Witam. Już od dłuższego czasu moje volvo kopci na niebiesko czym daje do zrozumienia że po prostu bierze olej i faktycznie często musze go dolewać. Jeszcze kilka miesięcy temu kopcenie pojawiało się po przekroczeniu 3tys. obrotów, teraz wystarczy nieco ponad 2tys.
Ale do rzeczy.
Czy może mi ktoś powiedzieć dlaczego dzieje się tak, że jednego dnia gdy jadę do pracy prawie całą drogę kopci jak stare jelczysko, a drugiego (chocby dzisiaj) nie zakopci wcale, nawet przy wyprzedzaniu? Czy pomoże mi ktoś to zrozumieć?
Volvo 440 1.7 benzyna, 102 konie.
Pozdrawiam.
Ale do rzeczy.
Czy może mi ktoś powiedzieć dlaczego dzieje się tak, że jednego dnia gdy jadę do pracy prawie całą drogę kopci jak stare jelczysko, a drugiego (chocby dzisiaj) nie zakopci wcale, nawet przy wyprzedzaniu? Czy pomoże mi ktoś to zrozumieć?
Volvo 440 1.7 benzyna, 102 konie.
Pozdrawiam.