Witam,
posiadam płytę indukcyjną Siemens EH777501 i szukam kogoś kto zechciałby ją naprawić, a konkretnie stwierdzić co jej jest.
Przez dwa lata działała ok i byłam bardzo zadowolona. Podłączał profesjonalista z uprawnieniami oczywiście.Teraz , gwarancja się skończyła pół roku temu, a kuchnia zaczęła zawodzić; ja nie mogę znaleźć żadnego błędu z mojej strony.
W sumie płyta działa, tylko elektronika w niej wariuje na różne sposoby. Opiszę kilka:
podczas pracy urządzenie bez powodu wyłącza się i zaczyna piszczeć, uruchamia się automatyczna blokada i trzeba odczekać chwilę, aż ponownie można włączyć. Zaczyna działać, chwile jest ok, poczym znów wyłączy sie i wszystko zaczyna migać. Symbol E na wszystkich polach. Czasami, ostatnio bardzo rzadko, uda mi się coś ugotować, zanim ( o zgrozo!) sie nie wyłączy, ale ogólnie bez zarzutu działa tylko na najwyższych mocach. Jak już zacznie działać, np. po włączeniu na 9, to lepiej nie próbować zmniejszać mocy, np. na 7 bo jak w banku za kilka minut padnie. Wtedy czekaj sobie jak sie namyśli i przestanie migać i historia od początku...Różnie to bywa, nie sposób wszystkiego opisać. Ogólnie fiksuje.
Wezwałam serwis, stwierdził,że to prawdopodobnie coś z zasilaczem, ale trzeba wymienić cały lewy moduł mocy, koszt 1000zł. Zastanawiam się więc, co robić dalej.
Czy nie można zrobić tego taniej? Nie jestem fachowcem, ale nie chce mi sie wierzyć, że nie można tego inaczej naprawić niż wymienić pół urządzenia? Proszę o pomoc, będę wdzięczna za każdą radę .
Nie wiem na ile starczy mi cierpliwości gotować na tej płycie...
A miało być takie cudo...
Może ktoś podjąłby się naprawy takiego urządzenia za jakieś rozsądne pieniądze? Jestem z okolic Warszawy, proszę o info na PW
posiadam płytę indukcyjną Siemens EH777501 i szukam kogoś kto zechciałby ją naprawić, a konkretnie stwierdzić co jej jest.
Przez dwa lata działała ok i byłam bardzo zadowolona. Podłączał profesjonalista z uprawnieniami oczywiście.Teraz , gwarancja się skończyła pół roku temu, a kuchnia zaczęła zawodzić; ja nie mogę znaleźć żadnego błędu z mojej strony.
W sumie płyta działa, tylko elektronika w niej wariuje na różne sposoby. Opiszę kilka:
podczas pracy urządzenie bez powodu wyłącza się i zaczyna piszczeć, uruchamia się automatyczna blokada i trzeba odczekać chwilę, aż ponownie można włączyć. Zaczyna działać, chwile jest ok, poczym znów wyłączy sie i wszystko zaczyna migać. Symbol E na wszystkich polach. Czasami, ostatnio bardzo rzadko, uda mi się coś ugotować, zanim ( o zgrozo!) sie nie wyłączy, ale ogólnie bez zarzutu działa tylko na najwyższych mocach. Jak już zacznie działać, np. po włączeniu na 9, to lepiej nie próbować zmniejszać mocy, np. na 7 bo jak w banku za kilka minut padnie. Wtedy czekaj sobie jak sie namyśli i przestanie migać i historia od początku...Różnie to bywa, nie sposób wszystkiego opisać. Ogólnie fiksuje.
Wezwałam serwis, stwierdził,że to prawdopodobnie coś z zasilaczem, ale trzeba wymienić cały lewy moduł mocy, koszt 1000zł. Zastanawiam się więc, co robić dalej.
Czy nie można zrobić tego taniej? Nie jestem fachowcem, ale nie chce mi sie wierzyć, że nie można tego inaczej naprawić niż wymienić pół urządzenia? Proszę o pomoc, będę wdzięczna za każdą radę .
Nie wiem na ile starczy mi cierpliwości gotować na tej płycie...
A miało być takie cudo...
Może ktoś podjąłby się naprawy takiego urządzenia za jakieś rozsądne pieniądze? Jestem z okolic Warszawy, proszę o info na PW