Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Przeróbka instalacji LPG 2gen na sekwencję w VW Passacie B3?

Villen 23 Aug 2010 09:33 13607 26
Wago
  • #1
    Villen
    Level 21  
    Witam,

    niedawno miałem problemy z LPG w samochodzie VW Passat B3, silnik o oznaczeniu PF (wielopunkt Digifant 2). Niby doszedłem do ładu i składu jako takiego, ale już po 1.5k km instalacja znowu zaczęła stroić fochy. Poprzedni właściciel autka chciał zaoszczędzić parę złotych i do samochodu z klapowym przepływomierzem i dosyć wrażliwym osprzętem założył instalację mieszalnikową... ;/

    Mam dość problemów i niepewności, czy aby gdzieś w trasie auto mi nie strzeli focha i się rozkraczy. Chciałbym przerobić instalację na sekwencję. Umiejętności i zaplecze do samego montażu instalacji mam, uruchomienia i regulacji dokonałbym u gazownika.

    I tu pytanie: czy w tym samochodzie z powodu asynchronicznego sterowania wtryskiwaczy montaż i uruchomienie sekwencji jest możliwy w miarę bezproblemowy sposób? Czy jednak potrzeba do tego odpowiedniej "mądrej głowy"?

    Nie wiem czy można podklejać linki do alledrogo, ale czy instalacja o takiej konfiguracji:

    
    - kontroler wtrysku gazu KME Diego G3
    - wiązka emulatora z wtyczkami typu Europa (Bosch)
    - panel sterowania z pełnym wskazaniem poziomu gazu
    - czujnik ciśnienia i podciśnienia
    - czujnik temperatury gazu
    - czujnik temperatury reduktora
    - wskaźnik poziomu gazu z wiązką
    - buzer
    - drobne elementy montażowe
    - listwa wtryskowa Valtek 3ohm
    - reduktor Tomasetto AT-09 Alaska
    


    Będzie odpowiednia do tego silnika? Ze starej istalacji zostanie tylko butla z ważną do 2016r homologacją, wielozawór i przewód miedziany do komory silnika.


    Jeśli montaż sekwencji we własnym zakresie jest sztuką ponad siły normalnego człowieka, to czy wsadzenie zamiast miksera BLOS'a może coś pomóc w kwestii strzałów gazu (i rozpie*rzania przepływki)?

    Z góry dzięki za wszelkie rady!
  • Wago
  • #2
    gregor0819
    Level 18  
    blos wyjdzie taniej i tez bedzie dobrze
  • #3
    Villen
    Level 21  
    Wyjdzie taniej, ale czy wyeleminuje CAŁKOWICIE strzały gazu? Pytam bo nigdy nie miałem z blosami do czynienia.

    Nie chodzi o to, by było na siłe tanio, tylko dobrze. Auto ma służyć ładnych pare lat, będzie też nim jezdziła kobieta więc chcę się pozbyć wszelkich fochów i niespodzianek ;/

    Podstawowymi pytaniami zostają więc: czy przykładowa konfiguracja pokazana przezemnie będzie odpowiednia do tego silnika? I czy sam montaż jest możliwy do zrobienia we własnym garażu? :)
  • #4
    dino777
    Level 26  
    valtek to badziewie, a alaska daje radę do 90KM
  • #5
    Villen
    Level 21  
    Eh, no tak... Czegóż innego mogłem się spodziewać.

    Nie każdy chce wydawać tysiące złotych na osprzęt, którego dany silnik i tak nigdy w pełni nie wykorzysta.

    Listwy Valteka ma kilku moich znajomych i jakoś nikt nie narzekał. Do tego można je łatwo naprawiać/regenerować w razie awarii.

    Reduktory Tomasetto na prawdę są takie liche? Z tym akurat nie miałem do czynienia na żywo, ale na forach samochodowych nie mają w cale takiej złej opinii.

