Witam. Chce w najbliższym czasie wymienić wzmacniacz na cos takiego
Dane techniczne:
· Moc 2x 140W + 3x 40W przy 8 Omach
· 800 Watt max. przy 4 omach
· Mozliwa impedancja glosników 4 - 8 Ohm
· Wejścia 4x czincz CD, Tuner, Video, TV
· Wejście 1 z karty 5.1
· 2 Wyjścia mikrofonowe
· 5 wyjść głośnikowych (2xFront/2xRear/1xCenter)
· Wymiary BxHxT 43x19x38cm
· Waga 6kg
· Pilot w komplecie
lub coś firmowego do 600zł. Co można kupić z takie pieniądze zeby ładnie grało na tych kolumnach http://www.youtube.com/watch?v=_faNmAim1rA
Jesteś bierny w elektronice to wykonaj sam wzmacniacz, to co podałeś to amplituner nie wydaje mi sie żeby udało ci się złożyć samemu wzmacniacz bo jak byś miał pojecie o elektronice to nie podał byś tego mcvoice i nie pisał ze to wzmacniacz.
Wątpię żeby ktoś doradził ci wzmacniacz bo te kolumny z linku maja przetworniki no name i pewnie żadnej specyfikacji.
Proszę nie używać określeń, których znaczenia Kolega nie rozumie.
(dj-MatyAS)
Chcesz "wymienić" wzmacniacz więc co posiadasz obecnie?
Czy mogą być używki? w tej kwocie można spokojnie coś fajnego znaleźć i lepszego od "tego". Jaką impedancję mają twoje kolumny?
W tym momencie wieże eltra z tda2009a. Jeśli chodzi o kolumny to własna konstrukcja z głośnikami "made in china" i sinuslive (4 ohm).
Ps. Jestem elektronikiem i nigdy nie pracowałem w zawodzie i trochę zapomniałem ale wzmacniacze robiłem i jakieś pojecie mam.
To może inaczej sformułuje pytanie. Co musiał bym kupić żeby to miało ręce i nogi:) Podkreślam że jeśli chodzi o kolumny to DIY. Słyszałem że STX są dość dobre do takich konstrukcji. Czy to prawda?
Kol. witkor85, osobiście naprawiałem stopień mocy w takim samym sprzęcie.
Kanał L i P są na tranzystorach klasy BD911, BD912, i on faktycznie jakiś minimalny poziom prezentuje, ale zasilany napięciem +/_ 26V jest w stanie oddać maksymalnie 30 wat i to przy 4 Ω -owym obciążeniu. Reszta kanałów jest na scalonych końcówkach mocy TDA 2020, który przy dobrym wietrze 18 wat nam może dać.
Trafo w zasilaczu już na oko widać że więcej niż 80-100VA to nie jest w stanie przetworzyć.
Jeśli by to miało mieć taka moc jak tam piszą, to powinno by z 10-12 kg ważyć więcej.
Za 600 PLN to można kupić chćby pożądny wzmacniacz ONKYO A-9511
Znalazłem takiego Marantza w internecie za 200$ może miał ktoś styczność z tym sprzętem?
