się, ale nie parzą, tak samo Radeon.
Płyta nie jest chyba całkiem martwa, bo po wyjęciu RAMu i próbie włączenia drugi LED (O/I) mruga: 2x niebieski, 2x pomarańczowy i tak w kółko. Po zamontowaniu RAMu tego efektu nie ma.
Również możliwe jest wejście w tryb recovery BIOSu: po wciśnięciu Fn+B i włożeniu wtyczki zasilającej i wciśnięciu power druga dioda (O/I) jest podświetlona niebieskim i pomarańczowym kolorem jednocześnie, włącza wentylator na wysokie obroty i próbuje ze stacji USB wczytywać BIOS. Próbowałem laptopa nakarmić BIOSem ze strony producenta (zarówno w wersji dla XP jak i dla Visty) - dyskietki tworzyłem narzędziami CRISDISK i WINCRIS, a nazwę biosu od producenta zmieniałem na bios.wph. Laptop czyta taką dyskietkę około 2 minut, potem 5 minut "nic nie robi", po czym się wyłącza. Oczywiście problem nadal występuje.
Uruchamiając laptopa na prawie rozładowanej baterii kontrolka mruga na czerwono i laptop wydaje beep co kilka sekund, ale nic zupełnie się nie dzieje.
Wydaje mi się, że może to być wina BIOSu, ew karty graficznej, ale że ekspertem nie jestem, wole zapytać Was o opinie. Z góry dziękuję za wszelkie sugestie
// Nic w temacie się nie dzieje, więc wyróżniam post - może jak będzie bardziej widoczny, coś się ruszy
Trafił w me ręce wymieniony w temacie laptop. Przestał działać sam z siebie: nie został zalany ani upuszczony. Jest to wersja z prockiem Intel i Radeonem HD2600 parametry produktu
Po wciśnięciu przycisku power laptop uruchamia wentylator (wolne obroty), włącza się kontrolka O/I, uruchamia dysk, uruchamia DVD (słychać zgrzytnięcie), po 2 sekundach podświetla logo Satellite. Na tym się wszystko kończy, na ekranie żadnych oznak życia (na zewnętrznym monitorze również).
Rozkręciłem go poszukując uszkodzeń - nie widać żadnych, na cewkach napięcia względem masy są. Mostki NB i SB grzeją się, ale nie parzą, tak samo Radeon.
Płyta nie jest chyba całkiem martwa, bo po wyjęciu RAMu i próbie włączenia drugi LED (O/I) mruga: 2x niebieski, 2x pomarańczowy i tak w kółko. Po zamontowaniu RAMu tego efektu nie ma.
Również możliwe jest wejście w tryb recovery BIOSu: po wciśnięciu Fn+B i włożeniu wtyczki zasilającej i wciśnięciu power druga dioda (O/I) jest podświetlona niebieskim i pomarańczowym kolorem jednocześnie, włącza wentylator na wysokie obroty i próbuje ze stacji USB wczytywać BIOS. Próbowałem laptopa nakarmić BIOSem ze strony producenta (zarówno w wersji dla XP jak i dla Visty) - dyskietki tworzyłem narzędziami CRISDISK i WINCRIS, a nazwę biosu od producenta zmieniałem na bios.wph. Laptop czyta taką dyskietkę około 2 minut, potem 5 minut "nic nie robi", po czym się wyłącza. Oczywiście problem nadal występuje.
Uruchamiając laptopa na prawie rozładowanej baterii kontrolka mruga na czerwono i laptop wydaje beep co kilka sekund, ale nic zupełnie się nie dzieje.
Wydaje mi się, że może to być wina BIOSu, ew karty graficznej, ale że ekspertem nie jestem, wole zapytać Was o opinie. Z góry dziękuję za wszelkie sugestie

// Nic w temacie się nie dzieje, więc wyróżniam post - może jak będzie bardziej widoczny, coś się ruszy