    Mam jeszcze możliwość zmiany listwy wtryskowej na Rail'a - ten lepszy? I sterownik mógłbym wymienić na Stag'a-200/4. Co lepiej wybrać?
  • #6
    dino777
    Level 26  
    jeździłem na valdkach około 5 lat i tez myślałem, że są szczytem techniki, teraz mam matrixy i uwierz mi, że jest wielka różnica.
    alaska to dobry reduktor, przecież nie napisałem, że zły tylko napisałem, że realnie odsługuje 90KM, a ja nie wiem ile masz w swoim pasku
  • Wago
  • #7
    Villen
    Level 21  
    Mój passat katalogowo ma 107KM, więc nieco więcej.

    A czy listwa Rail'a będzie lepsza od Valteka? Cudu techniki nie potrzebuję, jedynie poprawnie działającego urządzenia.

    I który sterownik lepiej wybrać? Diego G3 czy tego Staga? Samochód wrócił już od mechanika (tak je*ło gazem, że rozrząd poprzestawiał mi się w cholere - chyba trochę za luźny pasek był). Praca na benzynie doprowadzona jest do odpowiedniego stanu i teraz czas zrobić coś z tym gazem... ;/
  • #8
    dino777
    Level 26  
    Rail to to samo, najtaniej to Magic Jet, listwa około 190zł czyli raptem drożej o 40zł a kultura pracy nieporównywalna, można też się pokusić i założyć pojedynczo i będzie jeszcze łądniej i przyjemniej, do tego ZAVOLI ZETA N w zupełności wystarczy i STAG4, (nie znam Diego to się nie wypowiadam) możesz znaleźć taki kit raczej bez problemu, może zapłacisz 100złociszy więcej choć niekoniecznie ale radość z jazdy i oszczędności na paliwku większe.
  • #9
    dett
    Level 20  
    Witam, ja polecam KME Diego G3, reduktor Silver i magic na listwie(pojedyńcz będzie tam ciężko zamontować) ale tylko dlatego że to jest full grupa, jakby była sekwencja to założył bym walteki, mam golfa z podobnym silnikiem tylko że sekwencja i 115Km jest na waltekach chodzi jak złoto, w trasie ze spalaniem schodzę do 9l gazu, mam też vw busa 2,0 84Km to też ten sam silnik prawie i tam też jest full grupa na waltekach no i niestety czasami sobie nie radzą, lubi zgasnąć przy zrzucaniu z obrotów, ogólnie spalanie i moc jest super, tylko te sporadyczne gaśnięcie.
  • #10
    dino777
    Level 26  
    tak się zastanawiam czym jest spowodowana cena

    valdemar - 135zł
    MJ - 195zł
    matrix hd - 500
    hanna - 120zł za szt

    może jakością wtryskiwaczy, i powtarzalnością wtrysku
    nie wymieniłem jeszcze droższych bo nie o takich tu rozmawiamy

    ale jak czytałem parę postów kolegi to jest fanem RED VALDEMARA to niech tak zostanie, na szczęście nie przy moim silniku ;)
  • #11
    manio123
    Level 34  
    wbrew pozorom to wykonanie instalacji wymaga doświadczenia i wiedzy a jej regulacja jest dość banalna, Zamiast kupoiwać sterownik i samodzielnie montować taniej nędzie zamontowac używkę u gazownika - z pewnością takie ma z demontażu i będzie kosztowała niewielkie pieniądze. Nie masz żadnej wiedzy i trudno wiszczyć sukces i obniżke kosztów. Wszak masz już wpisane lpg do dowodu , więc nie potrzebujesz faktury ?
  • #12
    andrzej lukaszewicz
    Level 40  
    -1) Znam dobrze działające instalacje na mieszalniku- więc radzę naprawę źle działającej instalacji i prawidłowy montaż i regulację. Ta operacja może kosztować wraz z wymianą parownika powiedzmy 300zł,a może i znacznie mniej.
    - 2 ) Montowanie sekwencji do auta o jego porównywalnej wartości w stosunku do instalacji gazowej , to chyba nie najlepszy pomysł. A ponadto sekwencja WCALE nie zapewni Ci spokoju eksploatacji, a źle zamontowana może nawet doprowadzić Cię do płaczu- mikserową łatwiej samemu obsługiwać i regulować metodą prób i błędów.
    - 3 ) Blos jest bardzo dobrym rozwiązaniem, ( choć nie takim tanim), pod warunkiem umiejętnego montażu i wyregulowania. Na blosie jeździłem 3 lata (i ok. 30tys km) i po dopracowaniu mocowania i wielu regulacjach ( wcale nie było łatwo) nie było wystrzałów.
  • #13
    Villen
    Level 21  
    Pewnie da się zrobić dobrze działającą instalację na mieszalniku, ale cały czas będzie za mną chodziło widmo strzału i rozpiździenia całego dolotu gdzieś w trasie. Miałem właśnie taką przygodę, spowodowaną tym, że w czasie stania na światłach skończył się gaz w butli, ale na wolnych obrotach jakoś ten silnik działał. Po dodaniu gazu tylko je*ło, rozwaliło przepływke, rękaw i pokrywę puszki filtra powietrza - koszta astronomiczne wręcz (zobaczcie ile teraz kosztują klapowe przepływki) + holowanie przeszło 150km... Dla świętego spokoju zrobię wszystko.