General
Rarity Scarce
Retail Price 550
Designed in USA
Manufactured In Japan
First Year 1976
Last Year 1977
Wood Case WC-22
Blue Face Yes
Channels Two
Speaker Connections two sets
Chassis Ground Binding post
AC Switch Yes
Amplifier
RMS Power Per Channel 50
Damping Factor @ Load Impedance 55 at 8 ohms
Total Harmonic Distortion (THD) .25 %
Power Bandwidth 20 Hz to 20 KHz
Frequency Response 20 Hz to 20 KHz +/- 0.5 %
Intermodulation Distortion (IM) .25% at rated power
Input Impedance 30 k ohm
Input Sensitivity for Full Output 1.5v
FM Tuner
Gyro Tuning yes
RF Sensitivity 1.9 uV
300 Ohm Binding Posts Spring connectors
75 Ohm Binding Posts Spring connectors
Ultimate Quieting 70 dB, mono
THD, Mono 0.2%
THD, Stereo 0.4%
Signal to Noise Ratio, Mono 70 dB
Capture Ratio 1.5 dB
IF Image Rejection 70 dB
IF Rejection 90 dB
Alternate Channel Selectivity (wide or normal) 060 dB
Spurious Rejection 95 dB
AM Carrier Rejection 55 dB
Stereo Separation at 1 kHz 40 dB
Mono Switch Yes
Signal Strength Meter Yes
Center Tuning Meter Yes
Stereo Lamp Yes
Dolby Lamp Yes
25 uS Deemphasis Switch (Dolby Associated) Yes
Quadradial Output (FM Discriminator output, unequalized) Yes
Illuminated Dial Pointer Yes
AM Tuner
RF Sensitivity 20 uV
Signal Strength Metering yes
Preamplifier
Multiple Bass Adjustments Yes
Multiple Midrange Adjustments Yes
Multiple Treble Adjustments Yes
Tone Control Defeat Yes
Bass Turnover Options Yes
Treble Turnover Options Yes
High Filter Yes
Low Filter Yes
Gain Control Yes
Loudness Contour Yes
Mono Yes
Balance Slider
Number of Tape Monitors Two
Tape to Tape Dubbing Via front panel
Auxillary Input Source Yes
Phono Input Source Yes
Illuminated Source Indicators Yes
Cartridge Load 47 k ohm
Tuner Source Input am, fm
Source Tape Input (as opposed to a tape monitor) yes
2nd Source Tape input (as opposed to a tape monitor) yes
Tape Monitor yes
2nd Tape monitor yes
Preamp to Amplifier Jumper(s) yes
Headphone Jack(s) Yes
Speaker Selection Nomenclature main, remote
Signal to Noise Ratio aux 85 dB -- phono 75 dB
Frequency Response 30 Hz to 15 KHz =/- 1.0 dB (phono)
Ten sprzęt ma ponad 30 lat. Brakuje najważniejszej informacji - w jakim jest stanie technicznym. Ponadto musisz upewnić się, czy jest przystosowany do zasilania z sieci 230V / 50 Hz.
Nie udzielam porad na PW. Proszę pytać na forum.
Pozdrawiam
Stan dokładnie taki jak na zdjęciu i wszystko sprawne (po 30 latach), a trafo przełożyć to nie problem:)
Doszedłem do wniosku że nie chce nic nowego i znalazłem Unitra Elizabeth Hi-Fi za 290 zł w stanie idealnym, a że jestem sentymentalny (jak byłem mały tata mój miał taki sprzęt) to chyba sobie kupie taki.
Błyszczący, aluminiowy z pokrętłami. Złapałem zajawke na coś starego "oldschoolowego" i do tego kolumny własnej konstrukcji. Myślałem nad konstrukcją 3 drożną na stx lub czymś innym w podobnym przedziale cenowym.
witkor85 , szacunek dla Elizabetki, ale te 12 wat na kanał jakie ona ma, ciężko poradzą sobie ze współczesnym wooferem, czy nawet midwooferem klasy 6,5 cala.
Wtedy była era głośników szerokopasmowych, o małym wychyle, i o paśmie dolnym w okolicy 100-150Hz w górę, gdzie 5-10 wat jakie zostało doprowadzone do głośnika było już dla niego szczytem, potrzeb i możliwości
Teraz aby skonstruowaną kolumnę na niskie zejście basu rozruszać, i nie mówię wcale o głośnym graniu, w stabilny sposób, potrzeba wzmacniacza aby bez zniekształceń szybko mógł z siebie oddać 10-15 wat. Czyli powinien mieć co najmniej minimum 50-60 wat.
Pozwoli kolega, że się nie zgodzę.
Do "normalnego słuchania" muzyki moc rzędu 50-60 W to stanowczo zbyt wiele.Chyba Kolega nie zdaje sobie sprawy z jaką przeciętną głośnością słuchamy radia, albo muzyki "podkładowej" - to co najwyżej moc 1 W w kanale. Dla Elizabetki 12 W stanowiło już solidną podstawę do nagłośnienia nawet Deep Purple z nagrań koncertowych, i możecie mi wierzyć - było i głośno i czysto. Co do kolumn - chyba też pomylił Kolega epokę - szerokopasmowe głośniki były stosowane do wzmacniacza W 600f, ale to było dekadę wcześniej...Era Elizabetki to również era rozkwitu (również na rynkach zachodnich) Tonsila z flagową konstrukcją ZG20/4/H5 (znak jakości "Q" - najlepsze w swojej klasie na świecie)...
