Witam serdecznie.
Zbudowałem jakiś czas temu subwoofer aktywny oparty na podstawowym schemacie aplikacyjnym TDA7394. Sam subwoofer po podłączeniu do akumulatora nie podpiętego do instalacji samochodowej działa bardzo dobrze. Gra czysto, nie ma zakłóceń, po prostu jest super.
Jednak schody zaczynają się w momencie kiedy subwoofer podepnę do instalacji samochodowej. Gdy podepnę go do zasilania to niestety dosłownie słychać obroty wentylatora w głośniku, a jeszcze gorzej jest gdy podepnę chinch do najzwyklejszego wyjścia chinch radia (radio Sony mające z tyłu wyjście oznaczone Line Out jest to wyjście czystego sygnału bez wzmocnienia). Po podpięciu chincha membrana skacze jak głupia i jakby to określić słychać "klikanie".
Teraz wyjaśnię jak zrobiłem subwoofer by wyjaśnić jak to działa. Może nie byłem zbyt mądry wykonując wszystko w jak najprostszy sposób, ale niestety zmusiły mnie do tego finanse. Wszystko wykonałem w większości z tego co już miałem. Jedyne koszty poniosłem kupując elementy takie jak kostka TDA7394 oraz elementy. W schemacie aplikacyjnym, aby wzmacniacz działał, musi być podane na wejście STAND BY napięcie 5V. Zrobiłem więc prosty dzielnik napięcia, który podaje te 5V +- 0,25V przy lekkich wahaniach napięcia w instalacji. Do budowy wykorzystałem schemat aplikacyjny w znalezionym PDFie. Zrobiłem także prostą regulację w postaci potencjometru oraz podłączyłem równolegle z zasilaniem kostki wentylator do komputerowego chłodzenia aktywnego procesora.
Zmierzyłem napięcie na akumulatorze i wyniosło ono 13,2V czyli takie jakie jest w specyfikacji kostki. Podłączyłem subwoofer pod akumulator i zmierzyłem czy na dzielniku panuje prawidłowe napięcie. Wyszło 4,94V czyli ok. Podałem sygnał na wzmacniacz i ku mojemu zdumieniu wystartował jak złoto za pierwszym razem bez żadnych problemów.
Gdy natknąłem się na problemy z subem w samochodzie zmierzyłem napięcie w instalacji samochodowej. Tutaj się zdziwiłem bo napięcie instalacji w samochodzie przy wyłączonym i włączonym silniku to 12,5V. Zmierzyłem także napięcie na dzielniku napięcie i tutaj to mnie zatkało bo 0,3V to jest coś niemożliwego nawet przy zaniżonym napięciu.
Tak więc zwracam się do was drodzy forumowicze o pomoc w rozwiązaniu mojego problemu. Poniżej wszystkie dane jakie uważam są potrzebne do odszukania przyczyny problemu.
Subwoofer:
- głośnik Tonsil GDN 25/40/3 8Ω
- wzmacniacz wykonany na TDA7394 schemat poniżej
- samochód Renault Megane Classic 1.4 benzyna 95KM (nie jestem pewien danych bo samochód jest mojego taty
)
Mam nadzieję, że wypowiedziałem się wyczerpująco na temat mojego problemu. Z nadzieją czekam na pomoc w rozwiązaniu problemu.
Pozdrawiam.
Zbudowałem jakiś czas temu subwoofer aktywny oparty na podstawowym schemacie aplikacyjnym TDA7394. Sam subwoofer po podłączeniu do akumulatora nie podpiętego do instalacji samochodowej działa bardzo dobrze. Gra czysto, nie ma zakłóceń, po prostu jest super.
Jednak schody zaczynają się w momencie kiedy subwoofer podepnę do instalacji samochodowej. Gdy podepnę go do zasilania to niestety dosłownie słychać obroty wentylatora w głośniku, a jeszcze gorzej jest gdy podepnę chinch do najzwyklejszego wyjścia chinch radia (radio Sony mające z tyłu wyjście oznaczone Line Out jest to wyjście czystego sygnału bez wzmocnienia). Po podpięciu chincha membrana skacze jak głupia i jakby to określić słychać "klikanie".
Teraz wyjaśnię jak zrobiłem subwoofer by wyjaśnić jak to działa. Może nie byłem zbyt mądry wykonując wszystko w jak najprostszy sposób, ale niestety zmusiły mnie do tego finanse. Wszystko wykonałem w większości z tego co już miałem. Jedyne koszty poniosłem kupując elementy takie jak kostka TDA7394 oraz elementy. W schemacie aplikacyjnym, aby wzmacniacz działał, musi być podane na wejście STAND BY napięcie 5V. Zrobiłem więc prosty dzielnik napięcia, który podaje te 5V +- 0,25V przy lekkich wahaniach napięcia w instalacji. Do budowy wykorzystałem schemat aplikacyjny w znalezionym PDFie. Zrobiłem także prostą regulację w postaci potencjometru oraz podłączyłem równolegle z zasilaniem kostki wentylator do komputerowego chłodzenia aktywnego procesora.
Zmierzyłem napięcie na akumulatorze i wyniosło ono 13,2V czyli takie jakie jest w specyfikacji kostki. Podłączyłem subwoofer pod akumulator i zmierzyłem czy na dzielniku panuje prawidłowe napięcie. Wyszło 4,94V czyli ok. Podałem sygnał na wzmacniacz i ku mojemu zdumieniu wystartował jak złoto za pierwszym razem bez żadnych problemów.
Gdy natknąłem się na problemy z subem w samochodzie zmierzyłem napięcie w instalacji samochodowej. Tutaj się zdziwiłem bo napięcie instalacji w samochodzie przy wyłączonym i włączonym silniku to 12,5V. Zmierzyłem także napięcie na dzielniku napięcie i tutaj to mnie zatkało bo 0,3V to jest coś niemożliwego nawet przy zaniżonym napięciu.
Tak więc zwracam się do was drodzy forumowicze o pomoc w rozwiązaniu mojego problemu. Poniżej wszystkie dane jakie uważam są potrzebne do odszukania przyczyny problemu.
Subwoofer:
- głośnik Tonsil GDN 25/40/3 8Ω
- wzmacniacz wykonany na TDA7394 schemat poniżej

- samochód Renault Megane Classic 1.4 benzyna 95KM (nie jestem pewien danych bo samochód jest mojego taty

Mam nadzieję, że wypowiedziałem się wyczerpująco na temat mojego problemu. Z nadzieją czekam na pomoc w rozwiązaniu problemu.
Pozdrawiam.