    Co do porównywania kosztów instalacji do całego auta - samochód kupiłem za przysłowiowy psi pieniądz, ogólny stan karoserii, zawieszenia, silnika i całej reszty gwarantuje mi ze 4 lata spokojnej jazdy. Więc dołożenie do tego samochodu drugie tyle, ile za niego dałem nie jest dla mnie specjalnym problemem ;)

    Co w montażu sekwencji jest takie trudne? Najtrudniejsze wydaje mi się odkręcanie kolektora i wiercenie w nim. Oczywiście musiałbym podpytać/podpatrzeć w jaki sposób najlepiej zamontować dysze, ale to nie jest problem - passatów z tymi silnikami jest od groma, a ludzie z ogólnopolskiego forum tego modelu są chętni do pomocy. Czy poza montażem dysz i listwy wtryskowej jest jeszcze coś trudnego?

    O blosie ciągle myślę, ale koszt by wyszedł podobny jak do sekwencji - jeśli montowałbym blosa to oprócz jego ceny chciałbym wywalić przepływomierz klapowy (masowy) i założyć termiczny wraz z układem dopasowywującym autorstwa jednego z kolegów z forum. Przykro mi, ale nie uwierzę już nigdy w skuteczność klapek antystrzałowych i brak strzałów w przypadku korzystania z blosa :P Za dużo pieniędzy i przede wszystkim nerwów mnie już to kosztowało.
    No i pozostaje kwestia legalności blosa - co z przeglądem?
  • #14
    manio123
    Level 34  
    zapytaj dla spokoju sumienia gazownika czy nie ma jakiej używki na zbyciu , a zamiast wiercić kolektor sprawdź takie rozwiązanie
    https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1648467.html
    Jeśli jesteś pewien swoich umijętności ellektyka samochodowego to próbuj, ale to nie bułka z masłem :D
  • #15
    dino777
    Level 26  
    jak masz pojęcie o mechanice i zdolności w posługiwaniu się narzędziami i lapkiem to spoko dasz radę, dlatego proponuję miedzy innymi STAG-a jest ładnie rozpisana instrukcja do tego soft do sterownika darmowy i zawsze pomogą jakby co, a robiąc dla siebie, pewnie zrobisz to lepiej niż nie jeden Pan druciarz, po którym trzeba poprawiać instalacje, dlatego też proponuję trochę lepsze podzespoły aby była większa radość z jazdy, bo na montarzu zaoszczędzisz, poza tym, że masz do zmiany tylko przód a nei całą instalację, http://www.ac.com.pl/ zapoznaj się z tą stroną,
  • #16
    dett
    Level 20  
    dino777 wrote:

    ale jak czytałem parę postów kolegi to jest fanem RED VALDEMARA to niech tak zostanie, na szczęście nie przy moim silniku ;)