Swoją drogą - przyznaję - też mam wzmacniacz "domowy" o mocy 60 W w kanale... ale na swoje usprawiedliwienie powiem, że tak na prawdę to z jego mocy maksymalnej korzystałem tylko kilka razy...W normalnych warunkach nie przepracowuje się zbytnio. A wspomnianych wcześniej "Purpli" słucham na poziomie 10 W dostarczonych do kolumny (na kanał).
Myślałem żeby zrobić max 30-50 wattów przy 4Ω na kolumne więcej mi nie potrzeba. Chodzi o czysty dźwięk, a nie o głośność. Zawsze można wstawić jakiś 4x40 watt i troszke podrasować "Elizabeth". Z tego co pamiętam to "Elizabeth" była konstrukcją opracowaną z Sanyo i była juz na układach scalonych i diodach led. Więc jak na ówczesne czasy była to konstrukcja dość nowoczesna.
Szczerze powiem że Elizabetki nie słuchałem na "długą skale", mój kuzyn ma taką od kiedy pamiętam z kolumnami na jakimś GD20/... z płóciennym zawieszeniem+papierowa wysokotonówka z bardzo starym logo Tonsila, (nie zastanawiałem się nigdy czy głośniki sygnowane do tegoż sprzętu), to żadnych złych negatywnych opinii na jej temat nie mówił, ale jeśli witkor85, już myśli o rasowaniu sprzętu to ............... Albo masz racje, niech kupuje i się nie zastanawia skoro polecasz Zgadzam się że w warunkach domowych 10 wat w głośnikach to już jest strasznie głośno, ale zg 20/4 to tam chyba były GDN16/12 × 2, (bardzo miękkie jak pamiętam), które przy 5 watach już coś grały, a teraz wyobraźmy sobie 3 way na STX GDN 22-140, czy tu 12 wat wystarczy.
Sprzęt sprzętowi nie równy, każdy wie (no może nie każdy), jakie dobre zasilacze mają starsze polskie konstrukcje, np AWS303 jak dostojnie gra np z Mildtonem 80, mimo że ma tylko 20 wat/kanał, albo rewelacyjny w brzmieniu (jak dla mnie) PW7011 Foniki, który bajecznie wręcz gra z dużymi Zg40C z MB, a ma tylko 25wat/kanał. Oba te przykładowe sprzęty w zasilaczach mają trafa prawie 100VA.
A dzisiaj wypisuje się Bóg wie jakie moce ×5, a zasilacz 60VA.
To niestety nie myślenie, ale fantazjowanie, w dodatku bez sensu...
Po 1 - tam nawet nie zobaczysz ofiarowanych 40 W w kanale, po 2- PO CO - skoro brak dekodera Dolby? Po 3 - z czego zasilisz i, (jeśli się w dalszym ciągu upierasz) gdzie masz zamiar wpakować zasilacz?
Ogólnie: ...Oj Chłopie, Chłopie...Mniej fantazjowania, więcej wiedzy by się przydało...
"Bo fantazja jest dla każdego" I runął mój plan . A tak serio to jakie głośniki dobrać do Elizabeth żebym mógł sobie posłuchać Dire Straits i być zadowolonym?
Bardziej zależy mi wyglądzie i jakości dźwięku niż na mocy.
mczeslaw wrote:
Jak już wcześniej pisałem lepszą alternatywą będzie RADMOR. 2×45 wat /kanał/8Ω
przy 200VA transformatorze w zasilaczu.
Dlaczego , - czytaj wyżej
Z całym szacunkiem ale ten Radmor wygląda dość topornie jak dla mnie. Owszem może grać głośniej i lepiej ale to nie zmienia faktu że mi się nie podoba.
To znaczy że McVoice nie wygląda topornie . Kolego już więcej nie będę się wypowiadał, ale znajdź czy ktoś o "Radku 5412" coś złego mówił.
Fakt że Elizabetka to high old school, a Radmor tylko old school, ale to chyba jeden z najlepszych polskich Hi-Fi klamotów. Stopnie mocy na komplementarnych tranzystorach w układzie darlingtona.
Tyle ode mnie, pozdrawiam i powodzenia
Jesli chodzi o McVoice to rzeczywiście jest toporny i to nawet bardzo ale na początku podobał mi się. Radmor po prostu nie pasuje do mojej koncepcji związanej ze sprzętem audio. Jak będę chciał głośniej posłuchać muzyki włączam Diore WS 502 z Soundfinderami 250 (foto poniżej)