Witam,
Posiadam amplituner McVoice HVR-80 (tak, tak wiem jaka to "wysoka" jakość sprzętu).
Chciałem do niego podłączyć subwoofer - mam wyjście na subwoofer aktywny, które w ogóle nie gra a sprzedawca amplitunera mówi mi, że wszystko jest OK i będzie działać gdy podłączę kartę muzyczną 5.1 jako źródło dźwięku. I tylko wtedy.
A ja bym chciał słuchać radio z basem albo muzykę z komputera (karta muzyczna 2.1). Obecnie mam to trochę kiepsko rozwiązane: dźwięk idzie z komputera do subwoofera a do subwoofera zamiast satelitek podłączyłem amplituner (treble ustawiłem na min aby nie spalić amplitunera za dużą mocą wejściową). Jednak nadal nie rozwiązuje to tego problemu, że radia słucham bez basu.
Posiadam też subwoofer pasywny JVC. Właśnie z nim chciałbym coś wymyślić.
Myślałem o takim rozwiązaniu: głośnik centralny z tego co wiem przenosi pełne pasmo - gdyby tak pod jeden kanał podłączyć (zmostkować) centralny i subwoofer? Tak po prostu wiem, że nie zadziała, bo subwoofer potrzebuje dużej mocy. Dlatego myślałem aby zmostkować centralny z jakąś wieżą / wzmacniaczem do którego będzie podłączony subwoofer. Jednak znów występuje problem mocy wejściowej... bo co powie wieża jeśli podłączę do niej źródło dźwięku o dosyć dużej mocy, bo np. ustawię dużą głośność na amplitunerze? Pewnie się spali... A i też nie wiem czy tego sub-a uciągnie jakaś niewielka wieża, chociaż u kolegi to zdaje egzamin w 100%.
Inny pomysł to przykręcić z tyłu subwoofera jakiś mały wzmacniacz (samochodowy? - ale podobno gniazdko elektryczne nie uciągnie tego z powodu zmiennego napięcia)... Oczywiście taki subwoofer (już nie byłby pasywny a aktywny) również byłby podłączony w to samo miejsce co centralny.
I ostatni pomysł, także niedopracowany: gdyby był wzmacniacz, który niezależnie od mocy wejściowej zwiększa ją nieco i puszcza do subwoofera - chyba zdało by to egzamin... I nawet by mogło być podłączone tam gdzie centralny - do tego samego wyjścia. Wtedy by się raczej nic nie spaliło.
http://allegro.pl/jezeli-nie-masz-w-radiu-wyjscia-na-wzmacniacz-i1227720995.html - a to co to jest w ogóle? Może mi to jakoś pomóc?
Jeśli chodzi o wyjścia na tape recorder to nie ma czegoś takiego, nie ma też wyjścia słuchawkowego - nie ma nic. Jest tylko wyjście na subwoofer aktywny (L + R) , które i tak nie działa przy włączonym radiu. Reszta gniazd z tyłu to same wejścia.
Pozdrawiam
Posiadam amplituner McVoice HVR-80 (tak, tak wiem jaka to "wysoka" jakość sprzętu).
Chciałem do niego podłączyć subwoofer - mam wyjście na subwoofer aktywny, które w ogóle nie gra a sprzedawca amplitunera mówi mi, że wszystko jest OK i będzie działać gdy podłączę kartę muzyczną 5.1 jako źródło dźwięku. I tylko wtedy.
A ja bym chciał słuchać radio z basem albo muzykę z komputera (karta muzyczna 2.1). Obecnie mam to trochę kiepsko rozwiązane: dźwięk idzie z komputera do subwoofera a do subwoofera zamiast satelitek podłączyłem amplituner (treble ustawiłem na min aby nie spalić amplitunera za dużą mocą wejściową). Jednak nadal nie rozwiązuje to tego problemu, że radia słucham bez basu.
Posiadam też subwoofer pasywny JVC. Właśnie z nim chciałbym coś wymyślić.
Myślałem o takim rozwiązaniu: głośnik centralny z tego co wiem przenosi pełne pasmo - gdyby tak pod jeden kanał podłączyć (zmostkować) centralny i subwoofer? Tak po prostu wiem, że nie zadziała, bo subwoofer potrzebuje dużej mocy. Dlatego myślałem aby zmostkować centralny z jakąś wieżą / wzmacniaczem do którego będzie podłączony subwoofer. Jednak znów występuje problem mocy wejściowej... bo co powie wieża jeśli podłączę do niej źródło dźwięku o dosyć dużej mocy, bo np. ustawię dużą głośność na amplitunerze? Pewnie się spali... A i też nie wiem czy tego sub-a uciągnie jakaś niewielka wieża, chociaż u kolegi to zdaje egzamin w 100%.
Inny pomysł to przykręcić z tyłu subwoofera jakiś mały wzmacniacz (samochodowy? - ale podobno gniazdko elektryczne nie uciągnie tego z powodu zmiennego napięcia)... Oczywiście taki subwoofer (już nie byłby pasywny a aktywny) również byłby podłączony w to samo miejsce co centralny.
I ostatni pomysł, także niedopracowany: gdyby był wzmacniacz, który niezależnie od mocy wejściowej zwiększa ją nieco i puszcza do subwoofera - chyba zdało by to egzamin... I nawet by mogło być podłączone tam gdzie centralny - do tego samego wyjścia. Wtedy by się raczej nic nie spaliło.
http://allegro.pl/jezeli-nie-masz-w-radiu-wyjscia-na-wzmacniacz-i1227720995.html - a to co to jest w ogóle? Może mi to jakoś pomóc?
Jeśli chodzi o wyjścia na tape recorder to nie ma czegoś takiego, nie ma też wyjścia słuchawkowego - nie ma nic. Jest tylko wyjście na subwoofer aktywny (L + R) , które i tak nie działa przy włączonym radiu. Reszta gniazd z tyłu to same wejścia.
Pozdrawiam