    No właśnie nie wiem na czyje szczęście, bo nie wiem czy widziałeś kiedyś taki montaż jaki klienci dostają u mnie, a co do Waldemara i Magica bo tylko na takich montuje KME ( droższe wtryskiwacza np. Matrix są dla mnie nieopłacalne, bo dołożę 100Eur i kupuje Prinsa na Keihinach) to mam pewne doświadczenie montując około 200,300 samochodów rocznie, i faktycznie słabe punkty Waldka każdy zna, ale wystarczy przy każdej inspekcji instalacji gazowej kontrolować skok tłoczka i 200 Tys km pociągnie bez problemu, a co do magiców mają lepsze parametry to prawda, ale ich żywotność nie wiem czy dociągną połowy tego co Waltek. (kilkanaście już wymieniłem przy przebiegach poniżej 50 tys)
    KME Diego ma przynajmniej funkcje pomiaru wydajności wtryskiwacza która w przypadku magiców jest bardzo pomocna.
  • #17
    dino777
    Level 26  
    ale ja nie napisałem nigdzie, że źle montujesz czy coś podobnego, napisałem, że Valdemary to badziewie i można w niewiele większych pieniądzach mieć lepsze wtryski, przy zakładaniu nowej instalacji.
  • #18
    Villen
    Level 21  
    manio123 wrote:
    zapytaj dla spokoju sumienia gazownika czy nie ma jakiej używki na zbyciu , a zamiast wiercić kolektor sprawdź takie rozwiązanie
    https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1648467.html
    Jeśli jesteś pewien swoich umijętności ellektyka samochodowego to próbuj, ale to nie bułka z masłem :D


    Elektryka to najmniejszy problem właśnie ;) Z tym poradzę sobie bez najmniejszego problemu.
    Tak jak ktoś wspominał najcięższą część roboty już mam zrobioną, bo w bagażniku wszystko jest, gaz do komory silnika pociągnięty, nawet mocowanie reduktora jest ;) Poza wierceniem kolektora nie ma nic, co zajęło by dłużej niż paręnaście minut. Zakładając oczywiście brak niespodziewajek przeróżnych :D

    Dzięki za wszelkie rady!

    dett - a jak wygląda sprawa z interfejsem i oprogramowaniem do tego KME? Da się to jakoś wykonać we własnym zakresie? Bo nie mam ochoty płacić za przelotke usb-rs232 i kawałek kabla paredziesiąt złotych.
  • #19
    mickemaster
    Level 27  
    U mnie kabel od siemensa za 5zł daje radę.
  • #20
    dett
    Level 20  
    Interfejs jest ten sam co do Staga, z tego co wiem to da się coś urzeźbić z kabla do telefonu osobiście nie próbowałem kiedyś kupiłem kabel na allegro z wieloma przejściówkami i co jakiś czas wymieniam tylko przewody.Oprogramowanie kiedyś było na stronie KME, ale od jakiegoś czasu trzeba się zalogować i występować jako firma żeby ściągnąć program, mogę Ci wysłać na maila.
  • #21
    Villen
    Level 21  
    Ale przelotkę na RS-232 mam :P
    BTW: a gdyby tak komputer ze sprzętowym RS'em mieć? Oprogramowanie będzie działało?

    dett - maila Ci na PW podsyłam, dzięki!

    Zostaję praktycznie przy moim pierwszym zestawie: Tomasetto, Valtek. Pomyślę jeszcze nad tym sterownikiem, bo różnica w cenie pomiędzy Stagiem i Diego nie jest duża. Czy każdy z tych sterowników poprawnie będzie współpracował z Digifantem II?

    No i te adaptery do wtryskiwaczy wydają mi się super rozwiązaniem! Nie kosztują wiele, ale może ktoś się wypowie na temat ich eksploatacji? Nie sprawiają problemów? Jak z pracą na benzynie? Bo podnoszą o ładnych paręnaście milimetrów do góry wtryskiwacz benzyny - nie sprawia to problemów?
  • #22
    ociz
    Moderator of Cars
    Villen wrote:
    No i te adaptery do wtryskiwaczy wydają mi się super rozwiązaniem!

