Witam,
mam problem z ładowaniem w Chrysler Voyager 94' 2,5 mianowicie, znikło... W/g mnie alternator nie wzbudza się. Alternator obejrzałem i pomierzyłem, stojan ok, wirnik ok, diody ok, szczotki wymieniłem. Podobno mógł paść sterownik. Ok, mam regulator napięcia do tego alternatora, tylko jak go podpiąć? Dołożyłem mu 3 diody prostownicze jako wzbudzające, ale nie pomogło. Przeszperałem już forum, słuchałem wujka google, ale niestety, praktycznie tylko i wyłącznie 9 diodowe.
Proszę o pomoc.
mam problem z ładowaniem w Chrysler Voyager 94' 2,5 mianowicie, znikło... W/g mnie alternator nie wzbudza się. Alternator obejrzałem i pomierzyłem, stojan ok, wirnik ok, diody ok, szczotki wymieniłem. Podobno mógł paść sterownik. Ok, mam regulator napięcia do tego alternatora, tylko jak go podpiąć? Dołożyłem mu 3 diody prostownicze jako wzbudzające, ale nie pomogło. Przeszperałem już forum, słuchałem wujka google, ale niestety, praktycznie tylko i wyłącznie 9 diodowe.
Proszę o pomoc.