Witam Serdecznie,
Żeby nie było - to mój pierwszy post na forum, jednakże od dobrych kilku lat pasożytuję na forum czytając porady innych
Krótka piłka, co by zbędnych bajtów nie zajmować na serwerze - czas dojrzeć, czasy szczenięcej fascynacji i niewiedzy się skończyły, jestem już stary, dorosłem do posiadania sprzętu "grającego' a nie "dobrze wyglądającego" (owszem, można połączyć i to i to... ale to już inna dyskusja).
Mając -naście lat postanowiłem sobie kupić "piękne, duże i fajnie grające" Audiomega BRX-400. Wiem, zapewne będzie lincz - ale to nie moja wina, w czasach szczenięcej fascynacji imprezami remizowymi rozmiar równał się jakości
Ten szajs dotychczas zasilałem Pioneerem VSX-D510.
Czas na zmiany...
Kolumny idą na śmietnik (albo dla jakiegoś chętnego za kilka groszy jak się jakiś naiwny trafi), ampli wrzucę do kina domowego, w pokoju zrobi mi się pusto.
Teraz budżet - około 2k pln, musi to wystarczyć na wzmacniacz i kolumny. Co do kolumn - nie wiem kompletnie jakie... Oczekuję dość miękkiego basu, przy czym pokój mam 3x4m, więc mała klitka. Słucham raczej popu, jazzu, trochę rock, swing... no dobra, trance'u też posłucham, ale bez przesady.
Pytanie tylko czy iść w stronę 2.0 czy 2.1?
Najbardziej zależy mi na tym aby pełnię dźwięku wydobyć już na małych poziomach głośności, bo w obecnym setupie audio u mnie w pokoju żeby jakikolwiek bass sie pojawił muszę mocno męczyć ampli (mam wrażenie jakoby głośniki audiomega były wykastrowane z dolnego pasma).
Może to wydać się nierealnym ale... lepszą "scenę dźwiękowa" tworzą malutkie satelitki Creative'a i malutki subwoofer (zestaw do komputera) który aktualnie mam podpięty pod konsolę PS3.
Myślałem już nawet nad kupnem 2 monitorów (lub klasycznych kolumn stereo, byle nie podłogowych) i umieszczenia ich na podstawkach (tylko że w tym wypadku nie uzyskam pokrycia "dolnego pasma"
)
Więc tak... ma być miło, z miękkim nisko schodzącym basem, nie musi głośno grać, i ma się zamknąć w kwocie 2k pln za wzmacniacz + kolumny.
Jakieś propozycje?
Pozdrawiam
Żeby nie było - to mój pierwszy post na forum, jednakże od dobrych kilku lat pasożytuję na forum czytając porady innych

Krótka piłka, co by zbędnych bajtów nie zajmować na serwerze - czas dojrzeć, czasy szczenięcej fascynacji i niewiedzy się skończyły, jestem już stary, dorosłem do posiadania sprzętu "grającego' a nie "dobrze wyglądającego" (owszem, można połączyć i to i to... ale to już inna dyskusja).
Mając -naście lat postanowiłem sobie kupić "piękne, duże i fajnie grające" Audiomega BRX-400. Wiem, zapewne będzie lincz - ale to nie moja wina, w czasach szczenięcej fascynacji imprezami remizowymi rozmiar równał się jakości

Czas na zmiany...
Kolumny idą na śmietnik (albo dla jakiegoś chętnego za kilka groszy jak się jakiś naiwny trafi), ampli wrzucę do kina domowego, w pokoju zrobi mi się pusto.
Teraz budżet - około 2k pln, musi to wystarczyć na wzmacniacz i kolumny. Co do kolumn - nie wiem kompletnie jakie... Oczekuję dość miękkiego basu, przy czym pokój mam 3x4m, więc mała klitka. Słucham raczej popu, jazzu, trochę rock, swing... no dobra, trance'u też posłucham, ale bez przesady.
Pytanie tylko czy iść w stronę 2.0 czy 2.1?
Najbardziej zależy mi na tym aby pełnię dźwięku wydobyć już na małych poziomach głośności, bo w obecnym setupie audio u mnie w pokoju żeby jakikolwiek bass sie pojawił muszę mocno męczyć ampli (mam wrażenie jakoby głośniki audiomega były wykastrowane z dolnego pasma).
Może to wydać się nierealnym ale... lepszą "scenę dźwiękowa" tworzą malutkie satelitki Creative'a i malutki subwoofer (zestaw do komputera) który aktualnie mam podpięty pod konsolę PS3.
Myślałem już nawet nad kupnem 2 monitorów (lub klasycznych kolumn stereo, byle nie podłogowych) i umieszczenia ich na podstawkach (tylko że w tym wypadku nie uzyskam pokrycia "dolnego pasma"

Więc tak... ma być miło, z miękkim nisko schodzącym basem, nie musi głośno grać, i ma się zamknąć w kwocie 2k pln za wzmacniacz + kolumny.
Jakieś propozycje?
Pozdrawiam