    Sobie bym tego nie założył, bo benzyny już nie będzie tryskać tam gdzie trzeba.
  • #23
    dett
    Level 20  
    Ociz dobrze pisze, sam tego nigdy nie zamontowałem, ale kilka takich drutów widziałem i poprawiałem, zawsze są problemy z uszczelnieniem tego dziadostwa, po drugie przy Twojej listwie wtryskowej nie mają zastosowania, dlaczego to będziesz wiedział jak wyjmiesz listwę.
  • #24
    Villen
    Level 21  
    No właśnie o to "tryskanie" mi chodziło. Wszyscy przecież dobrze wiemy jak nie tryska tam gdzie trzeba to mogą być problemy :P

    Pozatym wiercenie w kolektorze to w cale nie taka ciężka sprawa. A odkręca się go dosyć lekko - niedawno był z resztą ruszany, przy okazji remontu głowicy.

    Zobaczymy co z tego wyjdzie, zdam relację jak tylko wezmę się do pracy.

    A jakieś wskazówki dotyczące regulacji? Bo skoro piszecie, że regulacja sekwencji jest prosta to może i to uda się zrobić samodzielnie? Z narzędzi specjalnych mogę mieć dostęp do analizatora spalin nawet.
  • #25
    Villen
    Level 21  
    Witam po przerwie!

    Ostatecznie zdecydowałem się na zestaw Tomasetto Alaska + Valtek + Diego G3.
    Montaż nieco problemów przyspożył, dokładnie chodziło o wiercenie w kolektorze - jego odkręcenie wymagałoby albo wyciągania silnika albo conajmniej zdejmowania głowicy. Ostatecznie zdecydowałem się na niezbyt mądry zabieg wiercenia w nim bez jego demontowania. Całość po wszystkim wielokrotnie przedmuchiwałem kompresorem itp zabiegi i chyba się udało :) Ale przyznaję sam przed sobą że mądre to to nie było ;-D
    Po tym reszta prac poszła szybko i bezproblemowo. Wężyki do dysz mam krótkie, około 11cm, wymiana reduktora zajęła dosłownie 10 minut, podłączenie elektryki łącznie ze starannym prowadzeniem przewodów jakąś godzinkę.
    W regulacji pomogli nieco forumowicze z ogólnopolskiego forum passata, troche też na własne ucho i oko i efekt jest taki, że wszystko działa i buczy praktycznie od pierwszego odpalenia! W końcu wolne obroty to wolne obroty, żadnych strzałów, bezproblemowe przełączanie - kobieta może jeździć i niczym się nie przejmować ;)
    Zobaczymy jak będzie na większym dystansie i jakie będzie spalanie, ale myślę że w porównaniu do miksera który był wcześniej będzie o niebo lepiej.
    Słowem: da się sekwencję zamontować i wyregulować na własną rękę. Owszem, potrzebne są pewne umiejętności związane z mechaniką i elektroniką/elektryką, ale nie jest to zadanie niemożliwe!
    Zobaczymy jak valtek będzie się spisywał, ale w razie czego w bagażniku będzie jeździć druga listwa na podmianę (na allegro valdki kosztują teraz dosłownie grosze), a zestaw naprawczy jest bezproblemowo osiągalny.

    Dzięki wszystkim za rady, zwłaszcza koledze dett za podesłanie oprogramowania do sterownika!

    Pozdrawiam serdecznie!
  • #26
    ociz
    Moderator of Cars
    Villen wrote:
    jego odkręcenie wymagałoby albo wyciągania silnika albo conajmniej zdejmowania głowicy

    Nie jest łatwo ale da się odkręcić, chociaż sam ostatnio jak to robiłem to powiedziałem sobie że następnym razem wyciągam cały silnik, bo w końcu to 30 min roboty o ile przeguby nie będą oporne w odkręcaniu. :D
  • #27
    Villen
    Level 21  
    Jeśli ma się kanał, wyciągarkę i dobry zestaw narzędzi to może i można wyciągac cały silnik w 30 minut, ja niestety tak dobrych warunków nie mam :( Najbardziej boli brak kanału, no ale co zrobić.

    Ważne że się udało i samochód działa tak jak fabryka chciała ;)