Karta PCMCIA z 4xUSB 2.0 w Dell C600 nie działa poprawnie

Witam. Posiadam wmontowanego w samochodzie laptopa Dell C600 z prockiem PIII 850 i 256MB RAM, dysk SSD 16GB

Problem polega na niedziałającym w 100% kontrolerze USB na PCMCIA (chipset VIA VT6212). Otóż podłączam do kontrolera zasilanie z oryginalnego portu USB 1.1 i wtedy niby działa. Podłączam do tej karty np. moją nokie N95 i ładnie przesyła dane, podłączam Belkin Bluetooth na USB i też działa, podłączę interfejs USB do programowania centralki gazu Stag300+ i jest ok. Ale kamerkę cofania (kam. internetowa Philips SMC620NC z obiektywem 260°) muszę podpiąć jak wszystko jest po odpinane bo nie zadziała. Jak odłączę wszystko i podłączę s powrotem samą kamerke to działa, ale wystarczy, że cokolwiek podepnę np. Bluetooth to już widzę różowy ekran w momencie jak na przykład spróbuję przesłać coś przez BT, tylko co 5s jedna klatka obrazu mignie... Odłączę Bluetooth i znów działa. I tak żeby działała kamerka musi być wszystko odpięte...

Poraźcie mi proszę co zrobić, za każdym razem jak chcę użyć kamerki cofania muszę odpiąć bluetooth i interfejs gazu ;/ Może problem tkwić w za dużym obciążeniu zasilania USB?

Słuszne stwierdzenie. Rozwiązaniem byłby zewnętrzny zasilacz stabilizowany - przetwornica 12-24V/ 5V o wydajności ok 2A z separacją galwaniczną obwodów pierwotnego i wtórnego (ważne dla bezpieczeńśtwa laptopa).

Pozdrawiam.

a mógłbyś mi podpowiedzieć jak by można było zrobić taki zasilacz 12/5 albo gdzie tanio kupić i jak poznać że on ma galwanicznie odizolowane wyjścia?

http://www.nowyelektronik.pl
jak nie będa mieli gotowego to można kupic zestaw zrób to sam

wybacz koko ale szukam i szukam i nic nie znajduje, jest jeden 500mA a pozatym nic ;/

Dodano po 11 [minuty]:

znalazłem taki: zasilacz samochodowy 5V 1500mA

ale nie piszą czy ma galwaniczną izolację czy nie ;/

Ok chłopaki, zrobiłem jak mówiliście, pożyczyłem od kumpla zasilacz do laptopa samochodowy porządny jakiś, ma 19V 4A + 2xUSB 5V 2,5A. Zasilacz ten podłączyłem do akumulatorka żelowego 12,6V(odizolowane zasilanie) i położyłem na fotelu. Odłączyłem kabelek zasilający kartę PCMCIA z portu USB laptopa i podłączyłem do USB w zasilaczu. Kamerka działała tak jak wcześniej, podpiąłem obojętne co (obojętnie gdzie) to kamerka różowy ekran i czasem pokazuje klatkę video. Z ciekawości zostawiłem w karcie PCMCIA podłączoną kamerkę a bluetooth podłączyłem do USB 1.1 oryginalnego w laptopie, nie na karcie, i kurde efekt ten sam... WTF?? Bo z tego wynika że to nie wina zasilania ;/